MiG‑29 Paula Allena na sprzedaż. Kup sobie myśliwiec odrzutowy
Paul Allen zmarł 15 października 2018 roku. Oprócz wielkiego wkładu w powstanie pierwszych komputerów osobistych, miliarder pozostawił po sobie także ogromną kolekcję samolotów. Aktualnie część z niej jest na sprzedaż, a jednym z ciekawszych egzemplarzy jest MiG-29 UB.
09.08.2019 09:29
Bill Gates przyznał, że gdyby nie Paul Allen, nie byłoby dziś komputerów osobistych. Allen w 1975 roku podrzucił Billowi magazyn "Popular Electronics" z komputerem Altair 8800 na okładce. Dzięki temu Gates skontaktował się z producentem komputera, firmą MITS, której zaproponował opracowanie interpretera języka BASIC.
MiG-29 Paula Allena na sprzedaż
Prawdopodobnie najlepiej zachowany egzemplarz MiGa-29 UB właśnie trafił na sprzedaż. Mało kogo stać na restaurowanie takiego sprzętu. Nawet wojsko niektórych państw, posiadające MiGi-29 niekoniecznie chce inwestować w nie pieniądze. W końcu to już przestarzałe myśliwce.
MiG-29, który niegdyś należał do Paula Allena, jest całkowicie zdemilitaryzowany. Nie posiada więc żadnego uzbrojenia, a jego transponder zamieniono na cywilny. Tym samym lot tej maszyny zobaczycie na każdym radarze typu FlightRadar.com. Od ostatniego remontu maszyna spędziła w powietrzu zaledwie 60 godzin, a łącznie 570.
MiG-29 UB Allena pochodzi z Sił Powietrznych Ukrainy. Należał tam do jednostki szkoleniowej. Do Stanów Zjednoczonych miał trafić w latach 2000-sięcznych. Nie wiadomo, ile pieniędzy zapłacił Allen za myśliwiec, ale podobno na samą naprawę poszło aż 6 milionów dolarów.
Paul Allen kochał komputery, ale bardziej lotnictwo
W 1998 roku, kiedy Allen miał już pokaźny majątek, postanowił zrealizować wreszcie swoje marzenie. Zaczął kolekcjonować i odrestaurowywać stare samoloty. W większości były to klasyczne jednopłatowce i dwupłatowce. Po latach jego kolekcja zaczęła poszerzać się także o inne pojazdy, głównie wojskowe.
Finalnie w kolekcji Allena, czyli Flying Heritage & Combat Armor Museum, zebrały się samoloty, czołgi i masa sprzętu wojskowego. Paul szukał tych najciekawszych egzemplarzy, które wniosły coś do historii. W efekcie, w jego hangarach znalazły się pojazdy produkcji amerykańskiej, niemieckiej, japońskiej, rosyjskiej a także brytyjskiej.
Źródło: The Drive