Microsoft Touch Mouse - test całkowicie dotykowej myszy

Microsoft Touch Mouse - test całkowicie dotykowej myszy

Microsoft Touch Mouse - test całkowicie dotykowej myszy
05.10.2011 10:03, aktualizacja: 10.10.2011 10:07

Od czasu, kiedy smartfony na dobre zagościły w naszym życiu, znacznie łaskawszym okiem patrzymy na wszystkie dotykowe urządzenia. Microsoft od kilku lat tworzył myszki, które zawierały w sobie elementy dotykowe jak np. Arc (test tutaj) czy Explorer. Po raz pierwszy jednak przygotował Touch Mouse, której cała powierzchnia, a nie jedynie wąski pasek, jest dotykowa. Microsoft wprowadził na rynek swoje dzieło raptem parę tygodni temu - jak mu wyszło stworzenie całkowicie dotykowej myszy? Sprawdziliśmy w praktyce.

Od czasu, kiedy smartfony na dobre zagościły w naszym życiu, znacznie łaskawszym okiem patrzymy na wszystkie dotykowe urządzenia. Microsoft od kilku lat tworzył myszki, które zawierały w sobie elementy dotykowe jak np. Arc (test tutaj czy Explorer. Po raz pierwszy jednak przygotował Touch Mouse, której cała powierzchnia, a nie jedynie wąski pasek, jest dotykowa. Microsoft wprowadził na rynek swoje dzieło raptem parę tygodni temu - jak mu wyszło stworzenie całkowicie dotykowej myszy? Sprawdziliśmy w praktyce.

Wygląd i wyposażenie
Microsoft Touch Mouse może się podobać, ze względu na delikatnie zaokrąglone linie, smukłą sylwetkę i ogólnie –. elegancki wygląd. Na próżno jednak szukać tu jakiejś ekstrawagancji. Mysz jest klasyczna, bez żadnych wyróżników nadających jej indywidualnego charakteru, może i trochę nudna. Nawet logo Microsoft, jakby wstydliwe, zlewa się z obudową. O gustach się jednak nie dyskutuje. Z drugiej strony, należy przyznać, że mysz dobrze leży w dłoni, choć jest nieco cięższa od przeciętnej myszki dostępnej na rynku.

Za śledzenie ruchów myszki odpowiada znany już od kilku lat sensor BlueTrack. Sensor ten radzi sobie bardzo dobrze na większości powierzchni, które nie zawsze nadają się do pracy z myszkami optycznymi jak np. dywan, czy granitowy blat. Rzeczywiście, technologia śledzenia ruchu sprawdza się i na zdecydowanej większości powierzchni mysz pracuje bardzo dobrze. W spodniej części urządzenia znalazło się miejsce do przechowywania miniaturowego odbiornika radiowego, który pracuje w częstotliwości 2,4 GHz. Sugerowałoby to, że odbiornik możemy wyjąć z komputera i łatwo przenosić z myszką. Jest to jednak zabieg zbędny, ponieważ odbiornik jest na tyle mały, że nie ma potrzeby, aby wyciągać go z obudowy laptopa, a po drugie, mysz jest raczej za duża, abyśmy chcieli z nią podróżować. Całość zasilana jest dwiema bateriami AA, oraz wyposażona jest w przełącznik On/Off (na spodniej części obudowy).

Dotyk w praktyce
Na samym początku musimy mieć świadomość, że Microsoft Touch Mouse jest myszą zaprojektowaną specjalnie pod system Windows 7. Jeżeli używacie Visty, czy XP to w najmniejszym stopniu nie skorzystacie z jej dotykowych funkcji. Mysz korzysta bowiem z wbudowanych w system Windows 7 mechanizmów, których na próżno szukać w starszych systemach. Do jej używania konieczne jest też zainstalowanie najnowszej wersji sterowników InteliPoint.

Po ich zainstalowaniu, na ekranie komputera wyświetli się prosty, ale przydatny przewodnik, który uczy nas jak korzystać z gestów w Windows 7. W pierwszej chwili miałem wrażenie, że przyzwyczajenie się do gestów zajmie mi wieki, jednak ich podstawowe opanowanie to zaledwie 15 minut, a przyzwyczajenie się do korzystania z nich, zamiast skrótów klawiaturowych, czy klikania po ekranie to niecały dzień zabawy z myszą. Microsoft Touch Mouse wymaga od nas zmiany nawyków. Jest to jednak opłacalne, bo operując gestami dłoni na powierzchni myszki pracujemy znacznie szybciej. Korzystanie z Microsoft Touch Mouse
Ruchem jednego palca uzyskiwany jest efekt przewijania w górę, w dół oraz na boki –. od szybkości wykonanego ruchu zależy tempo przewijania dokumentów czy zdjęć. W tym miejscu ujawnił się pierwszy z problemów myszy. Przewijanie przy nieco słabszych komputerach najzwyczajniej w świecie się zacina. Nigdy nie mamy do końca pewności, w którym momencie mysz przestanie przewijać dokument, a także czy efekt przewijania będzie taki, jaki sobie życzyliśmy. Sprawdziliśmy to na dwóch typowo biurowych komputerach, które jednak spełniają wymogi Windows 7. Problem znika, kiedy korzystamy z mocniejszych maszyn.

Obraz

Kiedy przesuwamy po panelu dotykowym dwoma palcami uzyskujemy efekt minimalizacji, bądź maksymalizacji wszystkich okien. Mysz pozwala nam też szybko przełączać się pomiędzy dwoma aktywnymi oknami.

Użycie trzech palców pozwala na szybkie i proste nawigowanie po całym pulpicie, czyli wyświetlić wszystkie okna, lub wywołać pulpit, co akurat w przypadku ukrycia w Windows 7 ikony do minimalizowania okien będzie z pewnością często wykorzystywane.

Trzeba przyznać, że operowanie gestami szybko wchodzi w krew i staje się ułatwieniem w pracy. Gesty działają płynnie, komputer reaguje szybko i choć początkowo zdarzają się pomyłki, gdy użyjemy nie tego gestu co trzeba, to jednak szybko uczymy się poprawnej obsługi urządzenia.

To co nas jednak zaniepokoiło i rozczarowało, to działanie klasycznych przycisków, a w szczególności prawego przycisku myszy. Mysz jest tak skonstruowana, że przy podłączeniu jej do systemu innego niż Windows 7. zachowuje się jak klasyczna bezprzewodowa mysz, wyposażona jedynie w dotykowy pasek przewijania. W związku z powyższym, zachowano klasyczne, fizyczne klawisze funkcyjne, mimo iż nie są one na pierwszy rzut oka widzialne. Prawy klawisz myszy działa w sposób, który dla wielu osób będzie nie do przyjęcia. Aby móc z niego skorzystać, należy naciskać mysz w jej skrajnych obszarach, czyli nienaturalnie przesuwać palec – jest to męczące i niewygodne. Miejmy nadzieję, że kolejna wersja oprogramowania wyeliminuje ten błąd.

Podsumowanie
Mysz Microsoft Touch Mouse jest naprawdę ciekawym produktem, który wnosi kilka ułatwień do pracy z Windows 7. Gesty sprawdzają się bardzo dobrze, a po ich opanowaniu, zaczynamy się zastanawiać jak mogliśmy wcześniej pracować bez nich. Niestety, cieniem kładzie się działanie prawego przycisku, a także precyzja przewijania przy słabszych maszynach.

Jarosław Babraj

Zalety:

- Znaczne ułatwienie pracy w Windows 7
- Intuicyjność obsługi

Wady:

- Brak precyzji w przewijaniu w słabszych komputerach
- Niedopracowany prawy przycisk myszy

Ocena ogólna: 7/10

Cena myszy: 229 PLN

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (7)