Megaupload: prawie 11 milionów usuniętych plików było legalnych

Kiedy prawie dwa lata temu FBI zamknęło Megaupload, na serwerach wynajmowanych przez serwis na całym świecie pozostało bardzo dużo danych. Przez długi czas status tych danych był dość niejasny, ponieważ Megaupload nie mógł zapłacić za przestrzeń dyskową, a federalni nie czuli się zobowiązani do płacenia za ich przechowywanie. Ostatecznie większość z nich została po prostu usunięta. Część z nich była na pewno pirackimi danymi, ale część z nich nie. Okazuje się, że z powodu akcji FBI ucierpiało znacznie więcej niewinnych osób, niż federalni chcieliby przyznać.

Obraz

Badacze z bostońskiego Northeastern University postanowili sprawdzić jak często usługi w rodzaju Megauploadu wykorzystywane są w całkowicie legalny sposób. W tym celu przeanalizowali reprezentatywne próbki danych z serwisów FileFactory, Easy-share, Filesonic, Wupload oraz z zamkniętego Megauploadu, opierając się na metadanych linków do treści, która znajdowała się w tych serwisach. Następnie starali się ocenić, czy dana treść narusza czyjeś prawa autorskie czy nie.

Jak można się było tego spodziewać, większość treści była piracka, choć stosunek treści pirackich do treści legalnych różnił się znacząco w przypadku każdego z przebadanych serwisów. W przypadku Megauploadu badacze stwierdzili, że choć 3. procent treści wyraźnie naruszało czyjeś prawa autorskie, to co najmniej 4,3 procent z 250 milionów plików (czyli dokładnie 10,75 milionów) było całkowicie legalnych. W przypadku pozostałych plików (prawie 65 procent próbki) badaczom nie udało się stwierdzić, czy łamały one czyjeś prawa autorskie, czy nie.

Wydawać by się mogło, że cztery procent to niewiele. Nie zmienia to jednak faktu, że swoimi działaniami FBI w równy sposób pozbawiło dostępu do danych osób, które w Megauploadzie przechowywały pirackie filmy oraz tych, które trzymały tam prywatne zdjęcia. A podobno nie żyjemy już w czasach odpowiedzialności zbiorowej...

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Widowiskowy pokaz świateł z dalekiej północy. Zorza polarna znów nad Polską
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muzyka generowana przez AI zastępuje artystów. Sklepy w Belgii unikają opłat
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy