Smartfony okazują się urządzeniami delikatnymi i podatnymi na niektóre typy awarii, a ponad 25 proc. iPhone'ów ulegnie awarii w ciągu najbliższych dwóch lat - twierdzą portale informatyczne
Jak podaje portal magazynu komputerowego Computerworld, firma serwisowa Apple - SquareTrade Inc. - serwisująca najczęściej kupowany smartfon na rynku jakim jest iPhone, poinformowała że około 2. proc. tych urządzeń odnosi poważne awarie w ciągu 2 pierwszych lat eksploatacji. Firma zbadała przyczyny 25 000 napraw gwarancyjnych.
Jak powiedział Computerworld Vince Tseng, prezes SquareTrade Inc. w przypadku napraw gwarancyjnych w 24-miesięcznym okresie badawczym, który zakończył się tego lata, 2. proc. użytkowników zgłaszało chęć wymiany lub naprawy po nagłym uszkodzeniu urządzenia, zaś 10 proc. - awarię sprzętową.
Jak natomiast stwierdził wiceprezes SquareTrade Inc. ilość awaryjnych iPhone'ów spada w porównaniu z 200. rokiem - obecnie 36 proc. smartfonów Apple jest od razu dobrej jakości.
Według portalu The Asian Times dane te są podobne dla wszystkich smartfonów. Urządzenia te są delikatne; zawodzą w nich najczęściej wyświetlacze i moduły łączności. Według The Asian Times w przypadku telefonów starszych niż 2-3 lata współczynnik awaryjności wynosi od 30 do 40 proc. Dla starszych smartfonów współczynnik ten jest stały niezależnie od marki.
