Luftwaffe nad Polską. Pomaga odstraszać Rosję

Cztery samoloty Eurofighter Typhoon z Luftwaffe wraz z baterią systemu Patriot rozlokowaną koło Zamościa i resztą sojuszniczych maszyn stanowią istotne zwiększenie możliwości ochrony polskiej przestrzeni powietrznej. Co więcej, pokazana w ramach misji "Eastern Sentry" jedność NATO działa odstraszająco na Rosję.

Korzenie Eurofightera sięgają końca lat. 70. XX wieku kiedy to państwa europejskie szukały następcy dla samolotu Panavia Tornado czy SEPECAT Jaguar. Początkowo w postępowaniu uczestniczyły Wielka Brytania, Włochy, Hiszpania, Niemcy i Francja, ale ta ze względu na porażkę w przepchnięciu swoich wytycznych do europejskiego myśliwca ostatecznie opuściła program i zajęła się pracą nad swoją wizją skutkującej powstaniem Rafale'a.

Z kolei reszta państw prowadziła prace zakończone oblotem prototypu 27 marca 1994 roku. Dalsze prace zostały jednak spowolnione ze względu na cięcia budżetów obronnych spowodowanych rozpadem egzystencjonalnego zagrożenia, jakim było ZSRR. Maszyna została jednak wprowadzona do służby w 2003 roku początkowo w wersji myśliwca przewagi powietrznej, a w następnych transzach produkcyjnych były dodawane kolejne funkcjonalności pozwalające uczynić z Eurofightera maszynę w pełni wielozadaniową.

Eurofighter Typhoon to średnia na tle większych konkurentów dwusilnikowa maszyna wielozadaniowa wykorzystująca dość rzadki układ skrzydła delta z dodatkowym usterzeniem kaczki. Taki design pozwala na osiągnięcie bardzo dobrej manewrowości zarówno przy niskich, jak i naddźwiękowych prędkościach osiągalnych nawet beż użycia dopalacza (1,2 Ma, czyli ok. 1470 km/h). Z kolei z dopalaczem możliwe jest osiągnięcie prędkości 2 Ma (ok. 2450 km/h).

Jak na nowoczesną maszynę przystało Eurofighter, jest w dużej mierze zbudowany z kompozytów, co pozwala na redukcję masy i czy zmniejszenie sygnatury radiolokacyjnej. Jednakże kluczowe elementy, takie jak krawędzie natarcia skrzydeł oraz podwozie są wykonane z tytanu.

Co więcej, płatowiec jest dosłownie najeżony sensorami zaawansowanego systemu samoobrony, który ostrzega m.in. przed orpomieniowaniem przez radar przeciwnika czy przed nadlatującymi pociskami i automatycznie używa środków samoobrony. Dodatkowo, samoloty dysponują bogatym zestawem sensorów obejmującym poza radarem także pełni pasywną głowicą optoelektroniczną systemu IRST z kamerą dzienną i termowizyjną zdolną pasywnie wykryć samolot przeciwnika z kilkudziesięciu kilometrów.

Wszystkie istotne dane są prezentowane pilotowi w sposób przejrzysty na wielofunkcyjnych wyświetlaczach, znanych jako Head down display systems (MHDD) lub mogą być wyświetlane bezpośrednio przed jego oczami na nahełmowym wyświetlaczu Helmet mounted symbology system (HMSS).

Wszystko w połączeniu z możliwością przenoszenia na 13 pylonach o łącznym udźwigu ponad 9 ton bogatego pakietu uzbrojenia sprawia, że jest to jedna z najlepszych maszyn na świecie przygotowanych do poradzenia sobie z każdym przeciwnikiem. Eurofighter może przenosić m.in. pociski powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120 AMRAAM, rewolucyjne pociski MBDA Meteor, pociski krótkiego zasięgu IRIS-T, pociski przeciwpancerne Brimstone, bomby kierowane z rodziny Paveway lub JDAM/ER czy pociski manewrujące TAURUS KEPD 350.