"Lubię to!" kopalnią złota dla cyberprzestępców

"Lubię to!" kopalnią złota dla cyberprzestępców

"Lubię to!" kopalnią złota dla cyberprzestępców
Źródło zdjęć: © owenwbrown / flickr.com / CC
19.08.2013 15:30

Przyzwyczajeni jesteśmy do myśli, że twórcy wirusów komputerowych chcą nam ukraść dane dotyczące kart kredytowych, kont bankowych i tym podobnych. Jak się okazuje, nie tylko to jest cenne dla cyberprzestępców.

Wirus Zeus dał się już wielu osobom we znaki. Został stworzony do tego, by zbierać informacje na temat twoich danych logowania do banku. Pojawiła się jednak jego nowa odmiana. Specjalizuje się ona nie w internetowej bankowości, a w... Instagramie.

Wystarczy zapłacić 3. dolarów, a otrzyma się tysiąc kliknięć „lubię to” na Instagramie. Kolejne 15 dolarów zapewni ci tysiąc dodatkowych obserwujących twój profil. Dla porównania, tysiąc numerów kart kredytowych na czarnym rynku kosztuje sześć dolarów.

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Ewolucja grafiki na konsolach PlayStation [wideo]"

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)