Lord Kruszwil pobity i okradziony na Pol’and’Rock Festival
Lord Kruszwil padł ofiarą pobicia i kradzieży podczas tegorocznej edycji Pol’and’Rock Festival. Kontrowersyjnemu youtuberowi skradziono kamerę o wartości ponad 20 tysięcy złotych.
Lord Kruszwil wspólnie z innym influencerem, Kamerzystą, cieszą się dużą sławą w internecie wśród nastoletnich widzów. Wszystko za sprawą kontrowersyjnych filmików, którymi youtuberzy regularnie dzielą się ze swoimi fanami. Tym razem postanowili podzielić się wrażeniami z pobytu na słynnym Pol’and’Rock Festival.
Lord Kruszwil i Kamerzysta na długo zapamiętają Pol’and’Rock Festival
Chociaż liczba wyświetleń pod relacją z popularnego festiwalu z pewnością cieszy autorów videobloga, to pobytu w Kostrzynie nad Odrą twórcy kanału Lord Kruszwil nie będą mogli zaliczyć do przyjemnych.
Patoinfluencerzy postanowili pokazać widzom, jak słynny Pol’and’Rock wygląda ich oczami. Kruszwil i Kamerzysta wybrali się na były Przystanek Woodstok, aby dosadnie wyśmiać imprezę i udowodnić swoim fanom, że większość jej uczestników to "ćpuny" i "śmierdziele". 18-letniemu youtuberowi festiwal kojarzy się głównie z ubóstwem i zapachem fekaliów.
Podczas relacji z Kostrzyna nad Odrą Kruszwil zauważył sznur radiowozów policyjnych, który na sygnale zmierzał w kierunku zgłoszenia. Chociaż początkowo jego wspólnik był negatywnie nastanowiony do podążenia z kamerą za policją, to ostatecznie youtuberzy postanowili podzielić się z widzami szczegółami niebezpiecznego zdarzenia.
Skradziona kamera kosztowała ponad 20 tysięcy
Po dwóch godzinach przerwy, Lord Kruszwil postanowił ponownie włączyć nagrywanie i poinformować swoich fanów o incydencie, którego padł ofiarą.
Ogólnie sytuacja wygląda tak, że sobie nagrywamy i nagle się skończyło miejsce na karcie pamięci i dlatego wymieniliśmy. (...) Podeszli do mnie, typek zaczął się pruć... Ilu ich było? Czterech? Pięciu? Coś takiego Zaczynają się pruć, ten go kopnął, kamerę zabrali i zaczęli uciekać.
- zrelacjonował Kruszwil.
Nowa kamera, jak poinformowały ofiary kradzieży, kosztowała ponad 20 tysięcy złotych. Oprócz utraty cennego sprzętu, influencerzy żalili się na liczne obrażenia na swoim ciele. Ogromny żal mają również do świadków zdarzenia, którzy nie podążyli im z pomocą.
