LG Swift 2X - test rekordowego smartfonu

LG Swift 2X - test rekordowego smartfonu

LG Swift 2X - test rekordowego smartfonu
18.08.2011 18:49, aktualizacja: 04.01.2012 12:12

Pod koniec kwietnia bieżącego roku informowaliśmy, iż LG wprowadziło na polski rynek swój flagowy telefon – model Swift (Optimus) 2X (kodowa nazwa LG-P990). Reklamy zachęcające, do zakupu tego smartfonu zapewniały

Pod koniec kwietnia bieżącego roku informowaliśmy, iż LG wprowadziło na polski rynek swój flagowy telefon – model Swift (Optimus) 2X (kodowa nazwa LG-P990). Reklamy zachęcające, do zakupu tego smartfonu zapewniały nas o rewolucji – nowej erze, w której będziemy w stanie przekroczyć wszelkie limity prędkości. Fakt, tempo życia wzrasta, więc powinniśmy otaczać się gadżetami, które dotrzymają mu kroku - sprostają wyzwaniom dnia codziennego i pozwolą zaoszczędzić nasz jakże cenny przecież czas. Telefon już dawno przestał być wyłącznie słuchawką do prowadzenia rozmów i SMS-owania. Dwurdzeniowe procesory, układy graficzne, system operacyjny Google Android i internetowa rewolucja - wszystko to otwiera przed nami masę możliwości. Operatorzy telefonii komórkowych starają się, by nie zostać w tyle i móc oferować swoje usługi wszędzie tam, gdzie tego byśmy oczekiwali. Niestety z tym bywa różnie. Bez dostępu do mobilnego internetu, smartfon staje się tym czym jest żołnierz bez karabinu, a w Polsce cały czas trwa
wyścig zbrojeń. Zatem czy faktycznie koreański producent przygotował rewolucję na miarę naszych czasów? Sprawdzimy to na przykładzie smartfonu LG Swift 2X.

Rekordowy, jednak nie pod każdym względem

Zacznijmy od tego, iż LG Swift 2. to jeden z najszybszych telefonów dostępnych na rynku i pierwszy z dwurdzeniowym procesorem. Firma LG wyprzedziła konkurencję i jako pierwsza zaoferowała telefon napędzany układem Nvidia Tegra 2. Smartfon trafił na rynek w Korei Południowej już 25 stycznia 2011 roku, stając się pierwszym na świecie "dwurdzeniowcem". Fakt ten został odnotowany w Księdze Rekordów Guinessa. Niestety aparat został udostępniony z systemem operacyjnym Android 2.2 Froyo, podczas gdy konkurencja wprowadzała już na rynek wersję 2.3 Gingerbread. Co prawda przewidywana jest aktualizacja, która ma pojawić się jeszcze tego lata. Niestety lato powoli się kończy, nowego oprogramowania jak nie było, tak nie ma, a producent nie potrafi udzielić żadnych precyzyjnych informacji. LG ma się czego wstydzić. Życzylibyśmy sobie, aby w kwestii aktualizacji oprogramowania producent reagował tak szybko, jak w przypadku wykorzystywania w swoich produktach pojawiających się nowinek sprzętowych.

Obraz
© (fot. Producenta)

Co w zestawie?

Pudełko, w które został zapakowany Swift 2. jest czarne, zgrabne i eleganckie. Trzymając je w rękach od razu mamy wrażenie, że w jego wnętrzu nie znajduje się zwykły smartfon. W zestawie z LG-P990 Swift 2X znajdziemy litowo-jonową baterię o pojemności 1500 mAh (FL-53HN), ładowarkę sieciową z odłączanym kablem USB umożliwiającym podłączenie telefonu do komputera oraz podładowanie akumulatora, zestaw słuchawkowy z mikrofonem oraz instrukcję obsługi. Niestety całość naszym zdaniem nie jest kompletna, gdyż zabrakło kabla HDMI – wielka szkoda. Polacy mogą czuć się gorsi, gdyż w wielu innych krajach w zestawie z telefonem znajdziemy odpowiedni kabel.

Specyfikacja techniczna

Sercem LG Swift 2. jest układ Nvidia Tegra 2 z dwurdzeniowym procesorem ARM Cortex A9 taktowanym zegarem 1 GHz i układem graficznym o niskim poborze mocy GeForce ULP. Wspiera go 512 MB pamięci RAM (128 MB przeznaczone jest dla układu graficznego) oraz 8 GB wewnętrznej pamięci flash, którą dzięki złączu microSD można rozszerzyć maksymalnie o dodatkowe 32 GB. Warto zauważyć, że producent zadbał o podzielenie pamięci: około 1,2 GB to przestrzeń na system i aplikacje użytkownika, a reszta stanowi wewnętrzną kartę pamięci. Ekran o przekątnej 4 cali to matryca IPS LCD o rozdzielczości 480 x 800 pikseli, która wyświetla 16 mln kolorów. Pojemnościowy panel dotykowy chroniony jest szkłem Gorilla Glass charakteryzującym się podwyższoną odpornością na zarysowania. Telefon został wyposażony także w dwa aparaty fotograficzne - z tyłu 8 Mpix z lampą błyskową LED i z przodu 1,3 Mpix do wideokonferencji. Swift 2X działa w zakresach GSM 850/900/1800/1900 i UMTS 900/1900/2100. Za łączność bezprzewodową odpowiada GPRS/EDGE
oraz moduł 3G (HSDPA 7.2 Mbps i HSUPA 5.76 Mbps), a także Wi-Fi w standardzie 802.11b/g/n, Bluetooth 2.1 z EDR i odbiornik GPS z A-GPS. Nie zabrakło również złącza HDMI, akcelerometru, żyroskopu, cyfrowego kompasu oraz radia FM. Trzeba przyznać, iż zastosowana konfiguracja sprzętowa jest przyzwoita, jednak konkurencja oferuje nieco więcej. Brakuje lepszego ekranu AMOLED czy Bluetooth 3.0.

Wygląd

Telefon prezentuje się całkiem nieźle. Jest smukły i dobrze leży w dłoni. Jego wymiary to 126,4 x 63,8 x 10,9 cm przy wadze 14. g. Nie jest to mało, ale gabaryty te stanowią kompromis pomiędzy poręcznością a solidnością konstrukcji, która jest bardzo sztywna. Wszystko jest świetnie spasowane i nie trzeszczy. Trzeba jednak przyznać, iż przód telefonu prezentuje się zdecydowanie lepiej niż tył. Z przodu producent zastosował odporne na zarysowania szkło Gorilla Glass, które na brzegach zostało lekko zaokrąglone, co daje ciekawy efekt. Nad wyświetlaczem umieszczone zostały centralnie - głośnik słuchawki oraz logo producenta, po lewej czujniki oświetlenia i zbliżenia, a po prawej kamera do wideokonferencji. Z kolei na dole znalazły się cztery bardzo czułe na dotyk, podświetlone na biało przyciski: Menu, Home, Wstecz oraz Szukaj. Szkoda, że producent nie wykorzystał ich jako diody informującej, która powiadomiłaby użytkownika o nieodebranym połączeniu głosowym czy nadejściu nowej wiadomości.

Tył telefonu został przykryty plastikową, zaokrągloną na brzegach nakładką z nieco kiczowatą, metalową wstawką przypominającą szczotkowane aluminium z napisem „with Google”. Na jej końcu znajduje się przetłoczenie, pod którym producent umieścił optykę głównego aparatu oraz diodę LED. Zastosowany plastik jest cienki i sprawia wrażenie tandetnego, jednak na zewnątrz został pokryty przyjemnym w dotyku, miękkim materiałem, który zapobiega wyślizgiwaniu się telefonu z dłoni.

Obraz
© (fot. Producenta)

Po zdjęciu nakładki uzyskamy dostęp do baterii, złącza karty SIM oraz karty pamięci microSD. Niestety tej ostatniej nie wyjmiemy bez demontażu wspomnianej klapki, mimo że można tego dokonać przy włączonym urządzeniu.

Obraz
© (fot. wp.pl)

Na górnej krawędzi telefonu, po prawej stronie producent umieścił przycisk umożliwiający włączenie / wyłączenie telefonu lub blokowanie / odblokowanie ekranu. Kolejno mamy zaślepione złącze microHDMI oraz wyjście słuchawkowe 3,5 mm. Z kolei na dolnej krawędzi znalazły się dwa otwory zakryte metalową kratką, za którymi kryją się głośnik i mikrofon. Pomiędzy nimi został umieszczony port microUSB umożliwiający ładowanie baterii oraz wymianę danych z komputerem. Na prawej krawędzi znalazły się przyciski umożliwiające regulację głośności.

Obraz
© (fot. wp.pl)

Wszystkie guziki są duże, wystają lekko ponad obudowę i działają z wyczuwalnym kliknięciem, a ich rozmieszczenie jest ergonomiczne, co ułatwia obsługę telefonu jedną ręką. Szkoda, że zabrakło przycisku dedykowanego do obsługi aparatu fotograficznego.

Obraz
© (fot. Producenta)

Ekran

Ekran LG Swift 2. to 4-calowy IPS LCD o rozdzielczości 480 x 800 pikseli wyświetlający 16 mln kolorów. Podobny ekran zastosował Apple w iPhonie 4. Matryca LG świetnie wypada w porównaniu z tradycyjnymi LCD, jednak znacznie odstaje od technologii Samsunga. Trzeba przyznać, że ekran charakteryzuje się dobrymi kątami widzenia i dużą jasnością, a kolory są żywe, jednak bledną w zestawieniu z AMOLED. LG należy jednak pochwalić za bardzo dobre odwzorowanie bieli, które moim zdaniem jest nawet lepsze niż w matrycy Samsunga. Niestety czerń nie dorównuje wspomnianej bieli. W zestawieniu z AMOLED jest wyblakła. Chciałbym również zwrócić uwagę, iż testowy egzemplarz posiadał martwy piksel – LG powinno lepiej kontrolować jakość swoich topowych smartfonów.

Obraz
© (fot. Producenta)

Oczywiście pojemnościowy ekran obsługuje gesty multitouch. Oferuje dużą czułość na dotyk. Nasze polecenia są prawidłowo interpretowane, przez co surfowanie w sieci czy obsługa menu przychodzi z łatwością. Z kolei pisanie przy pomocy ekranowej klawiatury jest szybkie i wygodne –. wszystko działa jak należy. Wielkość przycisków i odstępy między klawiszami są odpowiednie. Całość wizualnie przypomina nieco rozwiązane stosowane w iPhonie. LG należy się także pochwała za przycisk umożliwiający zwinięcie klawiatury ekranowej - bardzo przydatna funkcja.

Bateria

W zestawie z telefonem otrzymujemy litowo-jonowy akumulator o pojemności 150. mAh. Według producenta zapewnia on do 400 godzin pracy w trybie czuwania i do 7,5 godziny rozmów. Oczywiście pytanie o baterie w przypadku nowoczesnych smartfonów jest nie na miejscu, gdyż i tak trzeba je ładować praktycznie codziennie – niestety do tego producenci zdążyli nas już przyzwyczaić. W dodatku Swift 2X napędzany jest dwurdzeniowym procesorem, co z pewnością nie łączy się z niskim zapotrzebowaniem na energię. W pełni naładowany akumulator wystarczy na dzień lub dwa. Jednak nie ma złudzeń – gry i filmy HD rozładują go bardzo szybko i już po kilku godzinach zabawy trzeba będzie ponownie podłączyć telefon do ładowarki.

Obraz
© (fot. wp.pl)

Aparat

LG Swift 2. został wyposażony w dwa aparaty fotograficzne. Z tyłu o rozdzielczości 8 Mpix wspierany pojedynczą diodą doświetlającą i przedni 1,3 Mpix do wideokonferencji. Główny aparat spisuje się dość dobrze. Zdjęcia są ostre i pozwalają uchwycić wiele szczegółów, jednak miałem wrażenie, iż ujęcia w pomieszczeniach charakteryzują się lepszą jakością od tych wykonywanych na otwartych przestrzeniach. Ale nie to jest najważniejsze. Swift 2X to przecież jeden z pierwszych smartfonów na rynku, który umożliwia nagrywanie wideo w rozdzielczości Full HD (1080p). Filmy zapisywane są w formacie 3GP z prędkością 24 klatek na sekundę. Ciągłe ustawianie ostrości spisuje się przyzwoicie. Filmy są ostre i dobrze odwzorowują kolory, jednak ich jakość pozostawia wiele do życzenia. Tryb kamery nieco mnie zawiódł. Spodziewałem się czegoś więcej. Brakuje także dedykowanego przycisku aparatu, co nieco utrudnia jego obsługę. Fizyczny przycisk spustu migawki zdecydowanie by się przydał. Na pocieszenie pozostaje świetne
oprogramowanie.

Obraz
© (fot. wp.pl)

Internet

Moduł Wi-Fi działał bez żadnych zarzutów. Komunikacja z siecią bezprzewodową odbywała się bardzo sprawnie. Warto wspomnieć o systemowej funkcji przenośnego punktu dostępowego, która pozwala na szybkie udostępnienie internetowego połączenia. Komputer można podłączyć do internetu poprzez rozgłaszaną sieć Wi-Fi lub złącze USB.

Przeglądarka internetowa niczym specjalnym się nie wyróżnia, w porównaniu do tego co oferuje konkurencja. Otwarcie kilku stron internetowych to żaden problem dla tego smartfonu. Witryny wczytują się szybko i trzeba przyznać, że aplikacja dobrze radzi sobie z wczytywaniem animacji Flash czy odtwarzaniem filmów, również tych w jakości HD. Niestety podczas testu miałem nieodparte wrażenie, iż Swift 2. nieco odstaje od konkurencji pod względem szybkości przewijania stron.

GPS

Smartfon LG został wyposażony w odbiornik GPS wspierany poprzez A-GPS. Połączenie z satelitami następuje szybko, a aktualna pozycja określana jest dokładnie. 4-calowy ekran pozwala sprawnie przeglądać mapy. Warto zwrócić uwagę, iż od niedawna możemy cieszyć się w Polsce nawigacją Google opartą na Google Maps. Wraz z nią otrzymujemy wyszukiwanie głosowe oraz aktualizowane na bieżąco informacje o ruchu drogowym. Całość w podróży spisuje się całkiem dobrze. Muszę przyznać, iż zawsze brakowało mi tej funkcji. Nie pozostaje nic innego jak cieszyć się z prezentu od Google. Korzystanie z aplikacji jest darmowe, jednak należy pamiętać, iż do jej działania niezbędne jest przesyłanie danych - za co operatorzy komórkowi pobierają opłaty.

Jakość rozmów

Jakość rozmów jest zadowalająca. Głośnik słuchawki mógłby być trochę mocniejszy, ale mimo to rozmówcę słychać wyraźnie. Nie powinno być problemu nawet, gdy znajdujemy się w zatłoczonych miejscach. Niestety czasem było słychać szumy a dźwięk nie był czysty.

System operacyjny

LG Swift 2. działa w oparciu o system operacyjny Android 2.2 Froyo. W planach jest aktualizacja do wersji 2.3 Gingerbread. Interfejs LG (Optimus UI) przypomina nieco rozwiązane TouchWiz stosowane przez Samsunga. Na dole ekranu znajdują się cztery główne ikony: Telefon, Kontakty, SMS/MMS, Aplikacje. Ekran główny pozwala spersonalizować nawet siedem pulpitów, które możemy wzbogacić ikonami oraz widżetami. Ich poziome przewijanie działa na ogół płynnie, jednak czasem można zauważyć delikatne spowolnienia. Należy pochwalić LG za przygotowanie pokaźnego zestawu widżetów, których ilość idzie w parze z jakością. Do wyboru: zegar analogowy i cyfrowy, kalendarz, radio FM, odtwarzacz muzyki, e-mail, Facebook, Twitter, YouTube, prognoza pogody i wiele innych.

Obraz
© (fot. Producenta)

Menu telefonu przewija się w pionie lub poziomie (alfabetycznie) i działa bardzo płynnie, jednak w gąszczu zainstalowanych aplikacji odnalezienie interesującej nas ikony może być nieco utrudnione. Domyślnie producent podzielił aplikacje na dwie kategorie: systemowe i pobrane, co z pewnością nie każdemu przypadnie do gustu. Na szczęście możliwe jest grupowanie aplikacji według własnych preferencji - maksymalnie w dziesięciu kategoriach, które możemy dowolnie nazwać.

Z poziomu głównego ekranu, przesuwając palcem po ekranie z góry na dół możemy aktywować panel, w którym prezentowane są powiadomienia systemowe. Z jego poziomu uzyskamy również dostęp do najbardziej przydatnych funkcji takich jak zmiana profilu głośności telefonu, włączenie lub wyłączenie modułów łączności bezprzewodowej (Wi-Fi, Bluetooth, GPS), a także automatycznej zmiany orientacji ekranu. Producent przewidział tam również szybki dostęp do podstawowych funkcji odtwarzacza muzycznego, który pozwala zatrzymać lub wznowić odtwarzanie oraz wybrać poprzedni lub następny utwór, a wszystko to bez otwierania dedykowanej aplikacji - świetnej, na marginesie.

Na uwagę zasługuje również nieco zmodyfikowany ekran blokowania ekranu. Prezentowane są na nim bardzo przydatne informacje, takie jak poziom naładowania baterii, aktualny czas, nazwa operatora sieci, tytuł odtwarzanego utworu czy nieodebrane połączenia i wiadomości przychodzące.

Warto również wspomnieć o obsłudze gestów wykorzystującej żyroskop i akcelerometr. Funkcja ta pozwala m.in. przejść do poprzedniego zdjęcia czy utworu muzycznego poprzez dwukrotnie puknięcie w boczną krawędź telefonu. Tak samo możemy przesuwać kursor podczas wprowadzania tekstu. Wyciszenie alarmu czy dzwoniącego telefonu jest równie proste –. wystarczy go odwrócić. Gest ten działa także w przypadku odtwarzania filmów, zatrzymując wideo. Na uwagę zasługuje również praktyczna funkcja tworzenia zrzutów ekranu za pomocą kombinacji klawiszy przycisk włączenia telefonu + Home.

Wydajny dwurdzeniowy procesor pozwolił na domyślne zastosowanie przez producenta aktywnej tapety, animowanego widżetu z pogodą oraz przezroczystego tła w menu kontekstowym. Wszystko działa z przyzwoitą szybkością, jednak do ideału nieco brakuje. Niestety czasem telefon potrafi wyraźnie spowolnić, a nawet zawiesić się na kilka sekund, zwłaszcza gdy jednocześnie uruchomimy kilka wymagających aplikacji. Należy podkreślić, że takie zachowanie nie ma związku z domyślnie zainstalowaną aplikacją antywirusową F-secure. Być może zadyszki spowodowane są małą ilością pamięci RAM, która wynosi tylko 51. MB. Kilka razy zdarzyło się, że telefon samoczynnie restartował system. Nie da się ukryć, iż nie tego oczekiwaliśmy po dwurdzeniowym smartfonie. Być może obiecana aktualizacja do Androida 2.3 będzie lekarstwem na wszystkie problemy.

Irytujące może być również „zapamiętywanie”. przez telefon ostatniego podświetlonego ekranu. Przykładowo sprawdzamy, która aktualnie jest godzina. Gdy czynność tę powtórzymy za jakiś czas, na ekranie na chwilę zostanie wyświetlona jego wcześniejsza zawartość. Zanim telefon odświeży obraz odczytamy czas w sposób nieprawidłowy, co niekiedy może doprowadzić do dość stresowej sytuacji, np. gdy zrobimy to w pośpiechu. Miejmy nadzieje, że wszystkie niedogodności zostaną usunięte wraz z pojawieniem się nowej wersji oprogramowania systemowego.

Aplikacje i multimedia

Oprócz obsługi najnowszych aplikacji mobilnych Google, takich jak Google Mail, Google Maps, Google Talk, LG Swift 2. da nam dostęp do tysięcy aplikacji zgromadzonych w Android Market. Ponadto, dzięki usłudze App Advisor co dwa tygodnie otrzymamy dostęp do dziesięciu najpopularniejszych i rekomendowanych przez LG tytułów.

Wśród fabrycznie zainstalowanych aplikacji znalazł się wspomniany F-secure, który sprawdzi pod kątem wirusów wszystkie aplikacje, które pobieramy i instalujemy. Ponadto ułatwi odszukanie telefonu, w przypadku jego zgubienia. Subskrypcja przewiduje rok darmowego użytkowania aplikacji. Standardowa Galeria w atrakcyjny sposób prezentuje zdjęcia i filmy, pozwalając łatwo i szybko dzielić się nimi z innymi. Wszystko działa płynnie, tak jak byśmy tego oczekiwali. W niektórych sytuacjach przydatne może być lustro, wykorzystujące przednią kamerę. Niestety obraz nie jest najlepszej jakości. Pożyteczna może być również aplikacja umożliwiająca wykonanie kopii zapasowej danych.

Obraz
© (fot. Producenta)

Do obsługi DLNA służy aplikacja SmartShare, która automatycznie wykrywa kompatybilne urządzenia w sieci lokalnej. Dzięki temu możemy bezprzewodowo podłączyć telefon np. z telewizorem i transmitować do niego muzykę, zdjęcia czy wideo. Nie zabrakło również radia FM, jednak funkcja RDS u nas nie działała. LG przygotowało także bardzo ciekawą aplikację do odtwarzania muzyki. Oferuje ona masę efektów, w tym dźwięk przestrzenny, a także świetną i intuicyjną przeglądarkę albumów w trybie panoramy. Odnalezienie ulubionego utworu nie powinno nikomu przysporzyć kłopotów. Przewijanie efektownej galerii okładek odbywa się szybko i płynnie. Użytkownicy LG Swift 2. mają także dostęp do aplikacji Tegra Zone. Za jej pomocą wyszukamy gry i aplikacje zoptymalizowane pod układ Nvidia Tegra 2, które mają wykorzystać drzemiący w nim potencjał. Faktycznie gry działają płynnie bez jakichkolwiek spowolnień, a jakość grafiki stoi na bardzo wysokim poziomie. Swift 2X znakomicie radzi sobie nawet z najbardziej wymagającymi tytułami.
Telefon świetnie sprawdzi się jako przenośna konsola do grania.

Nie można zapomnieć o odtwarzaczu wideo, który dobrze radzi sobie s filmami DivX w rozdzielczości Full HD z napisami. Przewijanie takich materiałów odbywa się bardzo płynnie. Po podłączeniu słuchawek uzyskamy przeciętnej jakości dźwięk, jednak nic nie stoi na przeszkodzie (oprócz braku kabla HDMI w zestawie), aby podłączyć smartfon do telewizora poprzez HDMI i cieszyć się dźwiękiem przestrzennym 7.1.

Funkcja HDMI Mirroring pozwala na wyświetlanie lustrzanego odbicia obrazu w rozdzielczości 1080. na zewnętrznych ekranach. Towarzyszyć temu może wspomniany wcześniej dźwięk przestrzenny 7.1. Dzięki temu z telefonu można korzystać jak z konsoli do gier. Może posłużyć również jako odtwarzacz filmów Full HD. Fabrycznie zainstalowane zostały trzy gry: Shrek Kart, Spiderman i Guitar Hero – niestety są to tylko wersje testowe. Zarówno gry, jak i filmy 1080p dobrze wykorzystują potencjał drzemiący w układzie Nvidia Tegra 2 i działają płynnie.

Cena - jest tanio

Cena LG Swift 2. jest bardzo atrakcyjna. Aby stać się posiadaczami tego smartfonu musimy przygotować około 1500 zł. Według porównywarki cen Tanio.pl, model ten dostaniemy nawet już za niespełna 1400 zł - to naprawdę niewiele jak za tego typu sprzęt. Trzeba przyznać, że cenowo w porównaniu do konkurencji telefon wypada świetnie. Przykładowo za dwurdzeniowego Galaxy S II trzeba zapłacić już prawie 2000 zł, a za HTC Sensation jeszcze więcej. Plus dla LG.

Podsumowanie

LG Swift 2. to bardzo dobry smartfon, który z pewnością przyciągnie klientów swoimi możliwościami. Solidna konstrukcja, niezły wygląd, duża wydajność, świetny ekran, możliwość nagrywania filmów w rozdzielczości Full HD oraz system Android i dobrze przemyślany interfejs użytkownika - to główne zalety tego modelu. LG kusi też niską ceną, która może przyciągnąć niezdecydowanych klientów. Jeśli planujesz zakup nowoczesnego smartfonu i potrafisz się obejść bez ekranu AMOLED i Bluetooth 3.0, a także nie musisz za wszelką cenę posiadać Samsunga Galaxy S II czy HTC Sensation, LG Swift 2X może być rozsądną alternatywą. Oczywiście nie jest to sprzęt bez wad. Niemniej jest wart uwagi i spokojnie może konkurować z najlepszymi smartfonami na rynku.

Plusy:

  • Dobra jakość wykonania
  • Elegancki wygląd
  • Moc drzemiąca w układzie Nvidia Tegra 2
  • Dobrze przemyślany interfejs użytkownika Optimus UI
  • Duża płynność gier
  • Dobry wyświetlacz LCD
  • Atrakcyjna cena

Minusy:

- Brak kabla HDMI w zestawie
- Brak (jak do tej pory) obiecanej przez LG aktualizacji oprogramowania
- Brak przycisku dedykowanego do obsługi aparatu
- Zaledwie 512 MB pamięci RAM
- Słaba jakość rejestrowanego wideo Full HD
- Sporadyczne spadki płynności podczas pracy
- Nieliczne mankamenty oprogramowania

Ocena:

7 / 10

_ Szymon Wróbel _

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)