LG KM900 Arena - szwajcarski scyzoryk XXI w. - test

Kiedy podczas Mobile World Congres firma LG po raz pierwszy publicznie zaprezentowała flagowy telefon KM900 Arena, to miłośnicy marki popadli w zachwyt. Malkontenci stwierdzili natomiast, że zupełnie nowy, trójwymiarowy interfejs S-Class to tylko kolorowy gadżet, który nigdy nie dorówna temu, który znamy z iPhona.

LG KM900 Arena - szwajcarski scyzoryk XXI w. - test

16.07.2009 | aktual.: 22.06.2010 15:44

*Kiedy podczas Mobile World Congres firma LG po raz pierwszy publicznie zaprezentowała flagowy telefon LG KM900 Arena, to miłośnicy marki popadli w zachwyt. Malkontenci stwierdzili natomiast, że zupełnie nowy, trójwymiarowy interfejs S-Class to tylko kolorowy gadżet, który nigdy nie dorówna temu, który znamy z iPhona. Nie zauważają jednak oni, iż Arena posiada wszystko to, co ma iPhone oraz to, na co iPhone będzie musiał pewnie poczekać do jego piątej generacji. LG od dłuższego czasu dopracowuje technologię ekranów dotykowych, przypomnijmy chociażby LG Viewty, Prada II czy bardzo popularny na świecie model Cookie. Tym razem producent poszedł o krok dalej. Arena to nie tylko dotykowy ekran, ale przemyślane, konfigurowalne menu 3D. Arena nie jest smartphonem, jednak jej wyposażenie jest tak bogate, że rekompensuje to całkowicie brak systemu operacyjnego Windows czy Symbian. Jak Arena ze swoim nowym interfejsem oraz bogatym wyposażeniem sprawdza się w rzeczywistości? Zapraszamy do lektury. *

Co w pudełku?
LG przyzwyczaiło klientów do tego, że dostarcza swoje telefony z zestawem najpotrzebniejszych dodatków. W opakowaniu znajdują się:

Telefon LG KM900 Arena
Bateria
Stereofoniczny zestaw słuchawkowy
Kabel USB
Ładowarka sieciowa
Instrukcja obsługi
CD ze sterownikami oraz programem PC Suite III

Podstawowe dane techniczne:

Wyświetlacz: 3” rozdzielczość 480 x 800 pix, 16 mln kolorów, multitouch
Wymiary 105,9 x 55,3 x 12 mm
Masa 105 g
Sieci i transmisja danych: GSM: 900, 1800, 1900 MHz; GPRS/EDGE, UMTS 2100 MHz, HSDPA, HSUPA 7.2/2.0 Mbit/s
Aparat: 5 mpix z funkcją autofocus oraz diodą doświetlającą. Drugi aparat z przodu obudowy 0,3 mpix do rozmów wideo
Pamięć : operacyjna: 128MB, pozostała: 8GB + karty microSD do 32GB
WiFi: 802.11b/g
GPS wraz z A-GPS
Bluetooth 2.0 z EDR
Odtwarzacz MP3, odtwarzacz video (w tym DivX i Xvid)
Inne funkcje: radio FM, transmiter FM, czujnik światła, czujnik zbliżeniowy, czujnik ruchu
Pojemność akumulatora: 100. mAh

Obraz
© Zobacz galerię zdjęć Areny (fot. WP)

Wygląd zewnętrzny
LG KM90. Arena może się podobać. Swoim wyglądem nawiązuje do stylistyki iPhone’a i jest to podobieństwo raczej zamierzone. Front telefonu to niemal w całości 3 calowy ekran dotykowy, otoczony elegancką, chromowaną ramką. Na przedzie Areny nie znajdziemy ani jednego przycisku mechanicznego. W górnej części ekranu producent umieścił w dyskretny sposób czujnik natężenia światła i czujnik zbliżeniowy. Pierwszy z nich odpowiada za regulację natężenia jasności ekranu w zależności od warunków oświetleniowych, drugi natomiast wyłącza ekran, kiedy telefon przyłożymy do ucha. Tuż obok głośnika znajduje się kamera do połączeń wideo.

Na lewym boku telefonu umieszczono uniwersalne złącze ładowarki, kabla PC i wyjścia TV-Out, które możemy zasłonić mechaniczną pokrywą. Bardzo praktyczne rozwiązanie, znacznie lepsze od często spotykanych gumowych zaślepek. Po prawej stronie znajdują się trzy przyciski: pierwszy - wywołujący aplikację aparatu fotograficznego i będący jednocześnie spustem migawki; dwa pozostałe –. służące regulacji głośności i zoomowaniu podczas robienia zdjęć.
Tył obudowy wykończony jest na podobieństwo anodowanego aluminium. Znajdziemy tam soczewkę aparatu fotograficznego oraz doświetlającą diodę LED. Na górze telefonu znajduje się włącznik telefonu, przycisk zwalniający zatrzask pokrywy baterii oraz gniazdo audio w standardzie MiniJack. Włącznik telefonu odpowiada także za wygaszanie ekranu i jego blokadę. Nosząc telefon w kieszeni wielokrotnie zdarzyło się, iż samoczynnie odblokował on ekran. Nie powinno to mieć miejsca, a LG powinno zmniejszyć czułość tego przycisku.

Telefon wygląda bardzo zgrabnie, a wszystkie jego elementy w przemyślany sposób współgrają ze sobą. Poziom wykonania i spasowania elementów jest wysoki, adekwatny do ceny, którą musimy zapłacić za Arenę. Niewątpliwą zaletą jest odporny na zarysowania ekran, który przy codziennym użytkowaniu nie powinien ulec uszkodzeniu nawet po dłuższym czasie. Nigdy nie używam pokrowców na telefony więc LG KM90. Arena, tak jak każdy inny telefon, był noszony w kieszeni razem z kluczami i innymi przedmiotami. Tylna część obudowy po miesiącu użytkowania nosiła ślady drobnych rys, jednak ekran wyglądał bez zarzutu. Pod pokrywą baterii producent umieścił slot na karty microSD. Zaprojektowano go w taki sposób, aby możliwe było włożenie i wyjęcie karty bez wyłączania telefonu.

Arena mimo swoich rozmiarów jest dość lekkim telefonem. Jest dobrze wyważona i pewnie leży w dłoni, choć dla mnie telefon mógłby być nieco cięższy. Jest dużo lepiej, niż w przypadku Renoir, ale wciąż nie jest doskonale. Irytujący jest także brak jakiejkolwiek osłony obiektywu. Soczewka zbiera wszelkie zanieczyszczenia i jest podatna na zarysowania.

Obraz
© Zobacz galerię zdjęć Areny (fot. WP)

Ekran oraz interfejs S-Class
Duży, jasny ekran prezentuje się naprawdę wyśmienicie…. o ile nie musimy z niego korzystać w pełnym słońcu. Automatyczny układ regulujący podświetlenie ekranu nieco pomaga, jednak nie na tyle, aby korzystanie z Areny w takich warunkach móc nazwać komfortowym.

W każdych innych warunkach ekranowi Areny nic nie można zarzucić. Kolory są dobrze nasycone, obraz jest kontrastowy i żywy. Przeglądanie zdjęć czy materiałów wideo to czysta przyjemność. Imponująca rozdzielczość ekranu (800x48. piksesli) wraz z bardzo dobrą reakcją na dotyk sprawiają, że korzystanie z telefonu jest wygodne i przyjemne. Dotykowy ekran reaguje natychmiast i w przeciwieństwie do wielu innych telefonów, jego reakcja nie jest uzależniona od siły nacisku. Producent zastosował technologię pojemnościową, dzięki której wystarczy delikatne dotknięcie, aby wywołać reakcję. Z drugiej strony, ekran nie zareaguje w żaden sposób na próby dotknięcia go rysikiem, czy też innym przedmiotem. W Arenie zabrakło niestety opcji kalibrowania ekranu, znanej choćby z telefonów pracujących pod kontrolą Windows Mobile. Nie można nauczyć telefonu swojego sposobu dotykania, a zatem to my musimy się dopasować do Areny. Przez pierwsze chwile wielokrotnie nie trafiałem w ten element menu, w który chciałem – szczególnie przy
pisaniu wiadomości SMS. Potrzeba tutaj nauki i przyzwyczajenia.

Najbardziej interesujący jest jednak zupełnie nowy interfejs użytkownika. LG reklamuje go w sposób, który wzbudza ciekawość i przedstawia S-Class jako interfejs idealny. Zobaczcie zresztą sami:

To jednak tylko reklama, a jaka jest rzeczywistość? Ekran startowy trójwymiarowego S-Class to sześcian, który możemy obracać przesuwając palcem po ekranie. Każdy z jego boków odpowiada jednemu z czterech głównych ekranów menu. Pierwszy z nich –. w mojej ocenie najmniej atrakcyjny kolorystycznie – to ekran Widgetów. Można go przyrównać do okrojonego pulpitu systemu Windows. Do dyspozycji mamy10 widgetów, które możemy swobodnie rozmieścić na ekranie. Są to skróty do aplikacji takich jak radio, gry lub kalkulator, ale także szybkie notatki (w formie przypominającej żółte kartki post-it), zegar, czy też prognoza pogody. Najciekawszym widgetem, jest pasek pokazujący ostatnie zdarzenia. Wyświetla on listę nieodebranych połączeń, nieprzeczytanych wiadomości SMS czy e-mail, a także ilość pozostawionych w skrzynce głosowej wiadomości w jednym miejscu. Widgety to praktyczne rozwiązanie, jednak brakuje możliwości utworzenia dowolnego skrótu do wybranego przez nas elementu z menu telefonu.

Taka funkcjonalność pojawia się na drugim z ekranów, a mianowicie ekranie skrótów. W tym miejscu mamy możliwość umieszczenia dziewięciu skrótów, prowadzących bezpośrednio do najczęściej używanych aplikacji, czy elementów menu. Do wyboru mamy 4. skróty do najróżniejszych miejsc w menu Areny.

Obraz

Trzecim ekranem są „Multimedia”. Został on zaprojektowany w taki sposób, aby umożliwić nam szybki dostęp do 1. utworów audio, oraz 15 zdjęć / filmów. Ikony- miniaturki zdjęć i filmów lub okładek płyt – mogą być wyświetlane w postaci dwóch kołowych karuzel, lub też w postaci bardziej klasycznej – trzech pionowych rzędów miniatur. Wybranie utworu audio automatycznie włączy prosty odtwarzacz z podstawowymi funkcjami takimi, jak regulacja głośności, przewijanie utworu i przełączanie się pomiędzy nimi. Arena zmusza nas do tego, aby dobrze opisywać pliki audio poprzez tagowanie. Telefon, automatycznie nie jest w stanie wyświetlić okładki albumu i wymaga od nas, aby używane pliki miały odpowiednio przygotowaną okładkę, wgraną dowolnym programem do edycji tagów MP3. Podobnie wygląda odtwarzanie plików wideo i wyświetlanie zdjęć. Są to bardzo okrojone programy, które nie dają nam żadnych możliwości edycji. Jednak nic straconego, ponieważ telefon udostępnia znacznie bardziej zaawansowane narzędzia do tego celu w
innych miejscach.

Film, prezentujący pracę interfejsu Areny:

Ostatnim i najciekawszym elementem jest ekran kontaktów, który podobnie do ekranu mulitmediów może być zorganizowany w postaci klasycznej siatki, bądź też znacznie ciekawszej graficznie kołowej karuzeli. Jeżeli do kontaktów zapisanych w książce telefonicznej przypisaliśmy zdjęcia, to ich miniaturki zostaną wyświetlone w tym miejscu. Liczba kontaktów jest ograniczona do 25. Wybór zdjęcia z ekranu kontaktów wywoła nowe okno, które umożliwia wykonanie połączenia głosowego, lub wysłanie wiadomości SMS/MMS. Wadą ekranu kontaktów jest brak możliwości samodzielnego ich ułożenia . Teoretycznie, ostatnio dodany kontakt powinien znajdować się na górze, jednak odniosłem wrażenie, że Arena układa je w sposób losowy i przypadkowy. Podobnie, jak w przypadku numerów szybkiego wybierania, tak i tutaj oczekiwałbym od LG możliwości samodzielnego sortowania układu i kolejności wyświetlania kontaktów.

Na jednym z ekranów interfejsu S-Class znaleźliśmy poważny błąd w oprogramowaniu telefonu –. mowa tu o ekranie widgetów. Kiedy uruchomimy radio za pomocą skrótu, to po wygaszeniu ekranu telefon całkowicie się zawiesza. Radio odtwarzane jest cały czas, jednak nie zostanie zasygnalizowane połączenie przychodzące, nie uda się nam także odblokować telefonu i wejść do jego menu – pomaga tylko wyjęcie baterii. Co ciekawe, telefon nie zawiesza się za każdym razem i ciężko jednoznacznie stwierdzić, co jest tego przyczyną. Dział techniczny LG Electronics Polska poproszony o komentarz potwierdził występowanie błędu i zadeklarował szybkie jego usunięcie w następnej wersji oprogramowania. Jest to o tyle proste, iż Arena umożliwia nam samodzielną zmianę oprogramowania poprzez komputer z dostępem do Internetu. Cała operacja nie zajmuje więcej niż 20 minut, a specjalny kreator prowadzi nas przez tę operację krok po kroku.

Menu LG KM900 Arena
Główne menu telefonu to 1. kolorowych, estetycznie zaprojektowanych ikon. Podzielone jest ono na cztery główne kategorie: łączność, multimedia, narzędzia oraz ustawienia. Każde z nich, oprócz 4 ikon widocznych od razu po wejściu do menu, zawiera dodatkowe opcje, które pokazują się po przesunięciu palcem paska w lewo. Patrząc na ekran, aż chce się zapytać – czy my tego już gdzieś nie widzieliśmy? Tak, widzieliśmy w iPhonie. Podobieństwo jest całkiem spore.

Obraz

Arena wyposażona jest w akcelerometr, dzięki czemu rozpoznaje pozycję, w której jest trzymana. Po przekręceniu telefonu do pozycji poziomej, menu zmienia się. Tym razem zobaczymy wszystkie ikony, które znajdują się w menu –. jest ich łącznie 32. Co ważne, większość aplikacji jest tak przygotowana, że działa zarówno w trybie pionowym, jak i poziomym, co umożliwia wygodną pracę oburęczną. Na tym etapie wszystko działa szybko i sprawnie. Trochę gorzej jest z prędkością działania, kiedy wybierzemy którakolwiek z opcji. Telefon chwilę „myśli” zanim otworzy wybraną przez nas opcję menu – momentami trochę za długo.

Obraz

Całe menu dzięki czytelnym i kolorowym ikonom, a także logicznemu pogrupowaniu jest bardzo intuicyjne. Ktoś, kto nigdy wcześniej nie korzystał z produktów LG, a już w szczególności z Areny nie będzie miał najmniejszych problemów z odnalezieniem poszukiwanej opcji. Dodatkowym ułatwieniem jest górny pasek menu, z prostymi ikonami stanu. Znajdziemy tam informację o godzinie, zasięgu sieci, trybie pracy, nieodebranych połączeniach, wiadomościach czy karcie pamięci. Dodatkowo, dotknięcie tego rejonu otwiera podręczne menu, z którego mamy dostęp do kilku podstawowych opcji: zmiany profilu, włączania sieci Wi-Fi i Bluetooth czy zarządzania alarmami. Śmiało można powiedzieć, iż interfejs zastosowany w Arenie jest jak do tej pory najlepszym, który zaprojektowało LG, a także jednym z najlepszych, jeśli porównywać go z interfejsami innych producentów.

Ilość funkcji, którą producent zamieścił w Arenie jest naprawdę imponująca. W teście nie sposób opisać ich wszystkich, zatem przybliżymy wam tylko kilka najważniejszych, bądź najciekawszych.

Transmiter FM oraz GPS
Transmiter FM, to jeszcze dość rzadko spotykana funkcja w telefonach komórkowych. Umożliwia ona przekształcenie telefonu w mini stację radiową, która w paśmie FM nadaje dźwięk np. do samochodowego radioodtwarzacza. Transmiter zastosowany w Arenie to prosta w obsłudze aplikacja, w której możemy wybrać częstotliwość nadawania, oraz zapisanie kilku domyślnych częstotliwości. Zasięg nadajnika jest niewielki, a siła sygnału w mojej ocenie za mała. Jest ona wystarczająca, aby w samochodowym radiu móc słuchać zgromadzonych w telefonie utworów MP3. ale o zasięgu na terenie mieszkania możemy zapomnieć.

GPS w LG KM90. Arena może pracować w dwóch trybach – samodzielnym, oraz A-GPS. Jedynymi aplikacjami, które fabrycznie wykorzystują odbiornik GPS jest aparat fotograficzny oraz Google Maps. Uzyskane z systemu GPS dane służą do geotagingu zdjęć, tak by można je było potem wykorzystać np. w samochodowej nawigacji, czy też w internetowych albumach jak Google Picasa. Aby wykorzystać GPS w inny sposób konieczne będzie zainstalowanie zewnętrznych aplikacji jak np. Navipunkt.

Obraz
© Zobacz galerię zdjęć Areny (fot. WP)

Galeria, edytor zdjęć i odtwarzacz wideo
Galeria zdjęć w Arenie zorganizowana jest bardzo przejrzyście. Pliki grupowane są po dacie wykonania zdjęcia, lub wgrania do telefonu. Z chwilą kiedy w trybie przeglądania listy plików obrócimy telefon do pozycji poziomej, to Arena uruchomi kolejny element interfejsu S-Class. Zgromadzone pliki graficzne prezentowane są wówczas jako „ściany”. z obrazami, które możemy przesuwać palcem w czterech kierunkach. Kiedy jednak przeglądamy nasze obrazy w trybie pełnoekranowym docenimy możliwości ekranu typu multitouch. Przybliżając lub oddalając od siebie dwa palce na ekranie, możemy powiększać lub pomniejszać zdjęcia.

Edytor zdjęć wbudowany w Arenę, to na pierwszy rzut oka bardzo proste narzędzie. Przy bliższym poznaniu okazuje się jednak, że jego możliwości zbliżone są do popularnych programów znanych z systemu Windows. Oczywiście nie posiada on tylu możliwości co Photoshop czy GIMP, jednak pozwoli nam na zmianę kolorystyki zdjęć, jasności, dodania efektów specjalnych, tekstu czy zabawnych ikon. Oprócz tego pozwala on także na zmianę kontrastu, balansu bieli czy wartości ekspozycji. Duże brawa dla LG za tę aplikację.

Odtwarzacz wideo to prawdziwa frajda dla miłośników przenośnego kina. Duży ekran o wysokiej rozdzielczości sprawia, że oglądanie filmów to prawdziwa przyjemność. Przy długiej podróży pociągiem czy samolotem funkcjonalność nieoceniona. Pamięć wbudowana LG KM90. Arena to aż 8GB, więc uda się nam w niej zmieścić nawet kilkanaście pozycji.

Obraz
© Zobacz galerię zdjęć Areny (fot. WP)

Aby móc się cieszyć filmami w formacie DivX musimy je jednak wcześniej przygotować. LG dostarcza oprogramowanie Mobile DivX Converter, które przeskalowuje film do wartości obsługiwanych przez telefon, jednocześnie zmniejszając rozmiar pliku. Czas tej operacji zależny jest od parametrów technicznych naszego komputera. Komputer wyposażony w procesor Intel Core 2 Duo 2,4 GHz, 4GB RAM i pracujący pod kontrolą Windows Vista przeliczał standardowy plik DivX (700MB) w kilkanaście do nawet 2. minut. Chcąc zatem przygotować kilka filmów musimy uzbroić się w cierpliwość. Jeśli spróbujemy wgrać do telefonu plik wideo, którego nie przygotowaliśmy w ten sposób, to w większości przypadków telefon nie będzie w stanie go odtworzyć. Obsługiwane formaty to: DivX, Xvid i MPEG4 (H.264 i H.263).

Książka telefoniczna i pliki pakietu Office
Książka telefoniczna to spory krok naprzód w porównaniu do poprzednich pomysłów LG. Na jednym ekranie widać więcej informacji, a możliwość przesuwania pól za pomocą palca dodatkowo ułatwia pracę. Książka jest w stanie pomieścić 1000 wpisów zawierających oprócz podstawowych danych także zdjęcie oraz dodatkowe informacje, jak strona www, adres email i wiele innych jak np. datę urodzin czy imienin, o których telefon może nam automatycznie przypomnieć.
Przeglądanie dokumentów pakietu Microsoft Office umożliwia wbudowana aplikacja Pixel File Viewer. Bez problemów radzi sobie ona nawet z dużymi plikami Worda, Power Pointa czy Excela. Jedyny problem, to błędne wyświetlanie wykresów w Excelu lub ich brak w ogóle. Dodatkowo aplikacja pozwala na otwieranie plików PDF oraz TXT.

Aparat fotograficzny i odtwarzacz MP3
Aparat fotograficzny Areny to jednostka wyposażona w matrycę 5Mpix o maksymalnej rozdzielczości 2560x192. pikseli. W mojej ocenie, aparaty umieszczane w telefonach komórkowych to tylko awaryjne dodatki w sytuacji, kiedy zapomnieliśmy zabrać ze sobą pełnoprawnego aparatu. Nawet najlepsza elektronika i algorytmy nie są w stanie póki co zastąpić obiektywu i optyki, której praktycznie brak w telefonach. Z takim też podejściem podszedłem do aparatu zainstalowanego w Arenie.

Menu aparatu ma przypominać swoim wyglądem pokrętła wyboru trybów znane ze standardowych aparatów fotograficznych i rzeczywiście przypomina. Jak na telefon komórkowy ilość opcji, które możemy ustawić jest imponująca. Oprócz standardowego wyboru rozmiaru obrazu możemy wybrać tonację barwną, regulować balans bieli i wartość ekspozycji, poziom ISO, czy choćby tryb pracy układu AF. Aparat wyposażono także w cyfrową redukcję drgań oraz geotaging za pomocą systemu GPS.

Jakość zdjęć, które wykonuje Arena jest poprawna, jednak zdecydowanie lepiej wypadają one przy naturalnym oświetleniu. Zdjęcia dobrze odwzorowują kolory, jednak pewne zastrzeżenia można mieć do ostrości. AutoFocus działa w miarę szybko, jednak stanowczo zbyt wiele czasu upływa od wciśnięcia spustu migawki do wykonania zdjęcia. Fotografowanie obiektów będących w ruchu jest bardzo utrudnione. Jest to jedna z powolniejszych migawek, które spotkałem w telefonach komórkowych.
Zdjęcia wykonywane przy sztucznym oświetleniu cechuje ziarnistość. Wbudowana dioda doświetlająca LED nie ma nic wspólnego z lampą błyskową i raczej nie za wiele pomoże przy słabym świetle zewnętrznym.
Ogólnie aparat fotograficzny Areny sprawdzi się jako wspomniany wcześniej aparat awaryjny.

Moje wcześniejsze doświadczenia z telefonami LG kazały mi się spodziewać równie dobrej jakości dźwięku, jak w poprzednich modelach. Nie zawiodłem się, ponieważ dźwięk stoi na wysokim poziomie. Arena posiada certyfikat „DOLBY Mobile”, choć jest to raczej miły dodatek, niż rzeczywiście przydatna funkcjonalność. Wybranie trybu dźwięku Dolby zmienia nieco wyrazistość tonów wysokich i niskich, jednak nie podnosi wrażeń słuchowych w jakiś szczególny sposób. Player Areny (podobnie jak Radio FM) może działać w tle, nie blokując tym samym możliwości korzystania ze wszystkich innych aplikacji telefonu. Dołączone słuchawki są przyzwoitej jakości, choć jeśli chcemy cieszyć się naprawdę dobrą jakością warto je zamienić –. ułatwia to wbudowane w telefon złącze MiniJack.

Internet i klient E-mail
LG KM90. Arena wyposażony jest w łączność Wi-Fi, dzięki czemu w wielu miejscach będziemy mogli skorzystać z dobrodziejstw bezpłatnego dostępu do Internetu. Niezależnie jednak, czy korzystamy z Wi-Fi, czy też telefon samodzielnie zestawia połączenie GPRS/HSDPA to jego wbudowana przeglądarka internetowa wypada tak samo kiepsko. Jest to z całą pewnością najsłabsza strona telefonu. Strony ładują się bardzo wolno, a każda próba powiększenia obrazu, jego przesunięcia trwa niemalże wieczność. Konia z rzędem temu, komu w ciągu pierwszych dziesięciu prób uda się aktywować wybrany przez siebie link. Szkoda, że LG w przypadku flagowego telefonu tak bardzo zaniedbało ten aspekt. Dedykowane aplikacje Google nie są w stanie wynagrodzić tak strasznie słabej przeglądarki Internetowej. Nie jest dla mnie zrozumiałe, dlaczego producent nie wykorzystał w Arenie rozwiązań, które sprawdziły się w innych modelach. W przypadku Areny pierwsze, co należy zrobić, to zainstalować alternatywną przeglądarkę www np. Operę Mini.

Nieco lepiej jest z klientem poczty elektronicznej. Jego układ i struktura jest praktycznie taka sama, jak w przypadku aplikacji SMS. Możemy skonfigurować konto na dwa sposoby: Microsoft Exchange, oraz standardowe konto pocztowe. Kreator konfiguracji jest prosty i intuicyjny, a sam klient poczty pozwala także na obsługę załączników. Podobnie jak w przypadku wiadomości SMS nasze e-maile możemy grupować w wątki. Podobnie także odbywa się wprowadzanie tekstu. Możemy pisać nasze wiadomości używając jak w klasycznym telefonie klawiatury numerycznej lub, po obróceniu telefonu, korzystać oburącz z klawiatury QWERTY. Jej ergonomia jest niższa niż klawiatur z fizycznymi przyciskami i wymaga ona od nas trochę wprawy i ćwiczeń.

Połączenia i jakość dźwięku
Jakość dźwięku podczas rozmów głosowych jest bardzo wysoka. Żadnych szumów, żadnych trzasków. Głos rozmówcy brzmi czysto i wyraźnie. Podobnie jest z naszym głosem. Elektroniczny układ redukujący szumy i niepożądane dźwięki sprawdza się bardzo dobrze. Prowadząc rozmowę z rozklekotanego pociągu PKP mój rozmówca nie domyślił się, że akurat jestem w drodze. Równie dobrze wypadają połączenia wideo. Duży ekran zapewnia bardzo dobrą widoczność rozmówcy, a odpowiedni poziom dźwięku w trybie głośnomówiącym umożliwia bezproblemową rozmowę. Tutaj Arenie nie możemy zarzucić absolutnie niczego.

Bateria
Zastosowane w KM90. ogniowo to litowo-jonowy akumulator o pojemności 1000mAh. Wydawać by się mogło, iż taka pojemność akumulatora zapewni długą i bezproblemową pracę. Tak jednak nie jest. Duży wyświetlacz pobiera znaczne ilości energii i przy oglądaniu filmów w pełni naładowany akumulator pozwoli nam na maksymalnie trzygodzinną rozrywkę. Jeśli ktoś dużo rozmawia, słucha radia / mp3, korzysta z Internetu to musi się liczyć z koniecznością ładowania telefonu co dwa dni. Nie jest to przypadłość samego LG. Podobnie jest choćby z Samsungiem. Niestety ilość rzeczy, które są w stanie wykonać współczesne telefony, a także ich multimedialność okupiona jest odpowiednio wyższym zapotrzebowaniem na energię.

Podsumowanie
LG KM90. Arena jest telefonem, który z pewnością dostarczy każdemu wiele przyjemnych wrażeń z jego użytkowania. Jest zaawansowany technologicznie, posiada mnóstwo dodatkowych funkcji, a jego obsługa jest przyjemna i łatwa. Producent przede wszystkim reklamuje Arenę kładąc nacisk na jego trójwymiarowy interfejs. Owszem istnieje takowy, jednak należy podkreślić, iż tylko w niektórych miejscach telefonu. Początkowy ekran w postaci obracanej kostki ma na stałe przypisaną grafikę, a korzysta się z niego sporadycznie – inne sposoby nawigowania są bardziej intuicyjne i łatwiejsze. Arena obrała dobry kierunek i przeciera szlak dla nowego interfejsu LG. Jeśli rynek przyjmie go pozytywnie należy sądzić, iż w krótkim czasie S-Class będzie oznaczał prawdziwe 3D w całym menu telefonu.

Sama Arena nie jest pozbawiona wad, jednak jest ich zdecydowanie mniej niż zalet. Niezbyt wydajna bateria, okropna przeglądarka internetowa czy też brak możliwości oglądania filmów bez poddania ich czasochłonnej obróbce są niewielkimi uchybieniami, wobec całej reszty tego wyśmienitego telefonu. Zachwyca jakość wykonania, doskonałość dźwięku podczas rozmów, czy niesamowity ekran dotykowy. Arena przyciąga uwagę i do tego została stworzona. Niezliczona niemal liczba dodatków i możliwości sprawia, że jest ona niczym szwajcarski scyzoryk XXI w.

Jarosław Babraj

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (82)