Wygląda na to, że słynny niemiecki producent sprzętu fotograficznego zamierza wejść na rynek aparatów, które są w stanie bez problemu przetrwać niejedną przygodę.
Warto podkreślić, że na razie nie są to informacje oficjalne, jednak przeciek, ze względu na źródło i sposób podania treści, wydaje się w miarę wiarygodny. Według niego Leica pokaże niebawem model X-U (Typ 113). Najważniejsza w jego nazwie jest właśnie litera "U", pochodząca od słowa "underwater" (podwodny).
Nowy aparat Leiki będzie modelem z niewymienną optyką, wyposażonym w stałoogniskowy, bardzo jasny obiektyw 35 mm f/1,7, z pokrętłem umożliwiającym ręczne ustawianie ostrości i lampą błyskową wbudowaną dość nietypowo w osłonę przedniej soczewki. Jego obudowa będzie pokryta specjalną, grubą gumą, zapewniającą pewny uchwyt i dobrą amortyzację w razie upadków.
Dzięki temu producent gwarantuje, że aparat bez szwanku zniesie upadek z wysokości 1,22 metra. Bez żadnej dodatkowej obudowy będzie go też można zanurzyć na głębokość nawet 15 metrów.
Nie jest jeszcze znana cena ani data oficjalnej premiery nowego modelu firmy Leica, ale można się spodziewać, że produkowany w Niemczech sprzęt zobaczymy jeszcze pod koniec 2015 roku.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: Ipad Pro jest wadliwy?
