Legendarny F‑117 Nighthawk znów w powietrzu. Nagrano przelot dwóch maszyn nad bazą Miramar
Niewiele było w historii awiacji projektów wzbudzających tyle emocji, co F-117 Nighthawk. Jest symbolem rozwoju technologii stealth, czyli pojazdów o obniżonym poziomie wykrycia. I chociaż oficjalnie od 2008 roku jest wycofany z użytku, to znowu go zaobserwowano. Tym razem nawet parę.
22 października nad bazą MCAS Miramar uchwycono przelot dwóch samolotów bombowych F-117 Nighthawk. Maszyny wykorzystywały kryptonim wywoławczy "KNIGHT" i jak twierdzą eksperci, do bazy w południowej Kalifornii przyleciały z Tonopah Test Range w Nevadzie. To prawdopodobnie ta sama para, którą dwa lata temu zauważono w okolicach Strefy 51.
2x F-117s Depart MCAS Miramar 22 Oct 2020
Samoloty F-117 przeszły na emeryturę w 2008 roku, ale amerykańskie wojska nadal wykorzystują je podczas ćwiczeń oraz do prowadzenia badań technologicznych. Prawdopodobnie, zaobserwowany duet będzie brał udział w nadchodzących ćwiczeniach wojskowych SOCAL, w których odegra rolę agresora wykorzystującego techniki maskujące.
F-117 Nighthawk - wiecznie żywa legenda
To już kolejny przelot bombowców F-117 zarejestrowany w tym roku. W połowie marca fotograf lotniczy Toshihiko Shimizu wybrał się do kalifornijskiej Doliny Śmierci. Niekiedy piloci próbują tam swoich siły w przelotach na bardzo niskiej wysokości. Jednak zamiast ekstremalnych wyczynów, dane było mu uchwycić przelot F-117.
Pod koniec lipca 2018 roku w sieci pojawiły się nagrania z okolic Strefy 51. Zauważono dwa F-117 stacjonujące w bazie Tonopah Test Range w stanie Nevada. Wówczas pojawiło się wiele spekulacji. Niektórzy eksperci sądzili, że jeden z dwóch F-117 został przerobiony na autonomiczną maszynę, gdyż w Tonopah Test Range testowano właśnie takie rozwiązania.