Lasery podczas protestów w Hongkongu. To obrona przed rozpoznawaniem twarzy

Laser to genialny wynalazek o wielu zastosowaniach. Protestujący w Hongkongu znaleźli jeszcze jedno - świecą laserami ręcznymi prosto w kamery monitoringu miejskiego, by się ukryć.

Protestujący w Hongkongu używają laserów, by zmylić kamery
Źródło zdjęć: © Youtube.com

Od początku czerwca co weekend na ulicach Hongkongu organizowane są protesty. Obywatele chcą zatrzymać ustawę, która pozwoliłaby na ekstradycję z Hongkongu do dowolnego kraju, w tym do Chin. Przez protesty przewinął się już milion osób. To bardzo dużo, biorąc pod uwagę, że populacja Hongkongu liczyła 7,3 miliona w 2017 roku.

Laser ma zmylić sztuczną inteligencję

Protestujący starają się ukryć swoją tożsamość. Popularną praktyką jest zasłanianie twarzy, ale uczestnicy protestu mają też bardziej nowoczesną metodę obrony - kupują cywilne lasery wysokiej mocy i świecą nimi prosto w kamery monitoringu. W efekcie zaburzają działanie systemów rozpoznawania twarzy.

Lasery wpadające do obiektywów kamer tworzą kolorową poświatę na obrazach. Sztuczna inteligencja, powszechnie wykorzystywana do rozpoznawania twarzy, uchwyconych przez miejski monitoring. Tą drogą policja mogłaby uzyskać listę osób, biorących udział w protestach.

Ekstradycja do Chin to ogromne zagrożenie

Ustawa na razie została zatrzymana, ale wciąż jest ryzyko, że zostanie przyjęta w przyszłości. Jeśli do tego dojdzie, Hongkong mógłby oddać przestępców pod dowolną jurysdykcję, nawet jeśli nie będzie miał z nią formalnej umowy o ekstradycji.

Obywatele Hongkongu najbardziej obawiają się ekstradycji do Chin. Hongkong ma obecnie zupełnie inny system prawny i bardzo różni się od Chin kontynentalnych pod względem kultury i stylu życia. Możliwość ekstradycji zatarłaby te różnice. Obywatele Hongkongu, zostaliby poddani ścisłemu nadzorowi, jaki jest stosowany na kontynencie.

Kontrola Chin nad Hongkongiem jest coraz bardziej widoczna. Prawo o ekstradycji byłoby sporym krokiem w objęcia reżimu.

Wybrane dla Ciebie

Firmy od zadań specjalnych. Łączą siły w pracy nad tajnym projektem
Firmy od zadań specjalnych. Łączą siły w pracy nad tajnym projektem
Nalot Izraela na bogate państwo regionu. Celem przywódcy Hamasu
Nalot Izraela na bogate państwo regionu. Celem przywódcy Hamasu
Są potężnym nowicjuszem w NATO. Kupili polski hit eksportowy
Są potężnym nowicjuszem w NATO. Kupili polski hit eksportowy
Zanieczyszczenie powietrza zwiększa ryzyko demencji. Tak wskazują dane
Zanieczyszczenie powietrza zwiększa ryzyko demencji. Tak wskazują dane
Otworzyli największą fabrykę amunicji. Ukraińcy: "jest pewien haczyk"
Otworzyli największą fabrykę amunicji. Ukraińcy: "jest pewien haczyk"
USA przerzucają sprzęt. 100 pojazdów Bradley w drodze do Polski
USA przerzucają sprzęt. 100 pojazdów Bradley w drodze do Polski
Bliźniaczka Ziemi. Jest tylko 40 lat świetlnych od Ziemi
Bliźniaczka Ziemi. Jest tylko 40 lat świetlnych od Ziemi
Japonia odebrała pierwszą sztukę. To kuzyn polskiego KTO Rosomak
Japonia odebrała pierwszą sztukę. To kuzyn polskiego KTO Rosomak
Przygotowują Abramsy do strzelania. W Polsce trwają ćwiczenia
Przygotowują Abramsy do strzelania. W Polsce trwają ćwiczenia
Wpływają na jakość snu. Żyją w jamie ustnej i jelitach
Wpływają na jakość snu. Żyją w jamie ustnej i jelitach
Sadzą trawę na dnie Zatoki Puckiej. Chcą stworzyć podwodne łąki
Sadzą trawę na dnie Zatoki Puckiej. Chcą stworzyć podwodne łąki
Był zagrożeniem dla dinozaurów. Jego potomkowie żyją w USA
Był zagrożeniem dla dinozaurów. Jego potomkowie żyją w USA