Laser z perspektywy pilota. Tak wygląda oślepienie załogi
Jak wygląda oślepienie przez laser z perspektywy załogi samolotu? Pewien Wrocławianin postanowił oświetlić laserem pilotów lecącej maszyny. Miał wyjątkowego pecha.
Celowanie laserami w przelatujące samoloty czy śmigłowce to wyjątkowo niebezpieczne wybryki. Warto przekonać się, jak wiązka lasera wygląda z perspektywy załogi samolotu.
Okazją do tego jest opisywany przez fanpage Poland On Air incydent, jaki wydarzył się przed rokiem nad Wrocławiem. Jeden z mieszkańców miasta postanowił wycelować laserem w przelatujący samolot.
Laser oślepia pilotów
Miał wyjątkowego pecha, bo na jego pokładzie znajdował się specjalista od fotografowania z powietrza, Maciej Margas. W rezultacie powstały unikatowe fotografie, dokumentujące jak trafienie laserem w samolot wygląda z perspektywy jego załogi.
Co istotne – i można to chyba uznać za szczęśliwy finał całej sprawy – zarejestrowane zdjęcia pozwoliły na zidentyfikowanie konkretnego mieszkania i okna, z którego bezmyślny delikwent celował zielonym laserem. Dzięki temu sprawa została przekazana do Urzędu Lotnictwa Cywilnego i sprawcy zostały przedstawione zarzuty.
Laser łatwo namierzyć
Trudno znaleźć słowa potępienia dla tego procederu. O tym, jak niebezpieczny może być laser skierowany w stronę lecącego samolotu czy śmigłowca, boleśnie przekonał się lekarz Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który dochodzi do zdrowia po uszkodzeniu siatkówki.
Istotna jest również inna kwestia. Nawet jeśli laser nie spowoduje bezpośrednich obrażeń, może rozproszyć załogę i w konsekwencji doprowadzić do wypadku. Na szczęście – jak pokazuje opisywany wyżej przykład – sprawcy takich działań nie są bezkarni. I, jak podkreślają autorzy profilu Poland On Air, mogą zostać skazani na karę do 8 lat więzienia.