Koty widzą zupełnie inaczej niż ludzie. Artysta przybliża nam ich świat

Oczy kotów są zbudowane tak, aby zwierzęta widziały znacznie szerszy kąt niż my. Co więcej, ostrość obrazu i kolory różnią się od tego, jak widzimy świat. Swoje wyobrażenie o tym, jak mogą widzieć te zwierzęta, Lamm oparł na wiedzy, w jaki sposób działają kocie oczy, a także na rozmowach z weterynarzami i okulistami.

Jak donosi serwis Wired, pole widzenia kotów obejmuje około 200 stopni, podczas gdy człowieka - 180 stopni. Zwierzęta mają jednak problem z wyraźnym widzeniem wielu rzeczy, szczególnie z bliskiej odległości. Budowa ich oczu pozwala im za to na doskonałe radzenie sobie przy braku światła, z czym człowiek ma z kolei ogromny kłopot. Dodatkowo koty mogą wyłapywać bardzo szybkie ruchy.

Koty inaczej postrzegają też kolory. Widziane przez nie obrazy są mniej żywe niż te obserwowane przez człowieka. Wynika to z faktu, iż fotoreceptory kotów są najbardziej wrażliwe na długości fal w zakresie niebiesko-fioletowym i zielonkawo-żółtym. Oznacza to, że koty są w większości ślepe na barwy w zakresie czerwono-zielonym. Odwzorowanie tego sposobu widzenia możemy zobaczyć w filmie prezentującym prace Lamma:

Co ciekawe, jeszcze do niedawna naukowcy byli przekonani, że koty są dwuchromatyczne, podobnie jak psy. Istoty z protanopią (wadą wzroku polegającą na nierozpoznawaniu barwy czerwonej lub myleniu jej z barwą zieloną) widzą tylko odcienie niebieskiego i żółtego. Koty mają jednak mieć szerszy zakres widzenia, jak wynika z nowszych badań.

Dzięki takiemu widzeniu koty mają doskonałą zdolność do chwytania i śledzenia szybkich ruchów, ale kosztem mniej żywych kolorów i mniej szczegółowej rozdzielczości. Jak informuje artysta na swojej stronie, ludzie potrafią też dostrzec wolny ruch obiektów, które dla kotów będą się wydawały nieruchome.