Kosmiczna Tesla jednak się rozbije. Naukowcy wyliczyli gdzie i kiedy

Od 6 lutego 2018 r. Tesla Roadster przemierza przestrzeń kosmiczną wraz ze Starmanem za jej sterami. Naukowcy jednak są pełni niepokoju co do tej sytuacji. Pojawiały się już teorie o zagrożeniu, jakie mogłoby powstać, gdyby uderzyła w Marsa.

Naukowcy mają nową teorię
Źródło zdjęć: © YouTube
Arkadiusz Stando

Według ostatnich wyliczeń naukowców, Tesla najprawdopodobniej uderzy w Ziemię, Wenus, lub... Słońce. Teoria uderzenia w Marsa więc upadła.

Autor badania, które wykazało te trzy możliwości, przez trzy tygodnie przeprowadzał zaawansowane komputerowe symulacje orbitalno-mechaniczne. Dzięki nim, udało mu się ustalić, że Ziemia jest najbardziej prawdopodobnym miejscem rozbicia się Tesli. Na drugim miejscu jest Wenus, a potem Słońce. I najpewniej stanie się to w ciągu 10 milionów lat. Nie setek milionów czy miliardów lat, jak zasugerował Elon Musk.

Astrofizyk Hanno Rein doszedł do takiego wniosku, po tym jak wspólnie z kolegami rozpoczął analizę danych ze śledzenia orbitalnego Tesli, opublikowanego przez NASA JPL. Korzystając z programu komputerowego Rebound, wyliczyli najpewniejsze możliwe orbity samochodu na następne kilka milionów lat.

Wyliczenia naukowców mówią, że samochód Elona Muska mógłby zaledwie otrzeć się o orbitę Marsa, wcale w nią nie wpadając. Natomiast co około 30 lat będzie zbliżać się do Ziemi i nabierać trochę prędkości, dzięki efektowi przyśpieszania grawitacyjnego. To spowoduje zmianę w niektórych parametrach, np. odległość od Słońca ulegnie zmianie.

Według symulacji, Tesla Roadster znajdzie się w odległości księżycowej od Ziemi w 2091 roku. Prawdopodobnie będzie można ją wtedy zaobserwować poprzez ziemskie teleskopy. Naukowcy przeprowadzili setki różnych symulacji od czasów teraźniejszych aż do kilku milionów lat naprzód. Według wyliczeń Reina i jego zespołu, do 3,5 milionów lat naprzód mamy 6 proc. szans na zderzenie z Ziemią, i 2,5 proc szans na Wenus.

ESA wprowadza „wskaźnik zdrowia” orbity. Pierwszy wynik: jest źle
ESA wprowadza „wskaźnik zdrowia” orbity. Pierwszy wynik: jest źle
Nie tylko Gripeny. Ukraina patrzy również na dwa mocarstwa
Nie tylko Gripeny. Ukraina patrzy również na dwa mocarstwa
Zhuque-3 z kluczowym testem. Chińska rakieta wielokrotnego użytku bliżej debiutu
Zhuque-3 z kluczowym testem. Chińska rakieta wielokrotnego użytku bliżej debiutu
Sprawdziły się w Ukrainie. Mocarstwo kupi je dla siebie?
Sprawdziły się w Ukrainie. Mocarstwo kupi je dla siebie?
Tym ludzie polecą do Księżyca. Orion już na szczycie rakiety SLS
Tym ludzie polecą do Księżyca. Orion już na szczycie rakiety SLS
Odmówili im F-35. Mocarstwo znalazło rozwiązanie
Odmówili im F-35. Mocarstwo znalazło rozwiązanie
Trefna broń kraju NATO. Rani własnych żołnierzy
Trefna broń kraju NATO. Rani własnych żołnierzy
Tak omijają sankcje. Kupują tony rosyjskiej broni
Tak omijają sankcje. Kupują tony rosyjskiej broni
Zachodnie technologie w rękach Rosjan? Media: to wina Francji
Zachodnie technologie w rękach Rosjan? Media: to wina Francji
Bohater mema zebrał już tysiące dolarów. Fortuna trafi na szczytny cel
Bohater mema zebrał już tysiące dolarów. Fortuna trafi na szczytny cel
Dwa wypadki lotnicze w ciągu 30 minut. Czarna seria Amerykanów
Dwa wypadki lotnicze w ciągu 30 minut. Czarna seria Amerykanów
Fascynujące odkrycie za Saturnem. Chiron też będzie miał pierścienie
Fascynujące odkrycie za Saturnem. Chiron też będzie miał pierścienie