Koronawirus we Francji. Nowy lek okaże się skuteczny? Trwają testy w paryskich szpitalach
Koronawirus zbiera śmiertelne żniwa w wielu europejskich państwach. Jak dotąd najwięcej zgonów odnotowano we Włoszech, Hiszpanii i we Francji. W Paryżu rozpoczynają się dziś testy kliniczne leku, który może pomóc pacjentom w zwalczeniu COVID-19.
Pandemia SARS-CoV-2 dawno przestała być wyłącznym zmartwieniem Chińczyków, a jej największe skutki notuje się obecnie w Europie i w Stanach Zjednoczonych. To właśnie za oceanem potwierdzono najwięcej przypadków COVID-19. Wśród krajów, gdzie odnotowano najwięcej zgonów przodują Włochy, Hiszpania i Francja. W tym ostatnim rozpoczęto dziś testy kliniczne leku, który ma szansę pomóc chorym wygrać walkę z COVID-19.
Najlepsi francuscy naukowcy połączyli siły, aby znaleźć skuteczną metodę, jaka zapewni im zahamowanie rozprzestrzeniania się pandemii SARS-CoV-2. Eksperci prowadzą badania, których głównym celem jest wynalezienie szczepionki przeciwko niebezpiecznemu wirusowi. W związku z tym, że na owoce ciężkich zmagań z pewnością przyjdzie nam poczekać jeszcze kilka miesięcy, równocześnie prowadzone są prace nad lekiem, który może być zbawieniem dla wielu tysięcy chorych.
W poniedziałek 6 kwietnia w Paryżu rozpoczęto badania kliniczne, polegające na wstrzyknięciu francuskim pacjentom plazmy terapeutycznej od wyzdrowiałych osób. Jak tłumaczy Naczelny Inspektor Zdrowia Jerome Salomon lekarze chcą się dowiedzieć, czy wytworzone przez nich przeciwciała są w stanie pomóc zarażonym osobom pokonać COVID-19.
Francuscy specjaliści testują jednocześnie inną metodę. Trwają prace nad zastosowaniem robaków pochodzących z piaszczystych plaż nad Oceanem Atlantyckim w leczeniu koronawirusa. Zdaniem ekspertów ich ogromną zaletą jest fakt, że produkują aż o 40 procent tlenu więcej niż transportuje go ludzka hemoglobina.
Chcesz śledzić na bieżąco rozwój koronawirusa w Polsce? Sprawdź dedykowaną temu aplikację internetową.
Więcej na temat koronawirusa dowiesz się zapisując na nasz specjalny newsletter.