Koronawirus to nie grypa. Specjaliści podkreślają kluczowe różnice

Ból gardła, gorączka, ogólne osłabienie - chociaż objawy mogą wydawać się podobne, to nowy koronawirus nie jest tym samym, co sezonowa grypa. Eksperci podkreślają znaczące różnice.

COVID-19, choroba wywołana przez koronawirusa, okazuje się śmiertelna w ok. 3,5 proc. potwierdzonych przypadków, a WHO ostrzega, że współczynnik ten może jeszcze wzrosnąć nawet do 7 proc.

Tutaj pojawia się pierwsza kluczowa różnica względem sezonowej grypy - ta rocznie zabija ok. 0,1 proc. pacjentów. I chociaż oszacowanie śmiertelności COVID-19 nie jest łatwe, ze względu na różnice w poziomie lokalnej opieki, to już w obliczu zebranych danych widać, że śmiertelność wywołana wirusem z Wuhan jest ok. 30 razy wyższa.

Najnowsze badania potwierdzają, że najbardziej zagrożone są osoby starsze. W zależności od kraju najwięcej przypadków śmiertelnych odnotowuje się u pacjentów w wieku od powyżej 65 do powyżej 80 lat.

- Dokładnie to przestudiowaliśmy - powiedział francuski wiceminister zdrowia Jerome Salomon. - Ten wirus przypomina grypę pod względem objawów fizycznych, ale istnieją ogromne różnice.

Autorzy badań prowadzonych na University College London zauważyli, że SARS-CoV-2 rozprzestrzenia się znacznie szybciej niż sezonowa grypa. Podali, że średnio każdy chory zakaża 3 inne osoby koronawirusem. W przypadku grypy każdy zakażony przenosi wirusa na średnio 1,3 nowego pacjenta. Do podobnych wniosków doszli również chińscy badacze.

Ostatnią różnicą jest brak szczepionki na COVID-19. Trwające badania wyglądają obiecująco, jednak specjaliści są zgodni, że szczepionki nie da się opracować w terminie krótszym niż 12-18 miesięcy. Dopiero po tym czasie istnieje szansa, że skuteczna szczepionka trafi masowo na rynek. To o wiele za późno, by powstrzymać obecną pandemię.

Naukowcy zwrócili również uwagę na podobieństwa pomiędzy oboma wirusami, w tym szczególne środki ostrożności, które każdy z nas może podjąć, mogąc spowolnić rozprzestrzenianie się zarówno grypy jak i SARS-CoV-2. Specjaliści zalecają:

• odpowiednią higienę rąk - częste mycie wodą i mydłem,
• noszenie maski w przypadku zakażenia
• odpowiednie osłanianie ust łokciem lub chusteczką, kiedy kaszlemy lub kichamy.