Koronawirus to "groźna bestia". Włoski ekspert ostrzega: brońmy się przed tymi krajami

Koronawirus to "groźna bestia". Włoski ekspert ostrzega: brońmy się przed tymi krajami

Koronawirus to "groźna bestia". Włoski ekspert ostrzega: brońmy się przed tymi krajami
Źródło zdjęć: © YouTube
24.07.2020 10:21, aktualizacja: 25.07.2020 07:06

Koronawirus to groźna bestia - komentuje profesor Walter Ricciardi. W związku ze śmiertelnym niebezpieczeństwem, jakie niesie za sobą SARS-CoV-2, włoski ekspert zaleca ograniczenie kontaktu z krajami, które robią zbyt mało by powstrzymać pandemię COVID-19.

Koronawirus wciąż stanowi śmiertelne niebezpieczeństwo. Na świecie wskutek przegranej walki z infekcją zmarło już blisko 585 tysięcy osób. O zagrożeniu, jakie niesie za sobą pandemia, wypowiedział się niedawno doradca włoskiego ministra zdrowia, profesor Walter Ricciardi. - Ten wirus to groźna bestia, która rozwinęła się po to, by się szerzyć - ostrzegał na łamach dziennika "La Repubblica".

Profesor higieny przyznał, że jego zdaniem Włochy niewystarczająco bronią się przed możliwymi zagrożeniami ze strony SARS-CoV-2. Poruszył także kwestię osób, które przywożą chorobę z zagranicy. Zdaniem eksperta, niewpuszczanie do Włoch osób przybywających z krajów ryzyka i obowiązek kwarantanny dla tych, którzy przylatują z państw spoza strefy Schengen to zbyt małe kroki, by powstrzymać zagrożenie.

- Musimy zablokować loty z niektórych stanów USA. Tamtejsza sytuacja jest niepokojąca. Kraj, na który wszyscy patrzą z powodu badań naukowych, nie ma kontroli nad koronawirusem - oświadczył Ricciardi. - Musimy bronić się przed krajami, które robią zbyt mało lub nie robią nic, by zatrzymać wirusa - dodał.

Włoski ekspert przyznał, że na nowe przypadki zarażenia wpływają także środki transportu, w tym przede wszystkim samoloty. Doradca włoskiego ministra zdrowia dodał, iż niepokoi go, że maszyny latają przepełnione, a na lotniskach nie przestrzega się wymagań dotyczących zachowania dystansu społecznego.

Lombardia znosi obostrzenia

W środę 15 lipca, szef władz Lombardii Attilio Fontana podpisał rozporządzenie, na mocy którego przestał obowiązywać nakaz noszenia maseczek ochronnych w otwartej przestrzeni pod warunkiem, że zostanie zachowany dystans społeczny co najmniej jednego metra. Zakrycie ust oraz nosa nadal obowiązuje w przestrzeniach zamkniętych.

Jednocześnie utrzymany został wymóg mierzenia temperatury w miejscu pracy i w restauracjach.

Przypomnijmy, że Lombardia jest włoskim epicentrum koronawirusa. Od początku wybuchu epidemii zmarło tam ponad 16 tysięcy osób. W całych Włoszech odnotowano natomiast blisko 35 tysięcy zgonów.

Chcesz śledzić na bieżąco rozwój koronawirusa w Polsce? Sprawdź dedykowaną temu aplikację internetową.

Więcej na temat koronawirusa dowiesz się zapisując na nasz specjalny newsletter.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)