Koronawirus. Szczepionka może nigdy się nie pojawić
William Alan Haseltine prowadził badania nad HIV, AIDS, ludzkim genomem i założył kilka firm medycznych. Naukowiec uważa, że stworzenie skutecznej szczepionki przeciwko koronawirusowi wcale nie jest pewnikiem.
24.05.2020 11:00
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zdaniem ekspertów pandemia koronawirusa zostanie całkowicie pokonana, gdy wynaleziona zostanie szczepionka, a następnie przyjmie ją znaczna część społeczeństwa. Optymistyczne przewidywania mówią, że najwcześniej szczepionka może powstać za półtora roku. Ekspert zajmujący się od lat wirusem HIV i chorobą AIDS ostrzega, aby na to nie liczyć.
Williama Haseltine'a, który życie poświęcił badaniom medycznym, jest sceptyczny co do samej możliwości wynalezienia szczepionki przeciwko SARS-CoV-2. Argumentuje to faktem, że do tej pory nie udało się opracować szczepionki przeciwko koronawirusowi, która chroniłaby błony śluzowe w nosie, a to właśnie tą drogą dostaje się do organizmu SARS-CoV-2.
Zdaniem Haseltine'a najlepszym narzędziem do walki z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 jest monitorowanie i izolacja osób zakażonych. Ekspert uważa, że takie kraje, jak Chiny, Tajwan czy Korea Południowa, które szybko i zdecydowanie wprowadziły izolację społeczną dużo lepiej podeszły do zagrożenia niż Stany Zjednoczone, Wielka Brytania czy Brazylia, które ociągały się z podobnymi decyzjami.