Koronawirus nie zaatakuje części populacji. Ekspert wyjaśnia

Koronawirus nie zaatakuje części populacji. Ekspert wyjaśnia

Koronawirus nie zaatakuje części populacji. Ekspert zabiera głos
Koronawirus nie zaatakuje części populacji. Ekspert zabiera głos
Źródło zdjęć: © Pixabay
14.10.2020 11:50

Koronawirus nie zaatakuje nawet jednej trzeciej światowej populacji - twierdzi genetyk i biolog prof. Marek Sanak. Ekspert dodaje, że wraz ze wzrostem zakażeń wzrośnie również odporność zbiorowa na COVID-19.

- Szacuje się, że nawet jedna trzecia populacji nie zachoruje na COVID-19, tak zresztą jak we wszystkich dotychczasowych epidemiach - mówi w rozmowie z PAP genetyk i biolog prof. Marek Sanak.

Ekspert przywołał wyniki badań z Nowego Jorku, gdzie jest duża gęstość zaludnienia i rozbudowany transport zbiorowy. Wraz ze wzrostem liczby zakażeń, odporność zbiorowa przekroczyła tam 20 procent. Profesor wyjaśnia, że taki odsetek populacji Nowego Jorku stał się odporny na koronawirusa SARS-CoV-2. - Wtedy też zakażenia zaczęły zwalniać - komentuje kierownik Zakładu Biologii Molekularnej i Genetyki Klinicznej Collegium Medicum UJ.

Zdaniem eksperta, w dobie przyrostu zakażeń koronawirusem optymizmem mogą napawać szacunki, że nawet jedna trzecia populacji nie zachoruje na COVID-19. - Część z nas nie zakazi się podczas ekspozycji na koronawirusa, część przejdzie chorobę bez żadnych objawów. Problem polega na tym, że nie wiemy dokładnie kto - tłumaczy prof. Marek Sanak.

Ekspert wyjaśnia, że jeśli ktoś chorował w dzieciństwie lub młodości z powodu innych koronawirusów i ma sprawną odporność, to maleje jego ryzyko na zarażenie się wirusem SARS-CoV-2 lub ciężki przebieg infekcji.

- Dane naukowe pokazują, że po przechorowaniach w wieku dziecięcym i młodzieńczym innych koronawirusów, a takich sezonowo krąży kilka w populacji, nasze komórki odpornościowe zapamiętują wzorzec antygenowy koronawirusa, dzięki czemu osoby te mają już limfocyty, które bardzo ładnie niszczą koronawirusa SARS-CoV-2, nie dopuszczając do zachorowania. I to już zostało wykazane - mówi prof. Sanak w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (236)