Koronawirus jak przeziębienie? Eksperci ostrzegają: to niedobra wiadomość
Koronawirusy są odpowiedzialne za większość popularnych infekcji, w tym zwykłe przeziębienie. Naukowcy obawiają się, że dane zebrane przez ostatnie 35 lat potwierdzają, że również SARS-CoV-2 może atakować wielokrotnie, a nabyta odporność będzie raczej krótkotrwała.
02.10.2020 | aktual.: 01.03.2022 14:03
Badania opublikowane w Nature Medicine opisują przypadek 10 osób, których zdrowie było przez 35 lat monitorowane przez naukowców. Badacze określili, jak często dochodziło u nich do zakażenia popularnymi koronawirusami: HCoV-NL63, HCoV-229E, HCoV-OC43 i HCoV-HKU1.
Wszystkie cztery odpowiadają za łagodne objawy przeziębienia. A ponieważ nie dają widocznych objawów, to naukowcy okresowo badali krew uczestników badania pod kątem infekcji. Gdy próbki krwi wykazują wzrost liczby przeciwciał skierowanych przeciwko konkretnemu wirusowi w porównaniu z wcześniejszymi próbkami, oznacza to, że układ odpornościowy osoby zwalcza nową infekcję.
- Nowe dane pokazują, że odporność na inne koronawirusy jest zwykle krótkotrwała, a reinfekcje zdarzają się dość często około 12 miesięcy później, a w niektórych przypadkach nawet wcześniej - wyjaśnił dr Francis Collins, dyrektor National Institutes of Health (NIH) w komentarzu do badań. Autorzy badania stwierdzili, że w kilku przypadkach ponowne zakażenia wystąpiły już po sześciu miesiącach od wcześniejszej infekcji.
Dokładna analiza pozwoliła ustalić, że każdy z uczestników badania złapał od 3 do 17 infekcji koronawirusowych na przestrzeni 35 lat trwania badania. "Pokazujemy, że w przypadku wszystkich czterech koronawirusów sezonowych dochodzi do reinfekcji w wyniku naturalnej infekcji, co sugeruje, że jest to wspólna cecha wszystkich ludzkich koronawirusów, w tym SARS-CoV-2", ostrzegają autorzy badania.
Czy SARS-CoV-2 będzie atakować regularnie?
Chociaż autorzy nie badali SARS-CoV-2 w swoich badaniach, argumentują, że trend obserwowany wśród powszechnych koronawirusów może obejmować patogen odpowiedzialny za COVID-19. Wszystkie koronawirusy są bardzo odmienne genetycznie, więc możliwe, że pojawiające się cechy wspólne dotyczą całej rodziny, w tym SARS-CoV-2.
Autorzy zwracają jednak uwagę, że nic nie jest przesądzone, ponieważ warto zwrócić uwagę na kilka kwestii. Po pierwsze, zmienne poziomy przeciwciał uczestników nie mówią nam nic o tym, czy rzeczywiście zachorowali przy każdej ponownej infekcji.
Zwracają również uwagę na to, że "przeciwciała są tylko jednym markerem odporności, na którą prawdopodobnie wpływają również limfocyty B i limfocyty T". Limfocyty T i limfocyty B mogą również przyczyniać się do odporności na SARS-CoV-2, chociaż nie wiemy, jak bardzo. Oznacza to, że nawet jeśli powstanie skuteczna szczepiona na COVID-19, to prawdopodobnie będziemy musieli ją regularnie powtarzać.