Koniec świata na Tinderze. Firma wypuszcza interaktywny serial o apokalipsie [Zobacz trailer]
Tak, to prawda. Apokaliptyczna seria będzie dostępna tylko na Tinderze. Od teraz portal randkowy zajmuje się również tworzeniem seriali. Wszystko po to, aby łączyć użytkowników i tworzyć między nimi jeszcze trwalsze więzi.
Serial zatytułowany "Swipe Night" to interaktywna, apokaliptyczna przygoda, w której może uczestniczyć każdy użytkownik popularnego portalu randkowego Tinder. To właśnie użytkownicy tworzą jego historię, dokonując poszczególnych wyborów.
Decyzje dokonywane w "Swipe Night" wpływają na to, z kim się połączysz w parę w serialu. Co więcej, te wybory zostaną dodane do twojego aktualnego profilu na Tinderze – w prawdziwym życiu – dając potencjalnym graczom wiedzę, do czego jest zdolny jego "partner", jeśli zdecydują się wspólnie zapobiec końcu świata.
Koniec świata: Nowa fabuła na Tinderze
Serial wyreżyserowała 23-letnia Karena Evans, laureatka m. in. Nagrody BET 2019 i "Reżyser wideo roku", a scenariusz napisali Nicole Delaney i Brandon Zuck. W serialu grają Angela Wong Carbone, Jordan Christian Hearn i Shea Gabor, którzy wcielają się w rolę grupę przyjaciół, którzy starają się przetrwać koniec świata.
Tinder: Portal nie dla każdego
Wiele osób jest zdezorientowanych, a nawet zaniepokojonych tym, co proponują portale typu Tinder. W taki sam sposób odbierają nowy serial. Należy jednak pamiętać, że połowa użytkowników Tindera to osoby w wieku od 18 do 25 lat. Dlatego też "Swipe Night" można traktować jako propozycję dla pokolenia młodych dorosłych, którzy w specyficzny sposób podchodzą do miłości i budowania relacji.
- Randki to przede wszystkim zainteresowanie i rozmowa, a Swipe Night to sposób na przeniesienie ich na wyższy poziom. Mamy nadzieję, że serial zachęci do nowych rozmów opartych na wspólnej treści – powiedział Ravi Mehta, Chief Product Officer Tindera.
Serial będzie można oglądać za pośrednictwem aplikacji od 6 października. Na razie nakręcono cztery odcinki. Będą emitowane w każdą niedzielę października.
Źródło: Interesting engineering, Cnet.