Komputery sprawdzą maturę - wyniki w kilka minut

Tanio, bez przecieków i z podaniem wyniku już po kilku minutach - tak w 2013 r. ma wyglądać sprawdzenie egzaminu maturalnego za pośrednictwem komputera, zapowiada "Dziennik Gazeta Prawna".

Obraz

Ministerstwo Edukacji Narodowej chce zmniejszyć koszty przeprowadzania egzaminów dojrzałości. Przeznaczyło 4 mln zł ze środków unijnych na stworzenie systemu informatycznego, który umożliwi zdawanie matury za pośrednictwem komputera.

Obraz
© (fot. sxc.hu)

Politechnika Łódzka ma już gotowy taki program, ale wdrożenie go na skalę ogólnopolską na razie jest niemożliwe, dopóki szkoły nie zostaną doposażone w sprzęt komputerowy.

Co roku do egzaminów maturalnych przystępuje ok. 40. tys. maturzystów. Za sprawdzenie jednego egzaminu pisemnego egzaminatorzy otrzymują ok. 30 zł wynagrodzenia. Komputer zrobi to za darmo - podobno już w 2013 r.

Udzielanie odpowiedzi na ekranie monitora sprawi, że kiedy uczeń zakończy pisać swoją pracę to system rzeczywiście, w przeciągu paru chwil będzie wstanie ją ocenić i podać wynik. Budowa takiego systemu od strony sprzętowej nie jest specjalnie trudna. Do sprawdzenia prac potrzebny będzie tylko komputer, serwer no i oczywiście oprogramowanie. W przypadku pytań zamkniętych, gdzie należy tylko wybrać odpowiedź, napisanie odpowiedniego programu, który porównuje wyniki z kluczem jest bardzo proste. Sprawa komplikuje się nieco, przy ocenie pytań otwartych i tutaj napisanie odpowiedniego oprogramowania jest już bardziej złożone.

Stworzenie takiego systemu w Polsce umożliwi nie tylko szybkie i dokładne sprawdzanie matur, ale także np. egzaminów gimnazjalnych, czy teoretycznie umożliwi zdawanie matury na odległość (np. dla osób niepełnosprawnych). Odpadnie też czynnik ludzki i błędy, które mogą generować osoby sprawdzające prace. Można mieć także pewność, że skończą się przecieki tematów maturalnych, gdyż wystarczy, że szkoła otrzyma pytania na minutę, przed rozpoczęciem egzaminu. Miejmy tylko nadzieję, że nigdy podczas pisania matur nie zabraknie w szkole prądu.

PAP/WP

_ (PAP/JB/JB) _

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Grzyb, który kontroluje ciała. Zamienia mrówki w zombie
Grzyb, który kontroluje ciała. Zamienia mrówki w zombie
Rosjanie chwalą "nową" rakietę. Pamięta tragedię WTC
Rosjanie chwalą "nową" rakietę. Pamięta tragedię WTC
Nowe badania zmieniają ich obraz. Co naprawdę jedli neandertalczycy?
Nowe badania zmieniają ich obraz. Co naprawdę jedli neandertalczycy?
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
"Latająca bomba" Hitlera. To prekursor dronów-samobójców
Niemiec o wojnie w Ukrainie. "Będę walczyć do końca"
Niemiec o wojnie w Ukrainie. "Będę walczyć do końca"
Chińczycy będą chronić swoje jednostki. Pokazali czym
Chińczycy będą chronić swoje jednostki. Pokazali czym
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Eksperci ostrzegają: USA z lukami w obronie. Wskazali słaby punkt
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Odmawiają Izraelowi. Wydadzą pieniądze inaczej
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Polują na ukraińskie drony. Chcą zrobić nieskuteczną broń skuteczną
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Rosjanie użyli nowych bomb. Zostały one znacząco zmodyfikowane
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Ta bakteria "udaje martwą". NASA przypadkiem wysłała ją na Marsa
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina
Wsparcie dla Talibów. Przychodzi od sojusznika Putina