Kolejny sukces robota - chirurga Da Vinci
07.07.2010 12:48
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Chirurdzy w Teksasie, dzięki pomocy robota chirurgicznego da Vinci, mogą operować tarczycę bez nacinania szyi i pozostawiania na niej blizny. Jest to znaczne osiągnięcie w kategorii nieinwazyjności operacji.
Początkowo robot ten stosowany był do zrewolucjonizowania operacji ginekologicznych i urologicznych. Dawało to spore nadzieje na poszerzenie zakresu jego wykorzystywania i doprowadziło w końcu do przyjęcia nowej metody leczenia problemów z tarczycą. Dzięki uniesieniu ręki i przedostaniu się przez obszar pachy, uzyskuje się bezpośrednią drogę do gruczołu, a blizna, choć długości od 5 do 7,5 cm, jest dobrze ukryta. Dodatkowo wykorzystuje się wizualizację trójwymiarową, która w połączeniu z wysoką manewrowością robota pozwala na szybkie i bezpieczne przeprowadzenie operacji.
Tarczyca jest gruczołem odpowiedzialnym za metabolizm, a niektóre choroby mogą spowodować nawet podwójny wzrost jej rozmiarów. Stąd pojawiająca się konieczność operacji. Choć pacha znajduje się znacznie dalej od tarczycy niż szyja to, jak twierdzi profesor David Terris z Wydziału Operacji Otolaryngologii Głowy i Szyi Akademii Medycznej w stanie Georgia - „Dzięki temu robotowi możliwe jest przeprowadzenie operacji z tej odległości szybko i, co najważniejsze, bezpiecznie. Jeśli pacjent nie chce mieć blizny na szyi, to ta metoda jest najlepszą, aby temu zapobiec”.
Źródło: cnet.com