W teorii wszystko jest jak należy – większy wyświetlacz, szklany front, aluminiowy tył oraz nowy rodzaj złącza.
Jednak mimo wszystko poniższe zdjęcia bardziej wyglądają na prototyp, lub nawet makietę najnowszego smartfona Apple. Mimo to –. zakładając że to nie jest czyjś żart – można porównać wielkości iPhone 5 w zestawieniu z obecnym modelem 4S.
Co świadczy o tym, że coś jest nie tak? Jakoś wykończenia –. niepodobna do Apple. Gdy przyjrzymy się detalom, okazuje się, że to wszystko jest nie do końca dobrze spasowane. Otwory na mikrofon/głośnik również wyglądają dosyć tandetnie. Pomimo wszystko, owa makieta potwierdza dotychczasowe przecieki. Telefon jest większy, ma nowe złącze, a jego szerokość jest taka sama, jak w modelu 4S.
Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Kaspersky Lab jako jedyna z 35 firm pokonała trolla patentowego"
