Klimatyczna wojna płci? Mężczyźni bardziej niszczą planetę
Szwedzkie badania pokazały bardzo interesujący trend. Zgodnie z ich wynikami, panowie odpowiedzialni są za większą emisję gazów cieplarnianych do atmosfery. Ale spokojnie – to nie to, o czym myślicie. Rzecz tkwi w stylu życia i niejako rolach społecznych.
W Journal for Industrial Technology został opublikowany artykuł dotyczący gazów w atmosferze. Jako, że badanie wpływu poszczególnych płci na zmiany klimatu to rzadkość, Szwedzi postanowili sprawdzić, kto odpowiada za większą emisję: panie czy panowie. Wszyscy przedstawiciele byli singlami.
Wina mężczyzn?
Raport nie pozostawia złudzeń. To panowie są w większej mierze odpowiedzialni za gazy przenikające do atmosfery, co przekłada się na zmiany klimatyczne. Zastanawiacie się, skąd takie wyniki? Chodzi o niektóre czynności, które mężczyźni wykonują częściej niż kobiety.
Największa różnica, jaką zaobserwowano dotyczy rocznej ilości gazów cieplarnianych wyrzucanych przy transporcie. Panowie produkują ich ponad 2500 kilogramów, a panie niespełna 1500. Wywodzi się to z tego, że mężczyźni chętniej siadają za kółkiem pojazdów. Okazało się przy tym, że wydawane na ten cel pieniądze są na podobnym poziomie. Druga w zestawieniu różnica dotyczy podróży wakacyjnych – panowie: ok. 3250 kg, panie: ok. 2500 kg.
Stereotyp faceta za kierownicą jest prawdziwy
Naukowcy uważają, że te badania mogą mieć ogromne znaczenie w kontekście ochrony środowiska. Prowadząca badania Annika Carlsson Kanyama ze szwedzkiej firmy Ecoloop uważa, że przy tworzeniu różnych obostrzeń powinna być wzięta struktura płci. Naukowczyni podkreśla stereotypowy charakter badań – uważa się, że mężczyźni chętniej siadają za kółkiem i faktycznie tak jest.
Ma to odniesienie nie tylko do singli, ale również rodzin, co wskazuje na role, jakie płcie odgrywają w społeczeństwie. To panowie częściej odwożą panie do pracy lub kierują pojazdem podczas wypadów wakacyjnych.
W nawiązaniu do podobnych badań z 2017 roku, które dotyczyły rodzin, nakreślono wniosek wskazujący, że posiadanie 1 dziecka mniej lub żadnego, znacznie zmniejsza emisję gazów cieplarnianych. Powodem jest to, że rodziny z dziećmi częściej sięgają po samochody, a rzadziej po komunikację zbiorową jak pociągu, autobusy czy samoloty.