Klamka zapadła. Bruksela zdecydowała w sprawie F‑35
Jak podaje portal Army Recognition, władze Belgii podjęły decyzję o zakupie dodatkowych myśliwców F-35. Pomimo ostatnich niepokojących ruchów administracji USA i pojawiających się w niektórych krajach głosów o zbyt dużym uzależnieniu Europy od amerykańskiego uzbrojenia, Belgowie uznają zakup kolejnych F-35 za niezbędny krok.
Eksperci wykluczają możliwość całkowitego zdalnego wyłącznia F-35, ale wciąż pojawiają się pytania, czy Stany Zjednoczone posiadają inne opcje pozwalające na zmniejszenie możliwości bojowych F-35 innych państw. W efekcie rezygnację z zakupu F-35 rozważają m.in. władze Kanady czy Portugalii.
Belgia chce dodatkowych F-35
W Belgii tego typu rozważań już nie będzie. Minister obrony Theo Francken stwierdził, że "mityczny wyłącznik awaryjny nie istnieje", a zakup kolejnych myśliwców F-35 podczas posiedzenia parlamentu potwierdził premier Bart De Wever. Nie sprecyzował, o jaką liczbę egzemplarzy chodzi, ale według Army Recognition będzie ich 11.
Portal dodaje też, że myśliwce mogą być produkowane nie w USA (jak F-35, które Belgowie zamówili dla siebie wcześniej), ale we Włoszech. Belgowie liczą, że w efekcie uda się zmniejszyć zależność od amerykańskiego łańcucha dostaw i być może stworzyć nowe miejsca pracy w Europie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowoczesna maszyna 5. generacji
Obecnie w USA trwa produkcja 34 F-35, które Belgia zamówiła w 2018 r. Wynikało to m.in. z konieczności posiadania samolotów, które są zdolne do przenoszenia broni jądrowej i spełnienia planów nuklearnych NATO.
Pierwotnie zakładano, że pierwsze z tych maszyn pojawią się w Belgii w 2023 r. Termin przesunięto jednak najpierw na koniec 2024 r., a ostatecznie na 2025 r. Obecnie szacuje się, że osiągnięcie pełnej gotowości operacyjnej 34 belgijskich F-35 nastąpi dopiero na koniec 2030 r.
W belgijskich siłach powietrznych F-35 będą zastępować wycofywane ze służby myśliwce F-16, z których część zostanie przekazana Ukrainie. F-35 to nowocześniejsza, wielozadaniowa maszyna 5. generacji o obniżonej wykrywalności (tzw. technologia stealth). To myśliwiec, który daje możliwość prowadzenia walki radioelektronicznej, ale i przenoszenia kilku ton uzbrojenia konwencjonalnego. Jest w stanie osiągać prędkość ok. 1,6 Ma (ok. 2 tys. km/h), a także operować na pułapie do ok. 15 tys. km
Wśród krajów, które czekają na dostawy F-35 jest również Polska, która zamówiła 32 egzemplarze.