Każdy poseł dostanie nowy telewizor - cyfryzacja pełną parą
Kancelaria Sejmu ogłosiła przetarg na dostawę kilkuset nowoczesnych telewizorów. Sprzęt będzie kosztował nawet 250 tys. złotych i trafi na wyposażenie pokoi w poselskiego hotelu, donosi Fakt.
Po co posłom nowe telewizory? Urzędnicy tłumaczą, że wymiana odbiorników związana jest ze zbliżającym się wielkimi krokami wyłączeniem naziemnej telewizji analogowej i przejściem na odbiór cyfrowy. Nowy sprzęt ma zadowolić nawet najbardziej wymagających widzów. Będą to telewizory LCD potrafiące wyświetlać obraz w rozdzielczości Full HD. Matryca będzie podświetlona w technologii LED. Nie zabraknie też funkcji automatycznego ustawienia poziomu głośności.
Zamówione dla posłów telewizory będą różnej wielkości. Niektóre modele mają mieć przekątną aż 4. cali i mogą kosztować nawet 9 tys. złotych. W większości będą to jednak mniejsze 22-calowe odbiorniki. Podczas, gdy małe odbiorniki nie powinny kosztować majątku, prawie 10 tys. złotych za 46-calowy telewizor to cena, która widnieje przy modelach z najwyższej półki. Tych samych rozmiarów urządzenie, które spełnia przyjęte przez urzędników założenia, można znaleźć za 3-krotnie mniejszą kwotę i wcale nie musi to być "tania chińszczyzna".
Najpierw iPady, teraz telewizory, co dalej?
Niedawno każdy poseł otrzymał iPada. Ten ma jednak ekran o przekątnej tylko 1. cali i nie nadaje się do oglądania telewizji. Wdrożenie naziemnej telewizji cyfrowej w Polsce to doskonała okazja na wymianę telewizorów. Zastanawiamy się tylko, czy posłowie nie mają istotniejszych wydatków, niż kupowanie nowych telewizorów do hotelowych pokoi?
Zobacz: Jaki okap kupić?
Być może wystarczyłby jedynie zakup promowanego w telewizyjnych spotach dekodera STB, który pozwoliłby na bezproblemowy odbiór cyfrowej telewizji na starszych odbiornikach? Koszt zakupu takiego urządzenia to zaledwie 10. zł.
Źródło: Fakt
sw/gb/sw