Katastrofa samolotu. Rozbitkowie nagrywali wideo i robili selfie [Zobacz wideo]
Nagranie przedstawia moment, w którym statek rozbija się o taflę oceanu, a jego pasażerowie robią selfie i śmieją się z całej sytuacji.
22.08.2019 | aktual.: 22.08.2019 14:39
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Pilot Owen Leipelt nakręcił film, na który widać moment katastrofy samolotu Beechcraft Bonanza. Jego silniki przestały pracować, a maszyna spadła do wody w pobliżu Zatoki Half Moon u wybrzeży Kalifornii.
Leipelt niezwłocznie zaalarmował właściwe służby, a następnie dostrzegł, że pasażerowie samolotu filmują swoją akcję ratunkową. Podróżował nim 34-letni David Lesh oraz jeden pasażer, którego tożsamości nie ustalono. Nikomu nic się nie stało.
Pilot zrobił wzystko, co w jego mocy
-Zrobiłem wszystko, co mogłem. Nie byłem w stanie uruchomić silnika, więc wylądowałem na Pacyfiku – powiedział Lesh.
-Uderzenie było minimalne, wcale nie było trudne, natychmiast otworzyliśmy drzwi i wyszliśmy na skrzydło. Zrobiliśmy szybki przegląd tego, co było w samolocie. Chwyciłem telefon komórkowy i kluczyki do samochodu. Wiedziałem, że mamy 20-30 sekund zanim, samolot zatonie – dodał.
Całe zdarzenie zostanie zbadane przez Krajową Radę Bezpieczeństwa Transportu i Federalną Administrację Lotniczą (FFA).