Katastrofa polskiego F-16 w Radomiu. Tyle mamy takich maszyn
Na radomskim lotnisku podczas treningu przed pokazami Radom AirShow 2025 rozbił się polski samolot należący do grupy F-16 Tiger Demo Team. Oto co wiadomo o katastrofie oraz jaka maszyna w niej uczestniczyła.
W sieci pojawiło się nagranie z rozbicia się samolotu F-16 na terenie lotniska w Radomiu do którego doszło o 19:27. Na poniższym nagraniu widać jak F-16 próbuje podnieść się w górę za pomocą dopalacza, ale niestety brakło wysokości i samolot uderzył o pas startowy. Samolot należy do wielokrotnie nagradzanej grupy akrobacyjnej Wojska Polskiego F-16 Tiger Demo Team.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
F-16 w Wojsku Polskim - były to najnowsze wersje na świecie
Siły Powietrzne dysponowały 48 samolotami F-16C/D Block 52+, ale teraz będzie to już 47 sztuk. F-16 trafiły do Polski na mocy postępowania rozpoczętego w 2001 roku, które początkowo zakładało zakup 64 używanych samolotów F-16A/B i przeprowadzenie ich kompleksowej modernizacji.
Jednakże rok później koncepcja została zrewidowana i MON zdecydował się pozyskać 48 nowych samolotów. W efekcie do przetargu ostatecznie wygranego przez amerykańskie F-16C/D Block 52+ stanęły też francuskie Mirage 2000-5 Mk 2 oraz szwedzkie JAS 39 Gripen C/D.
Kontrakt na F-16 został podpisany 18 kwietnia 2003 roku w "Szkole Orląt" w Dęblinie i obejmował 36 jednomiejscowych wersji C oraz 12 dwumiejscowych D. Pierwsze maszyny dostarczono 11 listopada 2006 roku, a ostatnie 12 grudnia 2008 roku. W chwili dostarczenia polskie F-16C/D wraz z greckimi należały do najnowszych F-16 na świecie.
Były to bowiem wersje F-16C/D Block 52+, a nie jak to było u wielu użytkowników wersje F-16A/B MLU czyli starsze maszyny po modyfikacjach z lat 90. XX wieku. Właśnie teraz te samoloty po dodatkowych modyfikacjach trafiają do Ukrainy
Osiągi polskich F-16 którym przydałby się remont w połowie cyklu życia
Polskie F-16 dysponują radarem AN/APG-68(V)9 o lepszych parametrach, ale po blisko 2 dekadach służby przydałoby się zamontować coś lepszego jak choćby AN/APG-83 SABR. W tym celu służy umowa z 13 sierpnia 2025 na dostosowanie maszyn do standardu Block 72 "Viper".
Ponadto polskie maszyny mogą używać konforemnych zbiorników paliwa przez co możliwe jest osiągnięcie większego zasięgu przy wykorzystaniu standardowych odrzucanych zbiorników lub podobny zasięg bez nich co uwalnia część z dziewięciu pylonów o łącznym udźwigu ponad 7 ton. Co prawda są jeszcze dwa pylony na krańcach skrzydeł, ale one służą wyłącznie do przenoszenia pocisków AIM-9X Sidewinder lub wytwornic dymu na poczet pokazów lotniczych.
Jednakże głównym orężem polskich F-16 są pociski AIM-120 AMRAAM w wersji C6/7, ale w ostatnich miesiącach zamówiono wersję D3 o zasięgu szacowanym do 180 kilometrów. Do tego dochodzi też bogaty arsenał środków przeciw cleom naziemnym w postaci m.in. pocisków AGM-65G2 Maverick, bomb Mk82 (227 kg), bomby Mk84 (907 kg) czy pocisków manewrujących AGM-158B JASSM i wersji ER.