Kamery termowizyjne za blisko 3 miliony złotych. Posłużą do ochrony polskiej granicy
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej został wyposażony w nowe zestawy kamer termowizyjnych. Urządzenia posłużą do ochrony granicy Polski przez całą dobę. Zostaną wykorzystane m.in. do wykrywania prób przemytu.
Dziesięć chłodzonych kamer termowizyjnych Göz Mobile tureckiej firmy Aselsan kupiono we wrześniu tego roku za blisko trzy miliony złotych - poinformował w środę chor. sztab. Piotr Zakielarz z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. Dodał, że zakup zestawów został sfinansowany z funduszy unijnych w ramach Programu Współpracy Transgranicznej Polska-Białoruś-Ukraina 2014-2020.
Teraz kamery trafiły do dziewięciu placówek BiOSG. Urządzenia posłużą do ochrony granicy naszego kraju. - Zestawy przenośnych kamer mogą być wykorzystywane w służbie na granicy przez cały rok, w każdych warunkach pogodowych, w dzień i w nocy. Uzyskany obraz z tych "elektronicznych oczu" jest bardzo dobrej jakości i daje zasięg obserwacji do kilku kilometrów - wyjaśnia Zakielarz.
Jak podkreśla Straż Graniczna, nowe kamery poszerzyły zaplecze sprzętowe strażników granicznych i pomagają zabezpieczać podkarpacki odcinek zewnętrznej granicy UE. - Urządzenia umożliwią obserwację, detekcję i rejestrację ewentualnych prób nielegalnego przekroczenia granicy oraz przemytu towarów - mówi chor. sztab. Piotr Zakielarz.
"Elektroniczne oczy"
Wśród najważniejszych cech tureckiego sprzętu należy wymienić:
- Ergonomiczną i trwałą konstrukcję
- Możliwość obrazowania termicznego o wysokiej rozdzielczości zarówno w dzień, jak i w nocy
- Automatyczne ulepszanie i przetwarzanie obrazu
- Łatwą wymianę baterii
Wymiary kamery to 205 mm x 250 mm x 100 mm. Jej waga wraz z akumulatorem nie przekracza 2,7 kilogramów. W zakupionych zestawach nie zabrakło dodatkowych akcesoriów. Wśród nich znalazły się m.in. akumulatory, baterie, zewnętrzne zasilacze na oko, osłony obiektywów, torby transportowe i soczewki powiększające,
Nie tylko kamery
Oprócz przenośnych kamer do ochrony granicy wykorzystywane są także pojazdy i wieże obserwacyjne oraz śmigłowce i drony wyposażone w systemy termowizyjne. - Na granicy montowane są aktualnie systemy perymetryczne - zestawy czujników sejsmicznych i kamer, które są niezawodne w walce z nielegalną migracją i przemytem na zielonej granicy" - zauważył Zakielarz.
Jak dodaje chor. sztab. z Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej, nowoczesne wyposażenie jest bardzo pomocne, jednak najważniejszy jest czynnik ludzki, dlatego też Straż Graniczna cały czas prowadzi rekrutację nowych funkcjonariuszy. - Każdy nowy strażnik graniczny po wcieleniu do służby przechodzi specjalistyczne szkolenia i kursy przygotowujące do służby na granicy - informuje SG.
Bieszczadzki Oddział SG ochrania 239 kilometrów zewnętrznej granicy UE z Ukrainą oraz 134-kilometrowy odcinek wewnętrznej granicy UE ze Słowacją. W strukturze BiOSG działa 14 placówek, w których służy ponad 2 tys. funkcjonariuszy. Jak podkreśla chor. sztab. Zakielarz, bieszczadzki odcinek granicy jest najbardziej zróżnicowany pod względem ukształtowania terenu w Polsce.