Kalibracja telewizora – krok po kroku

Kalibracja telewizora – krok po kroku
Źródło zdjęć: © CDO

07.07.2010 14:43, aktual.: 07.07.2010 15:19

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak samodzielnie skalibrować telewizor, wyjaśnia Filip Kulpa, redaktor naczelny magazynu „Audio-Video” oraz ekspert Centrum Dobrego Obrazu.

Kalibracja podstawowa

Aby samodzielnie dokonać kalibracji, niezbędny jest odpowiedni materiał testowy. Najlepiej posłużyć się specjalną płytą. Istnieje co najmniej kilka wartościowych pozycji, niestety zagranicznych, wydanych w formacie DVD i Blu-ray. My posłużymy się do naszych celów darmowym, lecz bardzo dobrym materiałem testowym opracowanym przez firmę Burosch, gotowym do pobrania z Internetu w postaci pliku .exe, który samodzielnie rozpakowuje się do pliku ISO. Plik ten, będący obrazem dysku, należy wypalić na czystym nośniku DVD-R lub DVD+R. Dostępne są dwie wersje materiału: o jakości HD 1920x1080 pikseli (format AVCHD) oraz o jakości SD PAL (720x576). Do odczytania tej pierwszej wersji konieczny będzie odtwarzacz Blu-ray. Obraz ISO można pobrać z tej strony. Do odczytania płyty utworzonej z obrazu ISO DVD (plik do pobrania z tej strony)
wystarczy zwykły odtwarzacz DVD. Warto przygotować obie wersje.
Niemniej, bardziej polecamy tę pierwszą.

Menu i tryby obrazu

Obraz
© Fot. 1 (fot. CDO)
Obraz
© Fot. 2 (fot. CDO)
Obraz
© Fot. 3 (fot. CDO)

Procedurę zaczynamy od wstępnego zapoznania się z menu ustawień obrazu naszego telewizora. Są one dostępne po naciśnięciu przycisku Menu lub Setup. Zwykle jedną z pierwszych pozycji jest tryb obrazu. Do wyboru mamy standardowo kilka ustawień fabrycznych. Istotne jest, aby wybrać to optymalne, a więc zapewniające najłagodniejszy i najcieplejszy obraz. W tym celu proponuję posłużyć się planszami 3 i 8. Optymalny tryb daje najmniej przejaskrawiony obraz twarzy i występuje zazwyczaj pod nazwą: Film, Kinowy, Własny, Expert, Profesjonalny, Użytkownik. Niekiedy bywa, że dostępne są dwa tryby eksperckie lub profesjonalne. Nie należy się tym przejmować, gdyż różnica
między nimi jest niewielka, a czasem żadna. Wybierzmy pierwszy z nich. Zdarza się, że lista trybów bywa długa, powodując dezorientację. Spotyka się np. ustawienie Naturalny. Pomińmy je, a jeśli nie mamy pewności, czy jest ono lepsze od trybu Kinowego, wróćmy do wspomnianych plansz 3 i 8. Twarze modelek powinny jak najlepiej odzwierciedlać rzeczywistość. Pamiętajmy, że są oświetlone naturalnym, miękkim światłem. Gdy już wybierzemy optymalny tryb obrazu, należy sprawdzić, czy są włączone jakiekolwiek systemy dynamicznego kontrastu i czerni. Jeśli tak, należy je wyłączyć. 1. Jasność, czyli poziom czerni (Helligkeit/ Brightness Check)

Obraz
© Fot. 4 (fot. CDO)

Plansza zawiera dwie skale szarości. Najpierw zajmiemy się dolną, która składa się z 1. prostokątnych pól, z czego skrajne lewe – oznaczone zerem – nie odróżnia się od tła. Należy dobrać taką wartość parametru jasność, by pole nr 2 było minimalnie jaśniejsze od tła. Wynik regulacji możemy sprawdzić w oparciu o planszę testową „TV Tuning”.

WAŻNA UWAGA: Ustawienie parametru jasności (nazywane fachowo poziomem czerni) należy przeprowadzić przy takim oświetleniu, które najlepiej oddaje typowe warunki podczas oglądania telewizji. Radzimy przy tym unikać kalibracji w bardzo jasnych pomieszczeniach. Ustawiona wartość jasności będzie wówczas znacznie wyższa niż dla pomieszczenia zaciemnionego, co w czasie wieczornego seansu spowoduje podniesienie poziomu czerni i spadek kontrastu. Najprecyzyjniejszej regulacji dokonamy w całkowicie zaciemnionym pomieszczeniu.

2. Kontrast

Obraz
© Fot. 5 (fot. CDO)

Prawidłowe ustawienie kontrastu polega na obserwacji skali jasnych szarości i bieli. Najjaśniejsze pola powinny być rozróżnialne. Gdy regulacja kontrastu zostanie ustawiona zbyt wysoko, pola nr 2 i 3 będą zlewały się w jedną całość z tłem. Należy wtedy zmniejszyć wartość kontrastu tak, aby pole nr 2 było nieznacznie ciemniejsze od pola nr 1. które z kolei ma identyczną jasność, jak białe tło. Jednocześnie podczas regulowania kontrastu należy obserwować odcienie pól po prawej stronie dolnego paska. Nie powinny ulegać jakimkolwiek zmianom. Jeśli dochodzi do przebarwień, regulację należy cofnąć w stronę wartości niższych. W wielu telewizorach kontrast ustawiony jest domyślnie na poziomie 90-100% skali regulacji, co często stanowi zbyt wysoką wartość.

Należy także zauważyć, że omawiana regulacja działa nieco inaczej w przypadku ekranów LCD i plazmowych. W telewizorach LCD wysokie ustawienie kontrastu (np. 95/100) zwykle nie stanowi żadnego problemu i jest poprawne. W wypadku plazm – już tak nie jest. Im wyższa wartość kontrastu, tym silniej jest obciążany zasilacz telewizora i tym większy jest pobór mocy. Generalnie odradzamy zwiększanie wartości kontrastu znacznie powyżej poziomu, przy którym ogólna jasność planszy przestaje narastać (będzie tak dla wartości skrajnych). Ustawienie niższej wartości kontrastu stworzy panelowi lepsze warunki pracy, choć przy wyświetlaniu obrazów o niższej średniej luminancji zredukuje ich jasność. 3. Nasycenie kolorów (Farbe/ Colour Check)

Obraz
© Fot. 6 (fot. CDO)

Prawidłowe ustawienie tego parametru wymaga użycia niebieskiego filtru (o możliwie ciemnym odcieniu granatu) i polega na obserwowaniu przez niego niebieskiego pola oraz otaczającego go tła białego. Przy prawidłowym ustawieniu nasycenia, gdy patrzymy przez filtr, niebieski prostokąt powinien znikać na białym tle. Ponadto pola żółte, czerwone i zielone powinny być czarne. Jeśli dzieje się inaczej, winę ponosi dekoder koloru w telewizorze i niestety nie mamy na to żadnego wpływu.

Warto także zaobserwować, czy w środkowej części skali czerwonej, zielonej i niebieskiej są rozróżnialne wszystkie pola. Jeśli w obrębie któregoś z kolorów następuje przesterowanie (3. 5 lub więcej pól jest nierozróżnialnych), to warto wrócić do regulacji poprzedniej i zmniejszyć kontrast. Taka regulacja może, choć nie musi, pomóc.

Jeśli nie mamy filtru B (niebieskiego), proponujemy zaobserwować, jak zmienia się nasycenie kolorów twarzy modelek. Ponadto barwy na prawej pionowej belce nie powinny być bardzo jaskrawe, gdyż będzie to oznaczać, że wartość ustawienia Kolor należy zmniejszyć.

4. Ostrość (Bildschärfe/ Sharpness Check)

Obraz
© Fot. 7 (fot. CDO)

Niemal wszystkie ustawienia fabryczne telewizorów powodują nadmierne wyostrzenie konturów, co skutkuje fatalną precyzją oddania szczegółów i wywołuje powstawanie znacznych artefektów (zniekształceń) w obrazie. Parametr ten regulujemy opcją Ostrość. Przy właściwie ustawionym ekranie, który w tym teście powinien bezwzględnie pracować z wyłączonym tzw. „overscanem” (patrz pkt 5.), wszystkie prążki pionowe i poziome powinny być rozróżnialne. By sprawdzić, czy ekran pracuje bez overscanu, przechodzimy do następnego testu. *5. Overscan (AVEC + TV Tuning) *

Obraz
© Fot. 8 (fot. CDO)
Obraz
© Fot. 9 (fot. CDO)

Overscan to powszechnie stosowana we wszystkich telewizorach technika obcinania marginesów nadawanego obrazu. W czasach telewizji analogowej –. czyli poniekąd do dziś – była konieczna, aby przy brzegach obrazu nie występowały rozmaite zniekształcenia. Dziś overscan jest technicznym przeżytkiem i należy go koniecznie wyłączyć, jeśli to tylko możliwe. Szczególnie przy wyświetlaniu sygnałów o rozdzielczości Full HD. Większość nowoczesnych telewizorów już na to pozwala. Oznaczenia tej funkcji bywają przeróżne, np: „Overscan 16:9”, „Powierzchnia obrazu” (Panasonic), „Pixel-to-Pixel” (LG), „Dopasowanie do ekranu” (Samsung).

WAŻNA UWAGA: Opcje te są aktywne przy odbieraniu sygnałów HD. Dla sygnałów SD często są zablokowane, choć coraz częściej zdarzają się wyjątki. Oznacza to, że jeśli mamy możliwość wyboru sposobu odbioru sygnału telewizyjnego, najlepiej skorzystać z zewnętrznego tunera cyfrowego z wbudowanym tzw. „skalerem”. (urządzeniem, które zmienia jedną rozdzielczość sygnału na inną) obrazu.

Co się dzieje, gdy overscan nie jest wyłączony? Po pierwsze, widzimy mniej informacji na ekranie. Po drugie, obraz staje się niepotrzebnie rozrzedzony (powiększony o kilka procent ponad potrzebę), przez co obraz traci na ostrości. Sprawdzenie overscanu, przynajmniej w odniesieniu do wejść HDMI czy Komponent, jest proste. Włączamy planszę AVEC lub TV Tuning i obserwujemy, czy groty strzałek mieszczą się na ekranie, czy są obcięte. *6. Temperatura barwowa *

Obraz
© Fot. 1. (fot. CDO)

Bardzo ważnym ustawieniem obrazu jest regulacja temperatury barwowej. Producenci zawsze stosują minimum trzy ustawienia fabryczne: zimny, normalny, ciepły. Niekiedy jest ich więcej (np. 5). W przykładzie na załączonym obrazku producent przewidział dwa ustawienia ciepłe. Najprościej rzecz ujmując, zmiana ustawienia „Ton kolorów”, „Balans bieli”. czy właśnie „Temperatura barw” wpływa na oddanie odcieni neutralnych – szarości i bieli. Zwykle rzutuje także na sposób wyświetlania kolorów. Najbardziej atrakcyjne w sklepie, bo najjaśniejsze, są ustawienia zimne, typowe dla dynamicznych trybów obrazu. Niestety są one bardzo niewłaściwe. Czym się to przejawia? W świecie wideo przyjęto, że temperatura barwowa obrazu powinna wynosić 6500 K. We wspomnianych trybach fabrycznych nierzadko przekracza 12 000 K! Jako regułę można przyjąć – sprawdza się to w ponad 90% przypadków – że najbardziej poprawnym
ustawieniem domyślnym w telewizorze jest ustawienie najcieplejsze (Ciepłe, Ciepłe 2). Daje ono niekiedy trochę za niską temperaturę barw, ale wartość jest i tak bliższa optimum niż dla trybu Normalnego/ Standardowego. Zresztą, jeśli dokonaliśmy poprawnego wyboru optymalnego trybu obrazu, wówczas wspomniana wartość zapewne jest już ustawiona.

Zwróćmy uwagę na twarze modelek z plansz testowych –. jak zmieniają się ich odcienie przy zmianach omawianej regulacji. Najcieplejsze ustawienie balansu bieli zwykle zapewni najbardziej naturalny efekt.

7. Gamma

Dochodzimy do interpretacyjnie najtrudniejszej części kalibracji. Telewizory niektórych marek mają w menu regulację „Gamma”. Odnosi się ona do sposobu, w jaki telewizor różnicuje jasność poszczególnych obiektów. Standardy produkcyjne i emisyjne zakładają, że wyświetlacz charakteryzuje się gammą równą 2,2. Oznacza to, że w bardzo dokładny sposób określono, jak dużą jasność względną (w odniesieniu do 100% bieli) mają szarości 10%, 20%, 30% i tak dalej. Zbyt niska gamma wyświetlacza sprawia, że obraz jest generalnie rozjaśniony i brakuje mu soczystości. Z kolei zbyt duża powoduje ściemnienie obrazu i utrudnia wychwycenie szczegółów w cieniach. Niestety naoczne stwierdzenie, które ustawienie jest najlepsze, wymaga dobrze wytrenowanego oka. W praktyce konieczne są jednak profesjonalne pomiary. Jako kolejną regułę można przyjąć, że domyślne ustawienie gammy w naszym telewizorze (nawet w trybie optymalnym) jest za wysokie, co oznacza, że parametr ma wartość mniejszą niż 2,2. Jeden z producentów wprowadził ostatnio
liczbowe ustawienia gammy (1,8, 2,0, 2,2, 2,4, itd.). Optymalne z nich okazuje się nie 2,2, lecz 2,4. Zmiany ustawienia gammy wpływają bardzo wyraźnie na grę świateł i cieni, co z kolei zmienia wyraz artystyczny obrazu. Możemy je łatwo zaobserwować na skalach szarości w planszach 1, 2 i 3 z płyty testowej. Różnice w poziomie jasności poszczególnych pól szarych powinny być możliwie identyczne (stopniowe, naturalne narastanie jasności). Efekty kalibracji

Zdjęcia poniżej pokazują różnice w obrazie przed kalibracją i po jej przeprowadzeniu. Fotografia nr 1. prezentuje, jak powinien wyglądać z bliska obraz (HD) po kalibracji – szczegóły oddane są w sposób naturalny, czarne linie w tle są „czyste”. Zupełnie inaczej prezentuje się ten sam obraz (fot. 13) w trybie dynamicznym – odcienie skóry są nieprawidłowe, szczegóły agresywnie podkreślone, zaś czarnej kratce towarzyszą artefakty – efekt halo.

Obraz
© Fot. 1. (fot. CDO)
Obraz
© Fot. 1. (fot. CDO)

A poniżej znajdują się kolejne zdjęcia prezentujące efekt przeprowadzonej kalibracji. Na ilustracjach widać wyraźnie, który obraz lepiej oddaje rzeczywistość.

Obraz
© Fot. 1. (fot. CDO)
Obraz
© Fot. 1. (fot. CDO)

Jak widać, korzyści płynące z kalibracji telewizora są naprawdę duże, dlatego warto poświęcić nieco wysiłku i czasu, aby przeprowadzić ten proces na własnym odbiorniku. Pozwoli to nam cieszyć się obrazem, który twórcy filmowi naprawdę chcieli nam pokazać.

Komentarze (41)