Już dziś dotknęliśmy przyszłości. Targi Electronics Show to wyjątkowe wydarzenie
Przez trzy dni – od 13 do 15 kwietnia 2018 roku – podwarszawski Nadarzyn będzie polską stolicą elektroniki użytkowej. Na Electronics Show można zobaczyć wszystko: od smartfonów, przez inteligentny dom, po elektryczne auta. Musieliśmy się tam pojawić.
Czasy, gdy o najnowszych nowinkach technologicznych w Polsce mogliśmy jedynie marzyć już dawno minęły. Coraz większe zainteresowanie gadżetami i elektroniką użytkową, połączone z coraz większym zaufaniem do technologii sprawiły, ze dzisiaj w sklepach czekają na nas najnowsze i najlepsze produkty. Naturalnym krokiem było więc stworzenie wydarzenia, gdzie zarówno fani, jak i konsumenci będą mogli je wszystkie podziwiać. Taka impreza zawitała w tym roku do Nadarzyna.
– Nowoczesna elektronika użytkowa jest nieodłącznym elementem naszego życia i fascynuje ogromem swoich możliwości – mówił na otwarciu pierwszej edycji Electronics Show prezes zarządu MediaMarktSaturn Polska, Marcin Rosati. – Nawet w tej chwili każdy z nas ma przy sobie co najmniej jedno urządzenie elektroniczne, bez którego byłoby nam trudno funkcjonować – zauważa. Nie sposób nie przyznać mu racji. Wystarczy krótki spacer po centrum miasta, by zobaczyć setki osób cieszących się ze smartfonów, laptopów, słuchających muzyki czy robiących zdjęcia.
Nie trzeba jechać do Nadarzyna, by wiedzieć, że to pierwsza taka impreza zorganizowana na dużą skalę w kraju. Łącznie 50 wystawców, a wśród nich światowi giganci: LG, Sony, Samsung, Huawei, Whirpool, Beko, oraz wielu więcej. Najprościej to podsumować w taki sposób: wybierz losowe urządzenie elektroniczne w swoim domu, a istnieje spora szansa, że zobaczysz w Nadarzynie coś, czym je zastąpisz, prawdopodobnie od tego samego producenta. Trzeba bowiem pamiętać, że elektronika nie kończy się na popularnych gadżetach.
Chodząc po targach można zobaczyć najnowocześniejsze pralki, lodówko-zamrażarki, ekspresy do kawy, zmywarki, piekarniki, okapy. Co więcej, jak dowiedziałem się na stoisku Siemensa, wszystkie działają ze sobą w pełnej symbiozie. Używając prostej aplikacji w swoim telefonie czy tablecie możesz kontrolować każde z urządzeń. Brzmi to jak zbędny bajer, ale krótka prezentacja wystarczyła, bym przekonał się do tego konceptu. Szczególnie, gdy zobaczyłem podgląd zawartości lodówki, wielce przydatne podczas spontanicznych zakupów.
Spacerując po dalszej części hali trafiłem na nowoczesne szczoteczki do zębów, które monitują nasz ruchy i później edukują nas, jak w przyszłości lepiej czyści jamę ustną. Widziałem pralki, do których można dokładać ubrania nawet, jeśli program już wystartował. Odkurzałem najnowocześniejszymi odkurzaczami, prasowałem skomplikowanymi żelazkami. Większość z tych rzeczy albo już można kupić, albo wkrótce trafi na półki, jednak niesamowite jest, że wszystkie można było wypróbować tam na miejscu.
To bardzo ważne w tego typu wydarzeniach. Niezależnie od celu wizyty, największą zaletą targów jest właśnie możliwość interakcji z produktami. Pooglądać rzeczy możemy przez szybę w sklepie lub w internecie. W Nadarzynie producenci nie tylko dają w nasze ręce swoje kluczowe produkty, ale też oferują pomoc w zrozumieniu ich działania. Na każdym stoisku można spotkać sympatyczne hostessy i hostów, którzy są gotowi wytłumaczyć wyjątkowość danego sprzętu.
Krótki instruktaż i już każdy może założyć okulary VR, by dołączyć do wirtualnej rozgrywki na stoisku Sony. Eksperci na stanowiskach Samsunga i Huaweia podpowiedzą, jak w pełni wykorzystać moc i potencjał ich telefonów. Z kolei przy telewizorach LG można spotkać prezenterów, którzy pokazują czym wyróżnia się sztuczna inteligencja zastosowana w ich najnowszych telewizorach. Gdyby tego było mało, przy sprzętach kuchennych można spróbować potraw szykowanych na miejscu, zaś u producentów sprzętu fryzjerskiego można poprawić wygląd swoich włosów. Jest też szansa na szybki kurs rysunku na tabletach graficznych.
Targi Electronics Show to również przyszłość podróżowania, a skoro o niej mowa, na myśl przychodzą dwa tematy: elektryczne pojazdy oraz kosmos. Fani motoryzacji mają okazję spotkać się z autami Tesli oraz licznymi modelami na prąd. Dołączają do nich także hulajnogi, seagwaye, skutery oraz małe auta rekreacyjne. Co więcej, wybranymi egzemplarzami można się przejechać – mniejszymi wewnątrz, większymi na specjalnie przygotowanym torze poza halą.
Niespotykana atrakcja czeka na wszystkim zainteresowanych kosmosem i astronomią. Organizatorzy przygotowali specjalną strefę kosmiczną, która pozwala poczuć się jak podczas prawdziwej, kosmicznej wyprawy. Ponadto zaplanowano serię interesujących wykładów, a 15 kwietnia strefę odwiedzi Karol Wójcicki, popularyzator astronomii. Z kolei każdy, kto od realiów woli magię kina powinien odwiedzić wystawę Star Wars. Zobaczy tam zbudowanego w skali 1:1 X-Winga oraz ścigacz śnieżny, a także stroje z filmów.
Osoby na bieżąco śledzące wszystkie informacje ze świata technologii mogą czuć niedosyt, lecz trzeba pamiętać, że z biegiem lat impreza będzie nabierać na znaczeniu. Już teraz jest doskonałą okazję do spędzenia czasu z całą rodziną. Każdy znajdzie tu coś dla siebie, nawet jeśli elektronika użytkowa nie jest jego konikiem. Cieszy, że tego typu impreza w końcu zawitała do Polski i oby to był początek nowej tradycji.