Jutro konferencja Apple. Czego możemy się spodziewać?
08.09.2009 18:00, aktual.: 09.09.2009 11:45
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Już jutro rozpocznie się kolejna konferencja zorganizowana przez Apple. Z pewnością będzie to muzyczne wydarzenie, gdyż jego hasło przewodnie brzmi "It?s only rock and roll, but we like it". Co zaprezentuje firma z Cupertino? Jest kilka "pewniaków".
Pierwsze informacje o terminie imprezy pojawiły się już kilka tygodni temu. Ostatecznie jednak z końcem sierpnia Apple oficjalnie potwierdziło, że rozpocznie się ona 9 września o godzinie 1. czasu lokalnego (polski czas to godzina 19) w centrum Yerba Buena Center for the Arts w San Francisco. Z pewnością będzie to muzyczne wydarzenie, gdyż jego hasło przewodnie brzmi "It?s only rock and roll, but we like it". Czego możemy po nim oczekiwać? Oto nasze typy:
1. iPod
Prawie na pewno na imprezie zostanie zaprezentowana nowa generacja iPodów touch, które będą mogły się pochwalić możliwością wykonywania 3,2-megapikselowych zdjęć oraz nagrywania sekwencji wideo.
2. iTunes 9
Apple powinno też przedstawić nową wersję iTunes o numerze 9. Będzie ona prawdopodobnie oferowała ulepszony interfejs i możliwość zarządzania aplikacjami dla iPhone'a/iPoda touch. Ma być też zintegrowana z serwisami takimi jak Twitter, Facebook oraz Last.fm.
3. iPhone
Oczywiście nie będziemy świadkami prezentacji nowych smartfonów Apple. Prawdopodobnie jednak będziemy mogli zapoznać się z możliwościami nowego mobilnego systemu operacyjnego - iPhone 3.1 OS
4. Tablet Apple
O tym urządzeniu pisze się od kilku miesięcy bardzo często. Wedle niepotwierdzonych informacji ma ono oferować 10-calowy wyświetlacz, możliwość prezentowania filmów HD oraz kosztować od 69. do 799 dolarów. Wydaje się jednak, że "jabłkowy" sprzęt nie zostanie jutro zaprezentowany, gdyż jak już było wcześniej wspomniane, jutrzejsza impreza będzie kładła nacisk na rozwiązania związane z segmentem muzycznym, a nie komputerowym.
5. Steve Jobs
Niewykluczone, że "keynote" poprowadzi sam Steve Jobs, który od początku tego roku zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi.