Jesteśmy coraz bliżej. Wkrótce możemy zobaczyć żywego mamuta
Firma Colossal Biosciences zajmująca się przeciwdziałaniem wyginięciu zwierząt postawiła sobie za cel stworzenie żywego mamuta włochatego do 2028 r. – podaje portal IFL Science. Nauka jest o krok od zrealizowania tego planu.
Mamuty wyginęły w Europie ok. 13 tys. lat temu, a na Syberii nastąpiło to przed 10 tys. laty. Wymarłe pod koniec ostatniej epoki lodowcowej (koniec plejstocenu) zwierzęta zamieszkiwały niegdyś Europę, Amerykę Północną i północną część Azji.
Jak więc naukowcy zamierzają "odtworzyć" mamuta? Z odpowiedzią przychodzi genetyka tych nieistniejących dziś zwierząt. Wymarły rodzaj należy bowiem do rodziny słoniowatych, w związku z czym – zdaniem uczonych – odpowiednie przygotowanie genów słonia może poskutkować pojawieniem się na świecie żywych mamutów włochatych – odpornych na zimno i z gigantycznymi kłami.
Mamuty wrócą do żywych za kilka lat?
IFL Science wyjaśnia, że naukowcy muszą przede wszystkim dokładnie zbadać fenotyp wymarłego ssaka. Poznanie charakterystyki genów pozwoli w dalszej kolejności na modyfikację fenotypu istniejących zwierząt, którym genetycznie blisko do mamutów – słoni. Pod względem genetycznym bowiem słoń azjatycki jest w 99,6 proc. podobny do mamuta. To właśnie jego geny badają naukowcy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Technologia uzyskiwania wspomnianych indukowanych komórek macierzystych jest zdaniem naukowców ważna nie tylko do odtworzenia mamuta, co – jak czytamy – ma nastąpić do 2028 r., ale też otwiera drzwi do technologii wspomaganego rozrodu, co pozostaje nie bez znaczenia w kontekście wymierających gatunków, które nauka może ochronić.
Misja wprowadzenia do życia mamuta włochatego lub innego zwierzęcia, które ma fenotyp mamuta włochatego, niesie ze sobą pozytywny wpływ na ekosystem. George Church z Colossal Bioscience powiedział w rozmowie z IFL Science, że zdegradowane 10 tys. lat temu środowisko przyczyniło się do wyginięcia niemal wszystkich najważniejszych roślinożerców w Arktyce, "powodując przejście z trawy na drzewa". Obecność mamuta w środowisku miałaby natomiast przyczynić się do powrotu silniejszego i bardziej owocnego ekosystemu opartego o więcej zwierząt roślinożernych poruszających się w trawie.
Church zaznacza, że naukowcy muszą najpierw zrozumieć geny słonia azjatyckiego – czym zresztą zajmują się obecnie. Później pozostanie wiele do zrobienia w kontekście zaprogramowania słonia, aby stworzyć na jego podstawie mamuta. Plan firmy zakłada jednak, że nastąpi to w 2028 r.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski