Jest największa w Układzie Słonecznym. Skrywa wiele sekretów

Naukowcy postanowili przyjrzeć się tajemniczemu zjawisku w kosmosie, które dotyczy największej planety w Układzie Słonecznym – Jowisza. Zbadali Wielką Niebieską Plamę, której dotąd nie udało się zrozumieć uczonym. To obszar, który ma średnicę ok. 16 tys. km i mógłby pochłonąć Ziemię o średnicy ponad 12 tys. km. Badacze chcą zrozumieć sposób, w jaki generowane jest tam pole magnetyczne.

Już niedługo Jowisz znajdzie się w wielkiej opozycjiJuż niedługo Jowisz znajdzie się w wielkiej opozycji
Źródło zdjęć: © Pixabay
Norbert Garbarek

To tajemnica. Nie wiemy, dlaczego to miejsce jest taką anomalią – powiedział w rozmowie z portalem Space Yohau Kaspi z Instytutu Nauki Weizmanna w Izraelu i badacz misji NASA Juno.

Mowa o anomalii w pobliżu równika Jowisza, która jest związana z działaniem pola magnetycznego planety. Wielka Niebieska Plama, bo o niej mowa, w istocie nie jest niebieska – jak wskazuje nazwa. Nazwa pochodzi od skali kolorów, która jest używana do tworzenia map pola magnetycznego Jowisza.

Aby dokładnie przyjrzeć się anomalii, jaką jest wyjątkowo intensywne (bo aż 20-krotnie silniejsze od ziemskiego) pole magnetyczne w tamtym miejscu, uczeni zbadali tzw. dżety atmosferyczne, którym przez ostatnie lata przyglądała się sonda Juno. Są to silne i słabe wyładowania, do których dochodzi w atmosferze Jowisza. Nowe odkrycie sugeruje, że na wzór fal oceanicznych, które zmieniają swoją prędkość w trakcie ruchu, głęboko w jądrze Jowisza może dochodzić do podobnych zjawisk, które może zasilać obserwowane na powierzchni pole magnetyczne.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowo odkryty przez naukowców dżet może dryfować w obszarze Wielkiej Niebieskiej Plany (na głębokości nawet 3 tys. km), jednak pole magnetyczne Jowisza tłumi w tym głębokim punkcie "wędrówki" dżetu. W tym miejscu porusza się on bowiem wielokrotnie wolniej (kilkadziesiąt centymetrów na sekundę) w porównaniu z dżetami na powierzchni.

– Odkrycie jest bardzo marginalnym pomiarem – opowiedział Kaspi. Jego zdaniem wynik lepiej traktować jako początkowy, który należy dokładnie zbadać, ponieważ naukowcy nie dysponują konkretniejszą wiedzą, która pozwoli im zbadać zachowanie dżetów w okolicy Wielkiej Niebieskiej Plamy.

Na tę chwilę uczeni podejrzewają, że we wspomnianej plamie na Jowiszu dochodzi do okresowych zmian w sile pola magnetycznego, co ma wiązać się z przepływem konwekcyjnym głęboko pod powierzchnią planety. Zmiany mają zachodzić co cztery lata, jednak problemem jest fakt, iż zbierane z Jowisza dane, które pozwalają określić okresowość zjawiska, są notowane od pięciu lat. W związku z tym Kaspi podkreśla, że w świetle tego, "nie można nic powiedzieć o okresie czterech lat". Kolejne dane zbierane przez Juno pozwolą nauce zrozumieć, jak napędzane jest złożone pole magnetyczne Jowisza.

Wybrane dla Ciebie

Broń, która może dać Ukrainie zwycięstwo. Były szef CIA wskazuje podwodne drony
Broń, która może dać Ukrainie zwycięstwo. Były szef CIA wskazuje podwodne drony
Emitujemy światło. Procesy zachodzą na poziomie subatomowym
Emitujemy światło. Procesy zachodzą na poziomie subatomowym
Dane z sondy Cassini. Na Enceladusie odkryto związki organiczne
Dane z sondy Cassini. Na Enceladusie odkryto związki organiczne
Nowe wozy dla Rosjan. Dostali partię "Terminatorów"
Nowe wozy dla Rosjan. Dostali partię "Terminatorów"
YouTube pokazał DJ-a AI. Nowej funkcji nie da się wyłączyć na stałe
YouTube pokazał DJ-a AI. Nowej funkcji nie da się wyłączyć na stałe
Tylko cztery kraje mają tę broń. Ukraina chce do nich dołączyć
Tylko cztery kraje mają tę broń. Ukraina chce do nich dołączyć
Widzenie w ciemności. Opracowali przełomowe tusze
Widzenie w ciemności. Opracowali przełomowe tusze
Rosja wykorzystuje nową broń. To Banderol z silnikiem z AliExpress
Rosja wykorzystuje nową broń. To Banderol z silnikiem z AliExpress
Pobił rekord płynąc kajakiem z grzybów. To nowy zamiennik dla plastiku?
Pobił rekord płynąc kajakiem z grzybów. To nowy zamiennik dla plastiku?
Są koszmarem żołnierzy w Ukrainie. Ta prowizorka ma przed nimi chronić
Są koszmarem żołnierzy w Ukrainie. Ta prowizorka ma przed nimi chronić
Nie żyją od 700 lat. Pokazali, jak naprawdę wyglądali
Nie żyją od 700 lat. Pokazali, jak naprawdę wyglądali
Zainspirowali się Ukrainą. Chiny opatentowały Dragon Shield
Zainspirowali się Ukrainą. Chiny opatentowały Dragon Shield