Jaki nawilżacz powietrza warto kupić? Sprawdzamy
Jest zima, sezon grzewczy w pełni. Powietrze w domu robi się suche, podrażnia nam skórę, czasem powoduje dyskomfort. W takich wypadkach pomóc może nawilżacz powietrza. Sprawdziliśmy, czy warto inwestować w takie urządzenie.
Przetestowaliśmy trzy nawilżacze:
- Stadler Form Fred (kosztuje ok. 500-600 zł)
- Philips HU4803/01 (kosztuje ok. 500 zł)
- Dyson AM10 (kosztuje ok. 3000 zł).
Jak widać z naszego testu, nawilżacze powietrza naprawdę działają i mogą poprawić jakość powietrza w naszym mieszkaniu. Różnica w działaniu rozbija się, jak zwykle, o cenę. W wypadku testowanych przez nas urządzeń okazało się, że najlepiej trzymać się tych ze średniej półki.