Jak wyciszyć komputer?

Jak wyciszyć komputer?

Jak wyciszyć komputer?
Źródło zdjęć: © www.komputerswiat.pl
12.03.2012 15:55

Grzeje się, pracuje zbyt głośno i działa nam na nerwy? Pokażemy wam jak przeprowadzić prosty tuning komputera klasy desktop.

Cicha praca komputera to cecha zwykle niedoceniana, choć często równie ważna jak duża moc obliczeniowa. Wybierając komponenty do naszego peceta, myślimy głównie o szybko działających aplikacjach i płynnej animacji w grach. Zapominamy natomiast zupełnie o kulturze pracy komputera. Niestety, hałas, jaki generuje typowy komputer stacjonarny, bywa mocno irytujący, szczególnie podczas nocnych sesji przed komputerem, kiedy milkną domowe odgłosy. Wtedy nawet wydawałoby się cichy szum wentylatorów i chrobotanie dysku twardego mogą być koszmarem dla śpiących domowników i z pewnością nie wpływają dobrze na naszą psychikę. Na szczęście są sposoby, by skutecznie i niedrogo uciszyć komputer.

Wstęp - dlaczego pecet hałasuje?

Komputer jest urządzeniem, które zamienia energię elektryczną na moc obliczeniową potrzebną do uruchamiania programów. W tym bardzo skomplikowanym procesie sporo energii się niestety marnuje - zamieniana jest bowiem na ciepło. Im więcej komputer liczy, tym bardziej grzeją się jego podzespoły. Te w nowoczesnych pecetach potrafią mieć całkiem spory apetyt na energię. Szczególnie karty graficzne i procesory są wyjątkowo prądożerne, a więc także generują najwięcej ciepła.

Nadmiar ciepła mógłby uszkodzić elektroniczne układy, więc musi być on odprowadzony na zewnątrz obudowy. Zadanie to realizują układy chłodzące, bez nich komputer nie mógłby działać ani sekundy! Niestety, obracające się wentylatory generują sporo hałasu, na który składa się szum przepychanego powietrza oraz świst obracających się łożysk.

Układy chłodzące z wentylatorami to główni sprawcy głośniej pracy komputera. Wentylatory znajdziemy w kilku miejscach w pececie: na karcie graficznej, w zasilaczu, w obudowie. Do chóru pomrukujących podzespołów dołącza jeszcze napęd optyczny oraz tradycyjne dyski twarde. Obracające się z prędkością 720. obrotów na minutę talerze i przemieszczająca się po nich głowica są źródłem nieprzyjemnego stukania. Co gorsza, z czasem kultura pracy urządzeń z ruchomymi elementami mechanicznymi (dysk twardy, wentylator) się zmniejsza. Im komputer jest więc starszy, tym hałas jest bardziej dokuczliwy.

Zmniejszenie hałasu komputera musimy rozpocząć od modernizacji układów chłodzących. Pierwsze, co powinniśmy zrobić, to zapewnić prawidłową cyrkulację powietrza w obudowie tak, by ciepło było sprawnie odprowadzane na zewnątrz.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

Dopiero efektywnie pracujące wentylatory można spróbować spowolnić, a więc obniżyć ich prędkość obrotową. Skutecznie wyciszyć można też inne hałasujące podzespoły –. napęd optyczny oraz dysk twardy.

Alternatywne chłodzenie

Wentylatory zawsze generują hałas. Aby komputer zmusić do całkowitego milczenia, trzeba je po prostu wyeliminować. Możemy w takim wypadku skorzystać z kilku rozwiązań:

- Chłodzenie pasywne: duże, ciężkie, aluminiowe i miedziane radiatory. Duża powierzchnia ma za zadanie skutecznie odprowadzać ciepło. Niestety, w zamkniętej obudowie bez wentylatorów wymiana powietrza w zasadzie nie zachodzi. Dlatego też całkowicie pasywne rozwiązania w typowym komputerze się nie sprawdzą.

- Chłodzenie wodne: w tym rozwiązaniu czynnikiem chłodzącym jest woda lub specjalna ciecz. Przepływa ona przez blok przyłożony do chłodzonego układu (procesor, karta graficzna, chipset), odbierając od niego ciepło. Podgrzana ciecz ochładzana jest w chłodnicy. Niestety, zewnętrzna pasywna chłodnica w tym przypadku to dodatkowy element komputera, a pompki tłoczące chłodziwo nie pracują zupełnie bezgłośnie.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

- Ogniwo Peltiera: ta półprzewodnikowa płytka po zasileniu z jednej strony staje się ciepła, a z drugiej - zimna. Chłodną stronę przykładamy do procesora, ciepłą natomiast chłodzimy na zewnątrz obudowy dużym radiatorem. Niestety, wykorzystujące tę technologię urządzenia chłodzące są drogie i niezbyt wydajne.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Czy twoja sieć Wi-Fi jest bezpieczna?

Obraz

Mapa podzespołów generujących hałas

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

1. ZASILACZ
Zasilacz komputerowy wyposażony jest często w dwa wentylatory, dlatego może być źródłem hałasu - szczególnie w wypadku starszych, wysłużonych modeli. Warto więc zmienić zasilacz na nowy, cichy model lub wyczyścić wentylatory

2. WENTYLATORY W OBUDOWIE
Podstawą do sprawnie i cicho działającego układu chłodzącego jest prawidłowa cyrkulacja powietrza wewnątrz komputera. W typowej obudowie powinny być zamontowane dwa wentylatory współdziałające ze sobą. Zobaczmy więc, jakie wentylatory najlepiej wybrać, jak je zamontować oraz jak prostymi sposobami zmniejszyć generowany przez nie hałas.

3. PROCESOR
Każdy procesor wymaga wydajnego układu chłodzącego. Fabryczne coolery nie zawsze są ciche, dlatego wiele osób decyduje się na ich wymianę. Innym sposobem uciszenia wentylatora procesora jest modyfikacja sposobu jego podłączenia lub zastosowanie specjalnego kontrolera zmniejszającego prędkość obrotową.

4. KARTA GRAFICZNA
Źródłem hałasu są również wentylatory na karcie graficznej - je również możemy nieco uciszyć. W tym wypadku niezbędna jest jednak wymiana układu chłodzącego grafikę.

5. DYSK TWARDY
Tradycyjny dysk twardy wydaje dosyć irytujące odgłosy. Jeśli nie chcemy wymieniać go na drogi, bezgłośny dysk SSD, pozostaje zmiana sposobu montażu dysku.

6. OBUDOWA
Zamiast wyciszać poszczególne komponenty zestawu, możemy wygłuszyć całą obudowę - korkiem lub specjalną matą. Niestety, w tym przypadku musimy być ostrożni, elementy wyciszające są również izolatorami - zatrzymują więc ciepło w środku. Niektóre modele obudów są już firmowo wyciszone.

7. NAPĘD OPTYCZNY
Również napęd optyczny można skutecznie wyciszyć. Jeżeli nie chcemy, aby podczas odczytu płyt odgłosy nagrywarki przypominały hałas wydawany przez suszarkę do włosów, wystarczy zainstalować dołączony na płycie program.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Czy twoja sieć Wi-Fi jest bezpieczna?

Obraz

Zasilacz

Czasem bywa wyjątkowo nieznoś­ny dla naszych uszu. Mowa o zasilaczu komputera, w którym znajduje się przynajmniej jeden wentylator. Osadzający się na łożyskach wentylatora kurz sprawia, że po jakimś czasie wentylator w zasilaczu zaczyna hałasować. Dodatkowo mocno lub długo eksploatowany zasilacz zaczyna z czasem piszczeć (powodem tego są uszkodzone cewki i kondensatory elektrolityczne).

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

Niestety, remont głośno działającego, starego zasilacza nie zawsze się opłaca, wymaga też otwarcia obudowy zasilacza i użycia lutownicy. Na ogół lepiej kupić nowy zasilacz, dobierając go idealnie do naszych potrzeb:

- Najważniejszym parametrem zasilacza jest moc. Im nasz komputer jest bardziej wydajny, tym moc zasilacza musi być wyższa. W typowych konfiguracjach wystarczy 400–50. W, komputery dla graczy potrzebują zdecydowanie większych zasilaczy - dokładna informacja o mocy zasilacza podana jest zwykle w instrukcji obsługi karty graficznej.

- Równie ważne jest wyposażenie. Zasilacz powinien mieć wszystkie potrzebne wtyczki połączeniowe, warto sprawdzić, czy wybrany model ma złącze do zasilania karty graficznej PCI Express 6 pin + 2 pin i wtyki do zasilania dysku twardego SATA.

- Kultura pracy zależy od zastosowanych wentylatorów - zasilacz powinien mieć duży (o średnicy 1. centymetrów), wolnoobrotowy wentylator. Warto również kupić model z modułową konstrukcją (patrz grafika poniżej). Dzięki niej do zasilacza podłączamy tylko te przewody, które nam są aktualnie potrzebne. Mniejszą wiązkę kabli łatwiej uporządkować, a dodatkowa przestrzeń i ład w obudowie pozytywnie wpływają na wymianę powietrza.

Obraz
© Nowoczesny zasilacz modułowy. Kable dobieramy samodzielnie według potrzeb (fot. www.komputerswiat.pl)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Czy twoja sieć Wi-Fi jest bezpieczna?

Obraz

Wentylatory w obudowie

Aby chłodzenie komputera było skuteczne, musimy wymusić w obudowie prawidłowy obieg powietrza. Pamiętając, że ciepłe powietrze się unosi, na dole przedniej ścianki komputera montujemy wentylator wdmuchujący do obudowy zimne powietrze z zewnątrz, a na tylnej ściance tuż pod zasilaczem - drugi, wydmuchujący gorące powietrze z obudowy. Zimne powietrze będzie też zasysane przez otwory w spodniej części obudowy - musimy więc pamiętać, by komputer stał na niewielkich nóżkach. Komputer nie powinien też być wciśnięty w ciasną wnękę biurka - najlepiej ustawić go pod lub na biurku.

Choć wydawać się może, że dwa duże wentylatory zamontowane w obudowie będą źródłem dodatkowego hałasu, w praktyce szybko się okaże, że jest odwrotnie. Dodatkowe wentylatory dobrze schłodzą bowiem wnętrze komputera, dzięki czemu chłodzenie zamontowane na procesorze i karcie graficznej nie musi pracować z maksymalną szybkością. Komputer z czterema wolno obracającymi się wiatrakami jest więc cichszy niż pecet tylko z dwoma wentylatorami, ale pracującymi na pełnych obrotach.

Obraz
© Zdarza się, szczególnie w przypadku starszych wentylatorów, że przyczyną hałasu nie jest głośno pracujące łożysko lub świst powietrza przelatującego przez łopatki, ale przenoszone na obudowę komputera drgania. Obudowa działa wówczas jak pudło rezonansowe, wzmacniając te odgłosy. Aby temu zapobiec, zamiast wkrętów mocujących wentylator do obudowy stosujemy gumowe kołki (komplet kosztuje około 5 złotych). (fot. www.komputerswiat.pl)

Jakie wentylatory kupić?

Jeżeli nasza obudowa nie ma zamontowanych wentylatorów, musimy najpierw zmierzyć rozstaw otworów montażowych - na tej podstawie dobieramy konkretny wentylator. W przypadku wentylatora na przednią ściankę obudowy warto również sprawdzić jego grubość - w niektórych obudowach zamontujemy wyłącznie wentylator typu SLIM (wąski).

Największą kulturę pracy zapewnią duże i wolnoobrotowe wiatraki. W tabeli poniżej znajdziemy przykładowe modele. Niedrogi SilentiumPC Zephyr będzie wystarczająco cichy i skuteczny, ale jeśli chcemy, aby komputer pracował niemal bezgłośnie - wybierzmy droższy model Scythe Slip Stream.

Na tył obudowy, ze względu na nietypową konstrukcję, idealnie nadaje się ARCTIC F Pro PWM - cichy wentylator z możliwością automatycznej kontroli prędkości obrotowej.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Czy twoja sieć Wi-Fi jest bezpieczna?

Obraz

Wyciszamy pracujące wentylatory

Kultura pracy wentylatorów zależy od zastosowanych łożysk, kształtu i wielkości łopatek oraz od prędkości obrotowej. Właśnie ten ostatni parametr jest najbardziej znaczący i w zasadzie tylko na niego mamy wpływ. Im wentylator wolniej się obraca, tym ciszej pracuje, ale i mniej powietrza wydmuchuje. Naszym zadaniem jest zatem znalezienie optymalnej wartości obrotów. Oto, jak można regulować prędkość obrotową wentylatorów:

- Automatyczna regulacja: w najlepszej sytuacji są osoby, które kupiły wentylator z czteroprzewodowym wtykiem PWM, ponieważ możliwe jest precyzyjne sterowanie prędkością obrotową. Odpowiedni sygnał jest generowany przez płytę główną na podstawie informacji o temperaturze. Aby jednak skorzystać z PWM, musimy sprawdzić, czy nasza płyta ma czteropinowe gniazda do podłączenia wentylatorów.

Obraz
© 4-pinowa wtyczka (na przykładzie wtyczki dla chłodzenia procesora) umożliwia regulację obrotów coolera przez BIOS płyty głównej. (fot. www.komputerswiat.pl)

- Ręczna regulacja: innym sposobem jest wykorzystanie dodatkowych regulatorów - w najprostszym rozwiązaniu może to być Zalman Fan Mate 2 (cena 1. złotych). To niewielkie urządzenie podłączane szeregowo z wentylatorem umożliwia za pomocą niewielkiego potencjometru zmniejszenie napięcia zasilania wentylatora i w konsekwencji szybkości jego obrotów.

Obraz
© Potencjometr Zalman Fan Mate 2 - proste rozwiązanie dla ręcznej regulacji obrotów (fot. www.komputerswiat.pl)

Osoby, które chciałyby mieć możliwość szybkiej zmiany prędkości obrotowej (na przykład podczas gry można przyspieszyć, a gdy surfujemy po stronach WWW - zwolnić wiatrak), powinny zainwestować w zewnętrzny, montowany w zatoce 5,25 cala panel - na przykład Scythe KazeMaster Pro (około 19. złotych). Urządzenie to pozwala sterować czterema wentylatorami niezależnie, wyświetla również temperaturę z czterech punktów pomiarowych.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

Nieco tańszym rozwiązaniem będzie montaż panelu Akasa AK-FC-06BK (nie monitoruje on temperatury) i instalacja programu HWMonitor. Aplikacja wyświetla temperaturę i prędkość obrotową wszystkich wentylatorów, informuje także o liczbie gniazd PWM na płycie głównej do automatycznego sterowania wentylatorowami oraz podaje poziom zasilania.

Obraz
© Okno aplikacji HWMonitor (fot. www.komputerswiat.pl)

- Zmiana sposobu zasilania: Tanim, ale skutecznym sposobem na zmniejszenie prędkości obrotowej wentylatora jest zmiana sposobu jego podłączenia. Wykorzystując przejściówkę Pentagram P730. (5 złotych), możemy zasilić wentylator nie napięciem 12 V, ale 5 V. W efekcie zmniejszy się prędkość obrotowa, hałas, ale i wydajność chłodzenia. Może się więc okazać, że wymia­na powietrza w obudowie jest zbyt słaba (w większości wypadków będzie jednak wystarczająca).

Obraz
© Najtańsze rozwiązanie - przejściówka. Daje nam do wyboru 12V lub 5V (fot. www.komputerswiat.pl)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Czy twoja sieć Wi-Fi jest bezpieczna?

Obraz

Montaż wentylatorów w obudowie

1. Po wybraniu i zakupie konkretnego modelu wentylatora przystępujemy do montażu. Rozpoczynamy od instalacji wiatraka na tylnej ściance. Szukamy oznaczeń na obudowie wentylatora informujących o kierunku przepływu powietrza i zgodnie ze strzałką montujemy wentylator tak, by wydmuchiwał powietrze z obudowy. Przykręcamy go wkrętami lub gumowymi kołkami.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

2. Podłączamy wentylator do płyty głównej. Odszukujemy gniazdo i umieszczamy w nim wtyczkę. Jeżeli nasz wentylator nie obsługuje PWM (ma trzypinową wtyczkę), nie martwmy się - będzie ona pasować do tego gniazda. Nie będzie tylko możliwości regulacji prędkości obrotowej.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

3. W ten sam sposób podłączamy wentylator z przodu obudowy, pamiętając, by zachować właściwy kierunek przepływu powietrza (musi on wciągać zimne powietrze do obudowy). Aby zamontować przedni wentylator, musimy zdemontować plastykowy panel obudowy.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Czy twoja sieć Wi-Fi jest bezpieczna?

Obraz

Wyciszanie procesora

Zapewniliśmy już prawidłową wymianę powietrza w obudowie, czas uciszyć układy chłodzące procesor i kartę graficzną. Fabryczne coolery montowane na tych elementach zwykle są wydajne i pozwalają utrzymać optymalną temperaturę pracy dla procesorów. Ich wadą jest dosyć głośne działanie, co uwydatnia się szczególnie po 2-3 latach używania komputera. Niestety, w fabrycznych coolerach, ze względu na dosyć specyficzny kształt mocowania wentylatora, raczej trudno wymienić sam wiatrak. Pozostaje nam wybór nowego - cichego i wydajnego układu.

Jak wybrać nowy cooler dla procesora?

Cicha praca coolera trochę kłóci się z wysoką wydajnością, poszukujemy więc kompromisu pomiędzy tymi dwiema cechami. Jak zatem poznać, który wentylator jest dobry?

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

Niestety, nie jest to proste - na wydajność układu chłodzącego wpływa wiele czynników, nawet takie detale, jak grubość przewodów cieplnych, sposób podłączenia do aluminiowych żeberek wentylatora, ich kształt, a nawet kąt wygięcia.

Obraz
© Radiatory na procesory o dużym współczynniku TDP (ilość generowanego ciepła) to czasem prawdziwe potwory. Zajmują one sporo miejsca w obudowie, ale w zamian oferują dużą powierzchnię wymiany ciepła, a więc także niskoobrotowe i ciche wentylatory 12 cm (fot. www.komputerswiat.pl)

Dla nas ważne jest, by chłodzenie działało cicho. A więc oprócz dobrze przemyślanej konstrukcji musi mieć duży wolnoobrotowy wentylator z czteropinowym złączem PWM (automatyczna regulacja prędkości). W tabeli na następnej stronie znajdziemy przykładowe, polecane przez redakcję coolery. Najciszej z całą pewnością będzie pracował Scythe Grand Kama Cross.

Wybierając układ chłodzący, sprawdźmy też jego wymiary - duże wentylatory mogą nie zmieścić się w obudowie.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Czy twoja sieć Wi-Fi jest bezpieczna?

Obraz

Wymieniamy układ chłodzący CPU

1. Demontujemy stary cooler. W przypadku fabrycznego chłodzenia Intel przekręcamy plastykowe zatrzaski śrubokrętem i odłączamy zasilanie wentylatora od płyty głównej.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

2. Sposób montażu układu chłodzącego zależy od konkretnego modelu, dlatego przeprowadzamy go zgodnie z instrukcją obsługi. W przypadku ARCTIC Freezer 1. i procesora Intel przykręcamy najpierw ramkę do płyty głównej. Nowe coolery mają zwykle naniesioną na blok chłodzący pastę termoprzewodzącą - dlatego usuwamy pozostałości starej pasty z procesora.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

3. Układ chłodzący ustawiamy tak, by wentylator znajdował się od strony frontu obudowy, zapewnimy wtedy prawidłowy kierunek ruchu powietrza.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

Aby przykręcić cooler, musimy najpierw zdemontować wentylator. Za pomocą dwóch śrub przykręcamy radiator do ramki.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

4. Instalujemy wentylator i podłączamy jego zasilanie do płyty głównej. Uruchamiamy komputer i sprawdzamy temperaturę procesora.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Czy twoja sieć Wi-Fi jest bezpieczna?

Obraz

Chłodzenie karty graficznej

Układy chłodzące zamontowane w kartach graficznych wyposażone są zwykle w mniejsze wentylatory niż coolery chłodzące procesor. W wydajnych kartach montuje się nawet podwójne wiatraki, w efekcie podczas grania stają się one źródłem sporego hałasu. Często możemy go wyeliminować.

Jeżeli mamy starszą kartę, w której od niedawna wentylator zaczął wydawać irytujące odgłosy, możemy spróbować go uciszyć. Nasze zadanie w tym przypadku będzie polegało na wymianie wentylatora. Doraźnym sposobem może być nasmarowanie go - w tym celu wpuszczamy na wał silnika (pomiędzy wiatrak, a mocowanie silnika ) dwie, trzy krople oleju (na przykład jadalnego). Powinno to pomóc do czasu zakupu nowego wentylatora (pamiętajmy, aby nowy wentylator pasował do otworów montażowych i miał taką samą wtyczkę).

Nowsze wydajne karty, których fabryczny układ hałasuje, wymagają wymiany coolera. Szukając odpowiedniego modelu, musimy sprawdzić typ i model obsługiwanego procesora (coolery dla układów NVIDIA i AMD różnią się od siebie). Dosyć dobrym i niedrogim produktem, adresowanym raczej dla kart ze średniej półki cenowej, jest ARCTIC Accelero L2 PLUS (6. złotych). Układ ten pod względem budowy przypomina nieco cooler na procesor. Jego zaletą jest duży wentylator (92 mm) o regulowanej za pomocą PWM prędkości obrotowej.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

Do wydajnej karty graficznej potrzebny jest mocniejszy i znacznie droższy wentylator, na przykład potężny układ chłodzący ARCTIC Accelero Xtreme PLUS II. Niestety, taki cooler nie jest tani - model ten kosztuje aż 28. złotych.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

UWAGA! Montaż układu chłodzącego kartę graficzną nie jest prosty i różni się w zależności od karty graficznej i modelu wentylatora. Dlatego podczas instalacji trzymajmy się dokładnie wskazówek z instrukcji obsługi.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Czy twoja sieć Wi-Fi jest bezpieczna?

Obraz

Dysk, obudowa, napęd optyczny - co z nimi?

Jedynym sposobem, by dysk twardy pracował bezgłośnie, jest kupno napędu SSD. Jeżeli nie stać nas na takie urządzenie, warto spróbować wyciszyć nasz stary dysk. Mamy kilka możliwości:

- Gumowe dystanse - ich użycie odizoluje dysk od obudowy, więc drgania dysku i stuki głowicy nie będą się przenosić. Warto zwrócić też uwagę na REVOLTEC RS03. (cena 35 złotych) - aluminiowe radiatory mocowane do ramy obudowy za pomocą gumy. Tak obudowany dysk montujemy w zatoce 5,25 cala, tuż obok napędu optycznego.

- Specjalna obudowa - skutecznym sposobem na wyciszenie dysku jest zamknięcie go w specjalnej obudowie, na przykład Scythe Himuro SCH-100. (cena 91 złotych). Jest to solidne, idealnie spasowane, wykonane z aluminium pudełko na dysk, które przykręcamy w zatoce 5,25 cala. Aluminiowa obudowa odprowadza ciepło, dzięki temu zamknięty w niej dysk nie nagrzewa się.

Obraz
© Scythe Himuro SCH-1000 (fot. www.komputerswiat.pl)
Obraz
© Część powierzchni obudowy możemy okleić też specjalną pianką (na przykład Spire SOUNDPAD). Niestety, mata wyciszająca jest izolatorem ciepła, pogarsza więc chłodzenie komputera. Fabrycznie wygłuszoną obudową jest na przykład Cooler Master Silencio 550 (fot. www.komputerswiat.pl)

Wiele gier i programów wymaga, aby podczas ich działania w napędzie znajdowała się płyta CD/DVD. Szybko obracający się krążek często generuje jednak hałas nie do zniesienia. Na szczęście napęd optyczny można łatwo wyciszyć. Wystarczy zainstalować program ograniczający obroty napędzu - choćby Nero DriveSpeed.

1. Po instalacji i uruchomieniu aplikacji w napędzie umieszczamy dowolną płytę (jeśli mamy kilka napędów, wybieramy właściwy z listy).

2. Klikamy na zakładkę Silent. Program automatycznie znajdzie minimalną prędkość odczytu, przy której napęd nie hałasuje.

Obraz
© (fot. www.komputerswiat.pl)

3. Jeśli się okaże, że prędkość kopiowania danych z płyty w tym trybie jest zbyt niska (dane wolno się kopiują), możemy ręcznie ustalić prędkość odczytu lub powrócić do opcji Fast.

Polecamy w wydaniu internetowym komputerswiat.pl: Czy twoja sieć Wi-Fi jest bezpieczna?

Obraz
Źródło artykułu:Komputer Świat
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (41)