Jak bezpiecznie kupować w Sieci?
W tym roku zakupy w Internecie to już nie dodatkowa opcja a często konieczność. Zobacz jak uchronić się przed fałszywymi sklepami i wyłudzaniem danych osobowych!
16.12.2020 | aktual.: 02.03.2022 21:33
Chcemy sprawić dziecku wymarzony prezent pod choinkę. Na przykład zestaw klocków, o którym mówi od kilku miesięcy. W tradycyjnym sklepie próżno go szukać. Na stronie producenta widnieje w ofercie, ale jest aktualnie niedostępny lub też w wysokiej katalogowej cenie. Szukamy więc gdzie indziej. I znajdujemy bardzo atrakcyjną propozycję z dużym rabatem, która pozwoli nam sporo zaoszczędzić. Sklep wygląda wiarygodnie, dostawę obiecuje ekspresową i darmową, więc już się cieszymy i zaczynamy zakupy. Gdy jednak dochodzimy do opcji płatności, okazuje się, że można zapłacić tylko za pośrednictwem przelewu natychmiastowego. W żaden inny sposób. I w tym momencie powinna nam się zaświecić lampka ostrzegawcza.
Weryfikacja sprzedawców
Można ją przeprowadzić na różne sposoby. Jednym z nich jest właśnie liczba dostępnych opcji płatności. Jeśli istnieje tylko jedna, jak w powyższym przykładzie, to powinniśmy nabrać podejrzeń. Renomowane sklepy i zaufani indywidualni sprzedawcy zawsze dają ich więcej. Dostępne mogą być płatności przelewem, kartą, BLIKiem albo za pobraniem – to podpowiedź, że mamy do czynienia z godnym zaufania kontrahentem.
Drugą metodą weryfikacji są ceny. Jeśli są zbyt niskie, to również powinniśmy nabrać podejrzeń. Towar tańszy o połowę niż w każdym innym sklepie? To zbyt piękne, by mogło być prawdziwe. Może być uszkodzony, używany lub też cała transakcja może się okazać oszustwem. Przy wyjątkowo atrakcyjnej cenie warto także zwrócić uwagę na termin dostawy. Jeśli liczony jest nie w dniach, ale w tygodniach, możemy mieć do czynienia ze sklepem, który pośredniczy w sprzedaży z zagranicznych, najczęściej chińskich magazynów.
Podróbki i fałszywe promocje
Bardzo niska cena może również świadczyć o tym, że mamy do czynienia z podróbką towaru. Podrabiane są i klocki z naszego początkowego przykładu, i wiele innych rzeczy, zwłaszcza markowe ubrania i akcesoria.
Nie należy też ufać szczególnie informacjom o wielkich obniżkach i promocjach. Sklep reklamujący się w mediach społecznościowych może kusić wielką wyprzedażą z 50% rabatem, ale jeśli porównamy ceny tych towarów z innych źródeł, może okazać się, że w pozostałych sklepach kosztują dokładnie tyle samo bez żadnych zniżek.
Istnieje jeszcze jeden techniczny sposób na weryfikację sprzedawcy. W trakcie zakupów warto zwracać uwagę na adres strony internetowej. Oszuści podszywają się pod renomowane sklepy i banki, tworząc lustrzane kopie ich stron, które jednak muszą się choć odrobinę różnić właśnie adresem w sieci. Może to być tylko jedna inna litera (np. wielkie „i” zamiast „l”), ale różnica zawsze występuje. Jeśli więc adres w przeglądarce wydaje nam się w jakikolwiek sposób podejrzany, powinniśmy zrezygnować zarówno z zakupów jak i z podawania jakichkolwiek naszych danych.
Chrońmy dane
Wielu oszustom chodzi właśnie o nasze dane osobowe lub finansowe. Wyłudzanie ich, czyli tak zwany phishing, to najczęściej spotykane zagrożenie w Internecie. Oprócz wspomnianych fałszywych stron, najbardziej popularną metodą oszustów jest podszywanie się pod firmy kurierskie. Jeśli dostaniemy wiadomość lub SMS z prośbą o drobną dopłatę do przesyłki i adresem strony, na której trzeba się zalogować, by dokonać tej dopłaty, to możemy być praktycznie pewni, że mamy do czynienia właśnie z takim procederem.
Na nasze dane mają też chrapkę inne podmioty, nawet te całkiem legalne. Nie chcą nas okraść, ale jeśli zawierając umowę sprzedaży wyrazimy zgodę na przetwarzanie i udostępnianie naszych danych, to możemy się spodziewać na przykład zalewu reklamowych emaili na naszą skrzynkę lub też telefonów od telemarketerów. Zwracajmy uwagę na to, co podpisujemy i jakie zgody wyrażamy. Najlepiej jest nie zgadzać się na nic, co nie jest absolutnie niezbędne do przeprowadzenia transakcji.
Zaufane źródła
Najprostszym sposobem na bezpieczne zakupy jest oczywiście korzystanie z renomowanych sklepów. I nie muszą to być takie, w których już kiedyś sami kupowaliśmy. W wielu miejscach w sieci możemy sprawdzić opinię o danym sklepie lub sprzedawcy i przekonać się o jego wiarygodności i rzetelności. Istnieje również specjalna strona legalniewsieci.pl, która stale zbiera, analizuje i aktualizuje listę podejrzanych witryn.
Z serwisem legalniewsieci.pl ściśle współpracuje CERT Orange Polska, który dba o sieciowe bezpieczeństwo klientów tego operatora. Jeśli korzystamy z internetu Orange i wejdziemy na podejrzaną stronę, wyświetli nam się komunikat z ostrzeżeniem. Specjalny mechanizm ochronny, CyberTarcza, blokuje tego typu strony. A jest ich więcej, niż można by się spodziewać.
- W ciągu ostatniego półtora roku do listy blokowanych przez nas sklepów dodano blisko tysiąc witryn. Niektóre z nich oszukały mnóstwo klientów. Niebezpieczeństwo jest więc jak najbardziej realne. I nawet najlepsze mechanizmy nas przed nim nie uchronią, jeśli sami nie będziemy uważali. – mówi Robert Grabowski, szef CERT Orange Polska.
Na szczęście dzięki temu krótkiemu poradnikowi wiemy już na co zwracać uwagę i jak nie dać się oszukać w czasie polowania na świąteczne prezenty.