iRvier E200 - test multimedialnego odtwarzacza PMP

iRiver E200 to stosunkowo prosty w obsłudze i wyposażony w szereg przydatnych funkcji odtwarzacz multimedialny. Producent określa urządzenie mianem „wszechstronnego”. Nie można mu tego odmówić, bo możliwości mu nie brakuje. Czy osiągnie więc popularność?
iRiver E200, to odtwarzacz muzyczny PMP (portale media player), który został oficjalnie zaprezentowany w sierpniu 2009 roku. Stał się zastępcą znanego modelu E100.

• słuchawki
• kabel USB
• instrukcja obsługi w języku polskim
• karta gwarancyjna
• płyta CD z oprogramowaniem oraz pełną wersją instrukcji

Wygląd
Większy wyświetlacz oraz kompaktowa, aluminiowa obudowa to pierwsze, co rzuca się w oczy. Pod wyświetlaczem został umieszczony podświetlany panel dotykowy, a po bokach urządzenia znajdziemy monofoniczny głośnik, przycisk reset, a także wyłącznik i przycisk blokujący panel dotykowy. Na spodzie zostały umieszczone gniazdo słuchawkowe oraz gniazda kart microSD i USB, schowane za niezbyt dopracowaną klapką.

iRiver dostępny jest w czterech wersjach kolorystycznych: biały, klasyczny czarny, delikatny róż i intrygujący fiolet. Co niektóre nazwy dokładnie oznaczają? Zapytajcie się proszę dowolnej przedstawicielki płci pięknej.
Wymiary urządzenia, to prawie 5. x 105 x 10 mm, a ze względu m.in. na metalową obudowę waga wzrosła do 94gram (iRiver E50 – 40.2 g). Jest więc porównywalnych rozmiarów, co iPod Classic.

Parametry Wspomniany wcześniej wyświetlacz ma przekątną 2,8”. i wyświetla obrazy w rozdzielczości QVGA (320x240 pikseli) w 260 tys. kolorów. Dzięki regulowanemu podświetleniu nie powinno być problemów z pracą w zaciemnieniu czy też w słoneczny dzień. Urządzenie posiada wbudowaną pamięć o pojemności 16GB. Użytkownik może ją powiększyć o kolejne 8GB dzięki obsłudze zewnętrznych nośników MicroSD. Taka pojemność powinna być w zupełności wystarczająca dla większości użytkowników, pod warunkiem, że nie będziemy chcieli tworzyć rozbudowanej biblioteki filmów.

iRiver E20. oprócz odtwarzania plików muzycznych (MP3, WMA, OGG, ASF, FLAC) i klipów wideo (MPEG, WMV, XVID) pełni funkcję radia, dyktafonu, przeglądarki plików graficznych oraz e-booków.

Producent deklaruje do 17 godzin pracy na wbudowanym akumulatorze przy odtwarzaniu muzyki i do 5 godzin odtwarzania video. W praktyce przy normalnym użytkowaniu będziemy musieli doładowywać urządzenie po całym dniu korzystania.

Funkcje
Nawigacja po menu jest prosta i intuicyjna. Do sterowania służy nam dotykowy panel z wibracją, który spełnia swoje zadanie. Przemieszczając się po poszczególnych zakładkach, możemy wybrać m.in. odtwarzanie muzyki, odtwarzanie video, ustawienia, dyktafon czy też radio FM. W wolnych chwilach można też skorzystać z gier lub poczytać pliki tekstowe. Niestety, odtwarzacz wykazywał niską stabilność podczas pracy, lecz można oczekiwać, że producent szybko zadba o uaktualnienie oprogramowania. A przynajmniej taką mamy nadzieję.

Jeśli chodzi o jakość dźwięku, to iRriver może nie zachwyci melomanów wrażliwych na wszelkie niedoskonałości dźwięku, ale po wymianie słuchawek na lepsze, przeciętny użytkownik nie będzie miał już nic do zarzucenia w tej materii. Oczywiście barwę dźwięku można zmieniać przy pomocy wbudowanego korektora dźwiękowego oraz systemu SRS WOW HD poprawiającego dynamikę dźwięku.

iRiver E200, to stosunkowo prosty w obsłudze i wyposażony w szereg przydatnych funkcji odtwarzacz multimedialny. Producent określa urządzenie mianem „wszechstronnego”. Nie można mu tego odmówić, bo możliwości mu nie brakuje. Czy osiągnie zatem popularność? To już zależy od klientów. Dzięki odpowiedniemu dopracowaniu może stać się dobrą (tańszą) alternatywą choćby dla produktów spod znaku jabłuszka, czego odtwarzaczowi jak najbardziej życzymy.

wydanie internetowe www.VideoTesty.pl