iRiver na CES - znajdziesz miłość przez MP4?

iRiver na CES - znajdziesz miłość przez MP4?

iRiver na CES - znajdziesz miłość przez MP4?
Źródło zdjęć: © iRiver
17.01.2008 10:57, aktualizacja: 17.01.2008 13:20

Na targach CES koreański iRiver przedstawił swoje cztery nowe produkty. Pierwszy z nich, to iRiver P20, prawdziwe multimedialne urządzenie.

Ciężko go jednoznacznie zakwalifikować do jakieś kategorii. Do dyspozycji otrzymujemy 12. lub 160GB pamięci i jak zachwala producent, jest to najmniejszy foto-bank na świecie. Tak, właśnie foto-bank, bo oprócz funkcji doskonale znanych z iRiver Clix, czyli odtwarzacza audio, odtwarzacza video, dyktafonu, radia czy możliwości odczytywania plików tekstowych, P20 wyposażono w funkcję FotoBank (włącznie z obsługą plików RAW) i złącze kart pamięci SD. Co ciekawe, urządzenie ma być także w stanie odbierać sygnał telewizyjny w standardzie T-DMB. P20 wyposażony jest w 4,1 calowy wyświetlacz AMOLED potrafiący wyświetlać obraz w 16,7 mln kolorów, gwarantując przy tym wysoki kontrast i szerokie kąty widzenia.

Obraz
© Model P20 (fot. iRiver)

Drugim produktem zaprezentowanym na targach, jest odtwarzacz MP3 Voolcano. Ma być produktem oferowanym w przystępnej cenie i gwarantować maksymalnie prostą obsługę. Wyposażony jest w 1 - calowy wyświetlacz OLED (monochromatyczny), dyktafon oraz radio FM. iRiver zapewnia także, iż Voolcano będzie dostępny w wielu pojemnościach oraz wersjach kolorystycznych.

Obraz
© Voolcano (fot. iRiver)

E10. jest natomiast bardziej zawansowanym odtwarzaczem, niż prosty Voolcano. Wyposażony w 2,4 – calowy ekran TFT LCD odtwarza muzykę i video, posiada także slot na karty MicroSD. Radzi sobie poprawnie z grami flash i podobnie jak Voolcano, producent umieścił w E100 tuner FM. Ciekawostką są wbudowane w urządzenie stereofoniczne głośniki.

Obraz
© iRiver E100 (fot. iRiver)

Ostatnim produktem pokazanym na CES, jest urządzenie o nazwie LIFE. Wg producenta nie jest to zwykły odtwarzacz audio-video, tylko osobisty asystent. O wyznaczonej przez użytkownika godzinie, łączy się z serwerem „iRiver sync”. pobierając treści i informacje, które nas interesują. Wychodząc do pracy czy szkoły, mamy w swoim urządzeniu najnowsze informacje i to tylko te, którymi jesteśmy zainteresowani. Wyposażony w dotykowy ekran LIFE, ma stać się także naszym podręcznym blogiem, terminarzem, a nawet pomóc w znalezieniu partnera. Tę ostatnią funkcję sam producent traktuje z lekkim przymrużeniem oka. Na podstawie informacji o znaku zodiaku i grupie krwi, a także naszego stanu emocjonalnego – LIFE posiada funkcję, która na podstawie sposobu oraz czasu użytkowania ma określać takowy stan – wskazać innego użytkownika iRiver, który jest do nas najbardziej dopasowany.

Obraz
© LIFE (fot. iRiver)

iRiver nie podał ani cen urządzeń, ani przewidywanych dat wprowadzania ich na rynek.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)