Internetowy oszust zatrzymany zaraz po wyjściu z więzienia
Internetowego oszusta, który w ub. roku wyłudził na portalu aukcyjnym
pieniądze od 140 osób, zatrzymali policjanci z Katowic. Funkcjonariusze dotarli do niego w chwili, gdy po wyroku wychodził z zakładu karnego w Brzegu (Dolnośląskie).
Jak powiedział PAP w piątek rzecznik katowickiej policji podkomisarz Jacek Pytel, mężczyzna cieszył się wolnością bardzo krótko. Zaraz po czteromiesięcznym odsiedzeniu kary za jazdę po pijanemu został bowiem aresztowany na kolejne trzy miesiące - za oszustwa.
W ub. roku mężczyzna wystawiał na internetowych aukcjach różne przedmioty kolekcjonerskie - medale, ordery i srebrne monety. Mimo dokonywanych przez klientów wpłat - od 6. zł do 1 tys. zł - nie wysyłał ich.
Katowiccy policjanci zebrali wówczas informacje o 14. poszkodowanych przez niego osobach, jednak w pewnym momencie stracili oszusta z oczu. "W końcu, w ostatnich dniach wytropiliśmy go w zakładzie karnym w Brzegu, skąd akurat miał wyjść po odbyciu czteromiesięcznej kary" - powiedział Pytel.
"Policjanci dotarli na miejsce akurat w chwili, gdy mężczyzna wychodził z zakładu karnego. Zatrzymali go, po czym wrócił do celi na trzy miesiące" - wyjaśnił Pytel.
Po zatrzymaniu oszust usłyszał zarzuty związane z 14 szczegółowo udokumentowanymi internetowymi wyłudzeniami. W czasie jego aresztowania katowiccy śledczy będą zbierać przeciw niemu kolejne materiały. W procesie będzie mu groziło do ośmiu lat więzienia.