Internet w domu prosto z żarówki

Być może już niedługo bezprzewodowy internet w naszych domach będzie dostarczany za pomocą żarówek. To nie żart – potwierdzają to fizycy. Profesor Harald Hass z z Uniwersytetu Edynburskiego ogłosił światu, iż opracował technologię, która pozwoli przesyłać dane za pomocą zwyczajnej lampy.

Internet w domu prosto z żarówki
Źródło zdjęć: © TED
20

Być może już niedługo bezprzewodowy internet w naszych domach będzie dostarczany za pomocą żarówek. To nie żart – potwierdzają to fizycy. Profesor Harald Hass z z Uniwersytetu Edynburskiego ogłosił światu, iż opracował technologię, która pozwoli przesyłać dane za pomocą zwyczajnej lampy.

W swoim przemówieniu zapewniał, że aby korzystać z bezprzewodowego internetu w domu, wystarczy po prostu włączyć lampę. Oczywiście aktualna nazwa Wi-Fi musiałaby odejść do lamusa, a zastąpić ją może pojęcie Li-Fi (Light Fidelity). Naukowiec nie chce ograniczać się wyłącznie do zwykłych żarówek. Nie wyklucza użycia telewizorów, które przecież także emitują światło.

Aktualnie do rozgłaszania sieci bezprzewodowych wykorzystywane są fale radiowe, co - z uwagi na ograniczone zasoby - jest nieefektywne. Operatorzy telefonii komórkowych na całym świecie wykorzystują łącznie około 1,4 mln stacji bazowych, a duża część energii potrzebnej do ich zasilania zużywana jest podczas procesu chłodzenia. Dla porównania, na całym świecie mamy 4. miliardów żarówek, które można byłoby wykorzystać nie tylko jako źródło światła. Naukowiec uważa, że wystarczy wymienić żarówki starego typu na nowe, wykorzystujące technologię LED, aby móc je wykorzystać jako przekaźniki.

Opracowana technologia D-Light zapewni transmisję danych z prędkością szybszą niż 1. Mbit/s. Taka przepustowość zadowoliłaby większości użytkowników domowych. Łącza z powodzeniem mogłyby być wykorzystywane również w miejscach publicznych czy środkach transportu – w szpitalach, w samolotach, a nawet pod wodą. W teorii pasażerowie samolotów mogliby nareszcie bez przeszkód surfować po sieci, a nowe oświetlenie kabinowe nie powodowałoby zakłóceń w działaniu elektronicznych urządzeń pokładowych.

Podczas swojego wykładu, profesor Hass zademonstrował nowy sposób transmisji danych z wykorzystaniem biurkowej lampy LED i tabletu ze specjalnym odbiornikiem. Technologia nie została jeszcze zintegrowana ze smartfonem, ale Hass zapewnia, że powinno to nastąpić już niedługo.

SW/JG/SW

Wybrane dla Ciebie

To jednak nie woda. Wyjaśnienie tajemniczych struktur na Marsie
To jednak nie woda. Wyjaśnienie tajemniczych struktur na Marsie
Indie tracą satelitę radarowego. Kluczowy sprzęt wojskowy nie dotarł na orbitę
Indie tracą satelitę radarowego. Kluczowy sprzęt wojskowy nie dotarł na orbitę
Odkryli nieznany organizm. Pochodzi z kosmosu
Odkryli nieznany organizm. Pochodzi z kosmosu
Wzbije się w powietrze. Czegoś takiego świat nie widział
Wzbije się w powietrze. Czegoś takiego świat nie widział
Prototypowy czołg Belgii dla Ukraińców. Trafi na testy
Prototypowy czołg Belgii dla Ukraińców. Trafi na testy
Powstał dom przyszłości. Zasilany wyłącznie wodorem i fotowoltaiką
Powstał dom przyszłości. Zasilany wyłącznie wodorem i fotowoltaiką
Tajemniczy słup światła na niebie. Internauci zasypali sieć zdjęciami
Tajemniczy słup światła na niebie. Internauci zasypali sieć zdjęciami
Skopiowali broń z USA. Taką samą mają Polacy
Skopiowali broń z USA. Taką samą mają Polacy
Ukraińcy czekali na to ponad pół roku. Wsparcie już w drodze
Ukraińcy czekali na to ponad pół roku. Wsparcie już w drodze
Rosja miała odpalić rakietę Jars. "Do startu nie doszło"
Rosja miała odpalić rakietę Jars. "Do startu nie doszło"
Wycofali je ze służby. Teraz oddają Ukrainie setki wozów
Wycofali je ze służby. Teraz oddają Ukrainie setki wozów
Tajemnicza kula pojawiła się w kosmosie. Wcześniej mogła być potężną supernową
Tajemnicza kula pojawiła się w kosmosie. Wcześniej mogła być potężną supernową