Grupa TP oferuje rządowi inwestycje za 20 mld zł w zamian za
wstrzymanie lub ograniczenie działań regulacyjnych - uważa Anna
Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Jej zdaniem, de
facto jest to propozycja biznesowa - pieniądze za głowę regulatora
Grupa TP oferuje rządowi inwestycje za 20 mld zł w zamian za wstrzymanie lub ograniczenie działań regulacyjnych - uważa Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Jej zdaniem, de facto jest to propozycja biznesowa - pieniądze za głowę regulatora.
W strategii TP czytamy, że spółka ograniczona wymogami polityki regulacyjnej nie jest w stanie inwestować. A co mogłaby zrobić? TP wspomina o inwestycjach w bezprzewodowy dostęp do szerokopasmowego internetu, zaangażowaniu w budowę infrastruktury potrzebnej do zorganizowania Euro 2012 oraz systemie łączności ratowniczej Tetra. Firma oferuje również udział jej i TP Emitela w cyfryzacji telewizji naziemnej oraz w tworzeniu światłowodowej sieci NGN wartej 7-14 mld zł.
Zdaniem Streżyńskiej, inwestycje te i tak zostałyby zrealizowane przez TP i jej konkurentów, ponieważ to dobry biznes i telekomy nie mogłyby przepuścić takiej okazji.
Szefowa UKE zaprzecza, że wiosną 2009 r. zamierza podać się do dymisji.
