Inteligentne sieci energetyczne: wiem, czy wczoraj brałeś prysznic

Inteligentne sieci energetyczne: wiem, czy wczoraj brałeś prysznic

Inteligentne sieci energetyczne: wiem, czy wczoraj brałeś prysznic
20.11.2009 14:34, aktualizacja: 20.11.2009 14:50

Amerykańscy specjaliści od ochrony danych postanowili sprawdzić, czy inteligentne sieci energetyczne mogą udzielić odpowiedzi na pytania o nawyki obywateli. Rząd USA rozpoczął uruchamianie inteligentnych sieci energetycznych (Smart Grid) aby podnieść wydajność coraz bardziej przeciążanych linii przesyłowych.

W tym celu tak zwane inteligentne liczniki (Advanced Metering Infrastructure [AMI] Smart Meter) przekazują co godzinę albo nawet na bieżąco informacje o zużyciu prądu do dostawcy energii. To z kolei pomaga zaplanować pracę elektrowni, zakładów energetycznych i rozdzielni energii.

Obraz
© (fot. sxc.hu)

Jak wynika z analizy SmartPrivacy for the Smart Grid: Embedding Privacy into the Design of Electricity Conservation (PDF), z zebranych w ten sposób danych da się wydedukować bardzo dużo. Na podstawie zużycia energii typowego dla danego urządzenia można wywnioskować, czy do przygotowywania obiadu klient używa mikrofalówki, kuchenki czy też piekarnika. Także brak zużycia prądu pozwala wyciągać wnioski co do zachowań: na przykład stwierdzić, czy ktoś je śniadanie albo czy korzysta z prysznica, albo w jaki sposób spędza czas wolny –. kiedy włącza telewizor, a kiedy komputer; czy woli oglądać telewizję przy świetle, czy też w ciemnym pokoju, kiedy mieszkaniec domu idzie spać, jak często robi pranie i tak dalej.

Takie informacje są interesujące nie tylko dla dostawcy energii. Do tej pory nie wiadomo, co się w ogóle dzieje z danymi zbieranymi przez dostawców energii i czy w ogóle mamy tutaj do czynienia z danymi o charakterze osobowym, które nie powinny być przekazywane dalej. W związku z tym autorzy raportu postulują, aby przed uruchomieniem inteligentnych sieci na szeroką skalę najpierw znaleźć odpowiedzi na te pytania i określić zasady postępowania chroniące obywateli przed nieuprawnionym wykorzystywaniem zapisów stanu licznika.

Także Unia Europejska zobowiązała dostawców energii, aby najpóźniej od 2012 roku klienci byli jasno informowani o kosztach ponoszonych w wyniku zużywania prądu elektrycznego. Taka przejrzystość ma być zapewniana dzięki comiesięcznym, szczegółowym rachunkom podobnym do otrzymywanych od operatora telefonicznego albo dostawcy Internetu. Biorąc jednak pod uwagę, że żaden klient nie będzie miał pewnie ochoty wysyłać co cztery tygodnie do zakładu energetycznego listu z aktualnym stanem licznika, ani też dostawca nie zechce uruchomić armii kontrolerów, zastosowanie inteligentnych czytników w niezbyt odległej perspektywie jest nieuniknione.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)