Inteligentna insulina pomoże w leczeniu cukrzycy typu 1. To absolutny przełom!
Każdy, kto cierpi na cukrzycę typu 1 musi bardzo dokładnie dbać nie tylko o dietę i ćwiczenia. Ważna w funkcjonowaniu takiej osoby jest insulina, która reguluje poziom cukry we krwi. Niebawem może być to znacznie łatwiejsze dzięki nowej, inteligentnej insulinie opracowanej w USA.
Cukrzyca typu 1 była niegdyś nazywana cukrzycą insulinozależną. Polega ona na chorobie autoimmunologicznej, która niszczy wyspy trzustkowe odpowiadające za produkcję insuliny. Osoba chora na ten typ cukrzycy musi przez całe życie przyjmować insulinę o krótkim czasie działania przy jedzeniu oraz o długim czasie działania raz na dobę.
W wyniku choroby, pacjent musi wykonywać zastrzyki podskórne kilka razy na dobę i stale sprawdzać poziom glukozy we krwi. Bez tego, taka osoba nie jest w stanie normalnie funkcjonować, a brak odpowiedniego leczenia prowadzi do śmierci.
Zespół naukowy pod przewodnictwem Michaela Weissa z Uniwersytetu w Indianie (USA) wziął pod mikroskop cząsteczkę insuliny i zaczął pracować nad jej strukturą. Celem było spowodowanie, by insulina uaktywniała się w zależności od poziomu cukru we krwi i reagowała z różnymi węglowodanami. W tym celu badacze musieli odblokować cząsteczkę insuliny, by sama z siebie wychwytywała cukier, gdy ten znajdzie się w organizmie.
Biochemicy pracowali na fruktozie (cukier zawarty m.in. w owocach), dzięki czemu udowodnili, że ich insulina ze zmienioną strukturą działa i wątroba wyrzuca ją jedynie, gdy w organizmie będzie określony poziom cukru. Korzystanie z fruktozy zamiast glukozy pokazało, że nowa, inteligentna insulina może reagować z różnymi węglowodanami.
Jej rozpowszechnienie w leczeniu cukrzycy typu 1 znacznie ułatwiłoby życie chorym. Naukowcy nie wykluczają, że w przyszłości cukrzycy nie musieliby się stale martwić o poziom cukru i go mierzyć, bo inteligentna insulina załatwiłaby sprawę za nich wypierając na dobre insulinę responsywną jedynie na glukozę.
Szczegółowe badania na temat inteligentnej insuliny znajdziecie na stronie dziennika naukowego PNAS.