IFA2015: Samsung ostro wkracza w internet rzeczy. Pokazuje cały ekosystem

IFA2015: Samsung ostro wkracza w internet rzeczy. Pokazuje cały ekosystem

IFA2015: Samsung ostro wkracza w internet rzeczy. Pokazuje cały ekosystem
Źródło zdjęć: © mat. prasowy
04.09.2015 09:53, aktualizacja: 04.09.2015 13:15

Pierwsza konferencja Samsunga podczas berlińskich targów IFA 2015 upłynęła pod znakiem internetu rzeczy. Koreański gigant nie skupił się jednak na przekonywaniu do technologicznej rewolucji, ale pokazał innowacyjne podejście do tematu, oferując cały ekosystem urządzeń ułatwiających nam codzienne życie.

W skład takiego domowego systemu internetu rzeczy wchodzą urządzenia, które fabrycznie są przystosowane do komunikowania się ze światem zewnętrznym jak np. najnowsza pralka Samsunga a także, dzięki dodatkowym akcesoriom, niemal dowolne inne urządzenie. To jednak tylko kwestia czasu, ponieważ Koreańczycy złożyli deklarację, że do roku 202. praktycznie wszystkie urządzenia produkowane przez Samsunga będą mogły łączyć się globalną siecią.

Obraz
© (fot. WP)

Aby zbudować domowy system inteligentnego domu wystarczy niewielka centralka, odpowiednie przełączniki montowane np. w gniazdku elektrycznym, naklejane na drzwi i okna (czujniki otwarcia), czy sensory mierzące temperaturę i wilgotność w domu. Na pierwszy rzut oka może się to kojarzyć ze zwykłym system inteligentnego domu, jakich już wiele na rynku. Samsung idzie jednak o krok dalej i dzięki ogromnej rzeszy partnerów - wśród nich jest także polska firma Fibaro - tworzy komplementarne rozwiązanie. Wystarczy za pomocą smartfona, który w przypadku Samsunga jest naszym centrum dowodzenia, poinformować dom o tym, że np. właśnie się obudziliśmy. System rozpocznie zaparzanie kawy, włączy ulubioną stację radiową, będzie w odpowiednich momentach włączał potrzebne oświetlenie i wiele, wiele innych. Kiedy ze szkoły do domu wróci dziecko, zostaniemy o tym poinformowani - tak samo w przypadku innych domowników. Jeśli zainstalowana w domu kamera wykryje ruch będziemy mogli sprawdzić, czy właśnie rozrabia nasz kot, czy też
może dzieje się w domu coś, co wymaga naszej uwagi i interwencji. Za pomocą smartfonu możemy zdalnie otworzyć drzwi i wpuścić do mieszkania teściową, a także upewnić się, że drzwi zostały zamknięte i w razie potrzeby dokonać tego zdalnie. Co ciekawe, w pełni gotowe zestawy właśnie trafiły do sprzedaży. Od dziś dostępne będą w USA, a od przyszłego tygodnia w Europie - na początku w Wielkiej Brytanii.

Obraz
© (fot. WP)

W idę inteligentnego domu, a raczej inteligentnego stylu życia ściśle związanego z internetem rzeczy wpisuje się kolejna nowość Samsunga - system Sleep Sense. Jest to niewielka przystawka, którą umieszczamy w naszym łóżku. Odpowiada ona za badanie jakości naszego snu mierząc takie parametry jak rytm bicia serca, szybkość oddechu, a także nasze ruchy podczas snu. Zebrane dane (skuteczność pomiarów określono na 9. proc.) pozwalają ocenić jak długo spaliśmy, jak głęboko, a także co możemy zrobić, aby spać lepiej. System pozwala monitorować sen osób starszych i dzieci, dając nam pewność, że nie dzieje się z nim nic niepokojącego. To jednak zbyt mało, aby nazwać Sleep Sense innowacyjnym rozwiązaniem - takie rzeczy potrafią już od dawna np. opaski sportowe. Samsung poszedł zatem o krok dalej. W chwili kiedy urządzenie wykryje, iż zasnęliśmy, automatycznie wyłączy światło, obniży temperaturę w pomieszczeniu, czy wyłączy telewizor. Możliwe jest oczywiście wymyślenie różnych scenariuszy, zarówno po zaśnięciu, jak i
po przebudzeniu. Możemy sterować np. zasłanianiem okien, czy ekspresem do kawy. Dodatkowo, na podstawie zebranych danych Samsung Sleep Sense będzie dostarczać nam spersonalizowanych porad jak poprawić długość i jakość naszego snu.

Źródło artykułu:WP Tech
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)