"...i szerokopasmowy Internet dla wszystkich"

"...i szerokopasmowy Internet dla wszystkich"

"...i szerokopasmowy Internet dla wszystkich"
Źródło zdjęć: © Jupiterimages
25.09.2008 15:01, aktualizacja: 25.09.2008 15:16

Szerokopasmowy dostęp do Internetu powinien być w Europie usługą powszechną, dostępną dla wszystkich obywateli - tego zdania jest Komisja Europejska, która w czwartek rozpoczęła w tej kwestii debatę z przedstawicielami rządów i biznesu. Stałe łącza internetowe obecne są w ok. 1/3 wszystkich gospodarstw domowych na terenie całej Unii Europejskiej.

W takich krajach jak Belgia, Dania czy Luksemburg szerokopasmowy dostęp do Sieci jest powszechny, natomiast państwa biedniejsze pozostają daleko w tyle. KE uważa, że chociaż na konkurencyjnych rynkach umasowienie usług szerokopasmowego dostępu do Sieci postępuje w systematycznym tempie, należy "podjąć dalsze wysiłki, aby zapewnić dostęp dla wszystkich".

"Szybki Internet to paszport do społeczeństwa informacyjnego i kluczowy warunek rozwoju ekonomicznego. Dlatego też zadaniem tej Komisji jest sprawienie, by Internet stał się dostępny dla wszystkich Europejczyków do 2010 r." - powiedziała Viviane Reding, europejska komisarz ds. społeczeństwa informacyjnego i mediów. Komisja zastrzega jednak, że do tego czasu nie zamierza proponować żadnych nowych projektów prawnych.

Unijna Dyrektywa o Usługach Powszechnych z 2002 r. stanowi, że wszyscy obywatele muszą mieć dostęp do stałego łącza internetowego.

Zdaniem komisarz, duża odpowiedzialność spoczywa w tym zakresie na sektorze publicznym ( podczas gdy prywatnym spółkom telekomunikacyjnym udało się uczynić z telefonów komórkowych usługę powszechną bez pomocy publicznej ). Obecnie w Unii Europejskiej penetracja telefonii komórkowej wynosi 112 % ( nie wiadomo jednak, czy nie są to dane zawyżone - rodzimy, polski przykład - http://biznes.gazetaprawna.pl/artykuly/12942,aktywnychkartsimjesto75mlnmniejnizwedlug_gus.html może bowiem sugerować, że faktyczna liczba aktywnych kart SIM jest w rzeczywistości niższa od przedstawianej przez operatorów ).

V. Reding uznaje jednak szybki rozwój telefonii komórkowej za przykład zaufania klientów do europejskiego rynku telekomunikacyjnego - dzięki temu na operatorów nie trzeba nakładać obowiązku upowszechnienia usług telefonii komórkowej.

Źródło artykułu:PC World Komputer
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)