Huawei i ZTE zagrożeniem dla bezpieczeństwa USA
Przynajmniej takie wnioski płyną z raportu, który powstał po śledztwie przeprowadzonym przez Kongres.
09.10.2012 13:20
Śledztwo trwało rok, a z raportu, który w jego efekcie powstał, wynika, że ekspansja chińskich firm telekomunikacyjnych na amerykański rynek stwarza dla USA realne zagrożenie ponieważ chińska elektronika może zostać wykorzystana do szpiegowania Amerykanów. Choć raczej chodzi o szpiegostwo przemysłowe.
Jakby sami tego nie robili. Ale na terenie USA monopol na szpiegowanie ma widać rząd.
Komitet, który pracował nad raportem zaleca, by USA blokowały wszystkie próby przejęć amerykańskich firm podejmowane przez ZTE i Huawei oraz zaleca by amerykański rząd nie kupował sprzętu ich produkcji. Podobne wytyczne skierowano do amerykańskich firm telekomunikacyjnych.
Już w marcu tego roku były doradca ds. bezpieczeństwa Białego Domu twierdził, że urządzenia elektroniczne produkcji chińskiej mogą zawierać furtki, które pozwalają chińskim hackerom szpiegować użytkowników. Nie wskazywał on jednak na żadne konkretne firmy.
Tym razem oskarżenia wysuwane są wobec konkretnych korporacji, a i ich kaliber jest dużo większy.
- _ Po prostu nie możemy powierzyć tak ważnych systemów firmom, które znane są ze swoich powiązań z państwem chińskim, państwem, które jest najczęstszym sprawcą cyberataków na USA _ - stwierdził Mike Rogers, przewodniczący komitetu, który przygotowywał raport.
Zarówno ZTE jak i Huawei wielokrotnie zaprzeczały, że ich sprzęt pozwala rządowi ChRL na inwigilację użytkowników. Ich przedstawiciele twierdzą, że sam raport jest wynikiem uprzedzeń kongresmenów.
Co więcej, Hawei wystosowało oficjalną odpowiedź na zarzuty płynące z USA. Jakie argumenty podnoszą?
W oświadczeniu czytamy:
_ Stany Zjednoczone to państwo prawa, w którym wszystkie oskarżenia powinny być poparte solidnymi dowodami i bazować na faktach. Raport Komisji ds. Wywiadu Izby Reprezentantów, którego opracowanie trwało 11 miesięcy, niestety nie ukazuje rzetelnych informacji i dowodów popierających tezy Komisji. _
_ Mieliśmy nadzieję, że prowadzone śledztwo będzie bazowało na faktach i w sposób obiektywny oceni naszą działalność biznesową i zaangażowanie w kwestie cyberbezpieczeństwa. W ciągu minionych 1. miesięcy Huawei współpracowało z Komisją w sposób otwarty i transparentny i wykazało się wolą pomocy: nasi wysokiej rangi menedżerowie wielokrotnie spotykali się z członkami Komisji na indywidualnych rozmowach w Waszyngtonie, Hong Kongu i Shenzhen; udostępniliśmy członkom Komisji nasze laboratoria R&D, centra szkoleniowe i fabryki, a także pełną dokumentację, zawierającą również listę członków Rady Dyrektorów i Rady Nadzorczej z ostatnich 10 lat. Komisja miała także wolny dostęp do naszych wyników sprzedażowych od momentu powstania Huawei w 1987 roku. Specjalnie na prośbę Komisji sporządziliśmy pełną listę akcjonariuszy Huawei wraz z informacją o ich udziałach oraz udostępniliśmy informacje o finansowaniu otrzymanym przez Huawei wraz z wykazem dokonanych operacji finansowych. Wykazaliśmy się pełną transparentnością
działań, mając nadzieję na rzetelne i bezstronne śledztwo, z którego obiektywny raport ostatecznie zmieniłby błędne postrzeganie Huawei. Niestety, mimo naszych wysiłków, wydaje się, że Komisja z góry założyła wyniki śledztwa. _ Obie firmy planowały ekspansję na amerykański rynek - w świetle tych zaleceń komisji, nie jest to już takie pewne.
Niezależnie od tego co ustalili Amerykanie, szkoda, że u nas nikt nie interesuje się tym, kto produkuje infrastrukturę telekomunikacyjną. Dobrze byłoby sprawdzić ich ustalenia.