Holandia: nielegalne hostowanie trackera
Holenderska firma hostingowa LeaseWeb ostatecznie przegrała batalię prawną i będzie musiała wyłączyć serwis bittorrentowy Everlasting.nu, a także przekazać władzom dane personalne jej administratora. Przedstawiciele firmy próbowali wykazać przed sądem apelacyjnym, że nie ma nic nielegalnego w prowadzeniu trackera bittorrentowego - sędzia nie podzielił jednak tej opinii.
Orzeczenie sądu apelacyjnego kończy proces trwający od ubiegłego roku - sprawa zaczęła się, gdy holenderska organizacja antypiracka BREIN zażądała od LeaseWeb wyłączenia hostowanego przez firmę ( ale należącego do osoby trzeciej ) serwisu bittorrentowego. Przedstawiciele LeaseWeb nie przystali na to żądanie - argumentowali, że serwis ten jest typowym trackerem i nie udostępnia żadnych nielegalnych materiałów ( a jedynie odnośniki do nich - podobnie jak typowa wyszukiwarka ). Prawnicy BREIN skierowali sprawę do sądu - podczas procesu tłumaczyli, że choć sam serwis rzeczywiście nie dystrybuuje pirackich filmów czy muzyki, to jednak udostępniając odnośniki do takich materiałów pośredniczy w procederze łamania praw autorskich.
Sąd zgodził się z tą argumentacją - dlatego też nakazał LeaseWeb wyłączenie strony oraz przekazanie BREIN danych osoby, która wykupiła usługę hostingu serwisu. Firma nie chciała się na to zgodzić i złożyła apelację - niestety, jak się właśnie okazało, sąd apelacyjny utrzymał w mocy wszystkie postanowienia sądu niższej instancji.
Warto odnotować, że do ubiegłego roku LeaseWeb hostowała kilka innych popularnych trackerów bittorrentowych ( m.in. Demonoid ) - jednak gdy zaczął się konflikt prawny pomiędzy firmą a BREIN właściciele owych serwisów zostali poproszeni o przeniesienie swoich stron do innych firm hostingowych.